Mc  jak i MM. Gra świetnie na mc bo u mnie słuchaliśmy. Grała wkładka Soundsmith na gramofonie Zontek wpięte to wszystko we wzmacniacz Audio Note kolumny Audio Note.To pre ma również wyjścia symetryczne ,ale nie mogłem tego sprawdzić ,bo nie mam takich możliwości we własnym wzmaku. Komponenty użyte są z najwyższej półki więc nie mam oszczędności.Gra lepiej niż pewne phono z polski za 6000  zł a kosztuje sporo taniej.

Halo, halo, co to za marketing ?  :-X
Pisałem już gdzieś tam, że to Retro według projektu twistedpear. Można sobie wygooglować.
Mój wkład to eksperymenty z elementami RIAA (lepsze są stare olekaki niż nowe mkp), regulacja obciążenia, wzmocnienia i desymetryzacja bo jakoś nie wszyscy grają na XLR. No i oczywiście zasilanie.
Przykład poskładanej sztuki:


Cytat: Bernard w 14 Maj 2014, 17:43:31
Halo, halo, co to za marketing ?  :-X
Pisałem już gdzieś tam, że to Retro według projektu twistedpear. Można sobie wygooglować.
Mój wkład to eksperymenty z elementami RIAA (lepsze są stare olekaki niż nowe mkp), regulacja obciążenia, wzmocnienia i desymetryzacja bo jakoś nie wszyscy grają na XLR. No i oczywiście zasilanie.
Przykład poskładanej sztuki:

No to teraz " letka " reklama i pchać w rynek. Jak gra zacnie to gut, szkoda , ze nie można posłuchać , choćby wirtualnie ;)
A coś regulowane jest , czy bez  ?

robiz

Wg opisu na twisted pear, Retro jest dedykowane dla wkładek MC, bez regulacji i ma jedynie wyjście zbalansowane. Jeśli udało się dodać regulacje wzmocnienia i obciążenia (jakie zakresy?), obsługę MM i desymetryzaję, może to być przebój.

Oryginalny Retro, zarówno do wkładek MM (high Z) jak i do wkładek MC (low Z), to układ w pełni zbalansowany - symetryczny od wejścia do wyjścia z "pływającą" korekcją RIAA. Wszystko jest jasne - super-hiper topologia, najnowsze scalaki jakie sobie tylko można wymarzyć, słowem technika rodem z NASA. Niestety większość systemów analogowych to systemy niesymetryczne, łączone przewodami i wtykami RCA (cinch). Ponadto nie wszystkie wkładki, a zwłaszcza MM umożliwiają realizację połączeń symetrycznych (mają wewnętrznie połączone piny ujemne z ekranem korpusu itp. itd.). Do tego dodam, że najbardziej audiofilskie są wzmacniacze SET, czyli z natury niesymetryczne. Rodzi się zatem pytanie, po co stosować taki przerost formy nad treścią? Z racjonalnego punktu widzeniu, nie ma to absolutnie żadnego uzasadnienia, tym bardziej że z technicznego punktu widzenia z powodzeniem można zbudować układ niezbalansowany oferujący dynamikę na poziomie 130dB. A zatem po co to wszystko? Po co robić coś takiego żeby potem stosować desymetryzację. A teraz drugie pytanie: dlaczego jako podstawowe kryterium jakości podawana jest tylko cena  - 6000 zł? Wiadomo że układ jest lepszy od jednych urządzeń i gorszy od innych. I na koniec, żeby sprawa była jasna - moją intencją bynajmniej nie jest deprecjonowanie wkładu pracy ani wiedzy twórcy tego urządzenia a jedynie chęć podjęcia dyskusji na ten temat. Może warto by było porównać to pre np. do Audio Note M3 Phono i wtedy wyciągać jakieś daleko idące wnioski.

Cena 6000 to cena innego phono wyprodukowanego w Polsce ale nie zdradzę o jaka firmę chodzi.. To był mój punkt odniesienia dla pre Bernarda. MÓJ! Wiem jaka jest cena phono Bernarda- o nią prosze pytać twórcę.Moje phono to Simaudio lp5.3 +  zewnetrzny zasilacz rsx5.3. I do mojego zestawu porównywaliśmy konstrukcje Bernarda.

Halo, halo, pojechaliście po mnie.
Geneza jest taka - mam tor symetryczny i szukałem preampa z XLR, firmowe konstrukcje są drogie. Wpadłem na Retro.

Po pierwsze NIE MA PRODUKCJI, powstały 4 egzemplarze, jako przedmioty wspomianych moich eksperymentów.
Być może pamiętają niektórzy jeden był na ostatnim audioshow, podszedł do mnie jeden ze słuchających (spoza forum), zapytał czy dam radę zrobić z czarnym frontem, powiedzałem, że dam - i się "dogadaliśmy". No to dla siebie zrobiłem drugi.
Trzeci ma jeden z kolegów na forum, czwarty zrobiłem dla pewnego znajomego Miniabyra.

Te kilka sztuk dało mi pewne doświadczenie z tymi układami, jak chcecie zrobię "story" jak sobie samemu można to zrobić. Poproszę o PW, jak będzie zainteresowanie do opiszę.

Co do porównań - kto ma wspomiane AN M3 ? Albo lepiej coś symetrycznego.
Ale jak ktoś szuka czegoś klasy Moon LP5.3 to jeszcze trochę mi brakuje (sprawdzane RCA, nie po XLR).

Co do symetryczności wkładek - kwestia nieuregulowana - różni producenci różnie robią, ale generalnie MC są okablowane poprawnie. To co jest jako okablowanie rammienia/gramofonu to też bywa różnie.

Naprawdę chętnie odpowiem na pytania, podzielę się swoim doświadczeniem w miarę wolnego czasu i wiedzy.

Bardzo się cieszę za odzew. Połączenia symetryczne XLR z wkładkami MC mają głęboki sens - lepszy odstęp sygnału od szumu, wykorzystanie wewnętrznej symetrii przetwornika itd. Być może źle zrozumiałem poprzednie posty, w których była mowa o desymetryzacji, wkładkach MM... Jeżeli tor jest zbalansowany od źródła do wyjścia głośnikowego, wówczas rozwiązanie ma racjonalne uzasadnienie. Co do Audio Note'a to również była adnotacja, że z takim właśnie sprzętem współpracuje przedwzmacniacz Retro i stąd moja sugestia aby porównać do korektora RIAA tej firmy.

założyłem wątek w DIY w sprawie RETRO - zapraszam
http://audiocafe.pl/index.php/topic,122.0.html