W przyszłym tygodniu sprzedaję znajomemu swojego czarnego PJ Esprita DC na akrylu (praktycznie nówka) za cenę sklepową. Nie dlatego że coś z nim nie tak, albo nie pasuje dźwięk ale dlatego, że mojej Pani przyśnił się drapak w kolorze białym i już. Przed Espritem miałem Technicsa, Thorensa i Revelationa - niestety wszystkie cierpiały na takie czy inne choroby geriatryczne z powodu wieku - kupiłem fabrycznie nowy gramofon i jestem w końcu zadowolony. Dzisiaj odwiedziłem sprzedających w mojej okolicy i z sentymentu próbowałem ponownie przekonać się do vintyga. Oglądałem Denony DP 60 L i DP 37 F oraz Sansui SR 636, wszystkie optycznie jak nówki, niestety żaden z nich nie trzymał parametrów. Zanim powiecie - przecież serwis i te sprawy... - ja nie mieszkam w Polsce i tutaj jak mam oddać coś do serwisu z prawdziwego zdarzenia, to wolę kupić następny sprzęt bo wyjdzie o wiele taniej.
Tak więc doszedłem do wniosku, że jednak kupię coś nowego, wiem nawet co - ponownie PJ Esprit DC tyle że biały lub Rega Planar 2. Teraz pytanie - Esprita miałem i wiem czego się spodziewać, Regi w życiu nie słyszałem i jestem w kropce. Nie jestem w stanie teraz podjechać i posłuchać w jakimś sklepie, bo Regi nie mają na stanie i tylko internet. Jaka jest różnica w dźwięku pomiędzy tymi drapakami, zakładając że będą takie same wkładki? Dodam, że granie Esprita jest dla mnie bardzo ok, ale korci Rega. Tylko czy przypadkiem nie będę dźwiękowo w plecy...
Pozdrawiam wszystkich i czekam na jakieś sugestie.

Co znaczy nie trzymał parametrów? Mam JVC QL-7 z 1978 roku i wciąż trzyma wszystkie parametry. Na poziomie, niedostępnym dla wielu nowych. Ale ok, chcesz nowy, kup nowy. Tylko unikaj Regi, bo Rega w ogóle nie podaje parametrów swoich gramofonów. To troszkę tak jak ze słynnymi "Grajpudłami", których twórca na pytanie o parametry kolumn odpowiadał: "Wystarczające" i kasował po 20 tysięcy.
Oczywiście chcąc biały gramofon, to musisz raczej coś nowego brać. Bo gramofony z epoki wymagałyby dużo pracy. One zwykle były w drewnie. Obecnie z droższych to widziałem w bieli jakiś model Marantza, ale drogi. Z tańszych to Thorens, ale moze być za tani. Więc w zasadzie pozostaje ci Pro-Ject.
A man can never have enough turntables.

Dziękuję za zainteresowanie tematem.
Nie trzymały parametrów w sensie: Sansui pływał bardzo z obrotami - co prawda sprawdzałem jedynie za pomocą smartfona, ale na ucho też nie było dobrze, zwłaszcza skrzypce i fortepian. Denony... piękne i ciężkie jak lubię, ale to cholerna dykta wiórowa z imitacją drewna na zewnątrz. 60 L miał tylko w zestawie ramię S i po naciśnięciu down, ramię 3-4 razy na 10 jechało na płytę, reszta przypadków to brak reakcji. Ostatni z Denonów, jeśli płyta była "pełna" i ścieżki kończyły się maksymalnie na wewnętrznej stronie płyty, nie działał auto off, poza tym ramię miało dziwnie duże luzy.

Co do Regi P2... poczytałem trochę wypocin z różnych stron świata i wniosek jest taki - duża populacja P2 ma problem z obrotami, talerz to w sumie cienki akryl a nie szkło jak w P3, mało detaliczny w górze, brumi z wkładkami innymi niż Rega no i słychać silnik, rozwiązanie to podobno odkręcenie obudowy silnika).

Tak że ten, tak jak piszesz - Pro-Ject...

Ja w swoim Espricie na dzień dobry wykręciłem dwa wkręty mocujące silnik do plinty, bo wg przedstawiciela PJ z którym rozmawiałem na targach  - we wszystkich modelach z pełną plintą, wkręty są elementem TRANSPORTOWYM i należy je usunąć - tylko jakoś w instrukcji tego nie dodają...
Po tym zabiegu nie słychać kompletnie silnika... cisza....

Cytat: Pablo_NL w 13 Październik 2018, 01:32:50Nie trzymały parametrów w sensie:
No to miałeś do czynienia ze sprzętem uszkodzonym po prostu.

Miałem Regę i nie polecam. Miałem zresztą P3 ze szklanym talerzem. Też fajnie przenosił wibracje silnika. Słyszałem też inne Regi. Aby mieć cichy gramofon z porządnym napędem to trzeba kupić przynajmniej P6 i wszelkie istniejące upgrady.

PS. Widziałem gdzieś Denona DP-300F (to taka półka budżetowa, ale przyzwoita) w kolorze białym. Możesz spróbować szukać białego TEACa.
A man can never have enough turntables.

Macałem kiedyś tego Denona, plasticzany do granic możliwości no i w dodatku pełen automat...
Teac też przeleciał mi przez głowę, ale TN-500. Niestety na starcie odpadł przez 90% złych recenzji. Ogólnie ten biały kolor to tylko fanaberia, w dodatku nie moja. Ja kolorów nie słucham i jeśli wpadnie mi czerń lub drewno to też wezmę.
Marantz niestety zbyt drogi na to co prezentuje. Ogólnie to dzisiaj podliczyłem swoje możliwości i wychodzi na to, że mogę wydać do 800 euro na drapak bez wkładki

Ok, znalazłem Denona DP 60 L w stanie prawie mint. Bez wkładki w cenie ok. 3000 zł
Czy jest to dobra jednostka?

Sam zdecyduj. ;)
Speed deviation: less than 0.002%
Wow and flutter: less than 0.015% WRMS
Rumble: less than -78dB
Technicznie to jeden z najlepszych gramofonów do dziś. Współczesne haj-endy nie potrafią osiągnąć takich parametrów.
Tylko z kolorem białym będzie problem.

PS. O gramofonach hi-tech z poprzedniej epoki pisałem tu:
http://audiocafe.pl/gramofony-ramiona-wkladki-i-przedwzmacniacze/starozytny-hi-end/
A man can never have enough turntables.

Biały to tylko alternatywa. Boję się że jak coś padnie to na amen, bo części do tego Denona raczej nie znajdę...

Cytat: Pablo_NL w 13 Październik 2018, 15:34:44Boję się że jak coś padnie to na amen, bo części do tego Denona raczej nie znajdę...
Z tym demonem musisz się zmierzyć sam.
Z drugiej strony co się może zepsuć? Szpindel? Talerz? Jeśli chodzi o napęd, to najwyżej kondensatory, rezystory, a to są elementy dostępne. Owszem, czasem są możliwości awarii, ale są zawsze. W samochodzie, pralce, i tak dalej.
A man can never have enough turntables.

#9 14 Październik 2018, 16:13:23 Ostatnia edycja: 14 Październik 2018, 16:16:39 by Pablo_NL
A coś takiego? Sansui SR-838 ? Uszkodzona pokrywa przy zawiasie, reszta ponoć super stan. Na równi z Denonem, czy jednak trochę do przodu dźwiękowo?

A, jeszcze cena - z oryginalną wkładką Shure M95 ED - 450 euro