Cytat: malikali w 19 Wrzesień 2014, 20:49:41
Dziś wstrzymałem oddech, jak zobaczyłem temat "Piloty zdalnego sterowania w High-Endzie" Ale co się okazało piloty nie grają  ;) Nie mogę w to uwierzyć na tle tych całych podstawek, naklejek piloty nie grają? Tragedia ;D

to tylko kwestia czasu. USB też kiedyś nie grały... :P

Cytat: bum1234 w 19 Wrzesień 2014, 21:40:20
Cytat: XYZPawel w 19 Wrzesień 2014, 20:44:09
tak OT, na AS się żalą, że o nich gadamy :)))
Tak, to ta banda osłów z wątku o reimyo, z papageno na czele, audiofilem, który zaczął słuchac fortepianu dopiero jak kupił sobie combakowy badziew i nerwowym stefkiem, zaopotrujacym w używany sprzet pół Warszawy :)
Oczywiscie stefek nie handluje sprzętem. Pozbywa sie tylko gratów, które po trzech miesiacach okazuja się nie do słuchania :)
To chyba wątek o voodoo a nie o osłach? :)

#802 19 Wrzesień 2014, 22:56:52 Ostatnia edycja: 19 Wrzesień 2014, 23:00:06 by malikali
Cytat: XYZPawel w 19 Wrzesień 2014, 22:11:42

to tylko kwestia czasu. USB też kiedyś nie grały... :P
Może masz rację, to tylko kwestia czasu na wymyślenie bajeru, jak tu z pilota przejść do strojenia nim brzmienia - dosłownie, bo przyciskami potrafią już dziś :)

"Chyba z czasem się do tego dorasta że sprzęt ma nie tylko grac ale i wyglądać .
To są niby detale nie wpływające na granie ale dla mnie obcowanie z samym ładnym pilotem pozytywnie mnie nastraja do jego używania jak i kontaktu z takim sprzętem ."


A ta niepewność została zasiana, więc trzymajcie się krzeseł, bo na horyzoncie już widzę grające piloty  :P

Cóż, zgadzam się z tezą, że pilot powinien być porządny. Choć w świetle tych warunków, to jednym z hajendowych sprzętów był wzmacniacz Yaqin.


Porządny pilot z jednego kawałka aluminium, z dodatkową funkcją zaczepno-obronną. Można było nim przyłożyć w łeb małżonce agresywnie dopominającej się o wyniesienie śmieci. ;)
A man can never have enough turntables.

Powinien być porządny, ale ta porządność to nie tylko ładna obudowa i guziczki:) mam na myśli te przeklęte gumki przewodzące. Miałem niejednokrotnie przypadki, gdzie przyciski często używane po prostu coraz ciężej stykają lub po jakimś czasie przestają działać w ogóle, bo producent poskąpił tego materiału przewodzącego na gumkach.

Cytat: jar1 w 19 Wrzesień 2014, 22:50:26
To chyba wątek o voodoo a nie o osłach? :)
Owszem, ale zachowania tych panów są jak nabardziej "voodoogenne"
Kiedyś niejaki Magnepan napisał tak:

"Bardzo dobre monitorki Sonus Faber - Minima przenoszą również do 55 Hz ale z uwagi na bardzo mały bo o srednicy 10 cm mid/bas najniższy dżwięk który daje się w miarę możliwości usłyszeć to przedział między 45 - 55 Hz bez stosowania
róznych tricków w postaci lepszego okablowania wewnątrz kolumn lub kabli głosnikowych podbijających niski zakres. "

Na co odpisałem w ten sposób:

"A jakież to kable głośnikowe "podbijają" niski zakres? Takie z filtrem aktywnym? :-)))
Bo z tego co napisałeś wynika, że kabel może wzmacniać, czyli jest elementem aktywnym. To może wzmacniacz jest po prostu zbędny? "

Zaraz pojawił się adwokat - umka i napisał tak:

"Z całym szacunkiem Bum, biorąc pod uwagę Twoją działalność na tym forum, nie jesteś w stanie tego pojąć. Bez względu na to, co miał na myśli Magnepan.
pozdr. "

Charakterystyczne jest to "pozdr." Najpierw impertynencja w postaci "nie jesteś w stanie tego pojąć" a potem dla złagodzenia "pozdr." Typowe zachowanie.

Pan umka również nie pojmuje wielu rzeczy, a niektóre bardzo go denerwują, jak np. niezbyt pochlebne opinie o reimyo, bo przecież, jak wyraźnie sam napisał - trochę pomaga w dystrybucji tej "wspaniałości" :)

Te sugestie, by nie "plotkować" to mi przypominają słusznie minione czasy, gdy mówiło się "socjalizm tak, wypaczenia nie". A jak skrytykowało się sekretarza partii, to pytanie brzmiało: "A co wy macie przeciw partii?"
A man can never have enough turntables.

Nie sprowadzajmy życia miedzy ludźmi do walki ideologicznej na zasadzie, "wy jestescie tam, gdzie przedtem stało zomo". Tak sobie manipulować to szkoła prezesa. Każdy wybiera sobie takich idoli, jacy mu pasują.
Plotkowanie i obmawianie, to zawsze były cechy świadczące o okreslonym poziomie kultury - dla plebsu.

Cytat: bum1234 w 20 Wrzesień 2014, 09:00:22niezbyt pochlebne opinie o reimyo, bo przecież, jak wyraźnie sam napisał - trochę pomaga w dystrybucji tej "wspaniałości"
Taka rola dobrego marketingu, by produkt wzbudzał zachwyt albo nienawiść. Obie raeakcje są pożadane bo pozycjonuja produkt na poziomie emocji.
Aby się wyzwolić z tej marketingowej ułudy i zniewolenia trzeba nauczyć sie postawy obojętności.

Cytat: jar1 w 20 Wrzesień 2014, 10:12:44Nie sprowadzajmy życia miedzy ludźmi do walki ideologicznej na zasadzie

ale kto to robi? życie to też walka ideologiczna... chciałeś napisać coś mądrego i jak zwykle Ci nie wyszło :P

To jest wątek o voodoo, a AS to jest skarbnica "mądrości" voodoo, więc należy więc z niej czerpać :) tyle radości z czyjejś głupoty :))