#1510 28 Maj 2015, 17:17:04 Ostatnia edycja: 28 Maj 2015, 17:20:17 by malikali
Wątek, o którym mowa na AS jest o tyle wartościowy, że w dalszym ciągu jest widoczny. Ostatecznie temat zatrzymał się na propozycji testu i jaki ten test by nie był, to zawsze krok do przodu :) Zobaczymy co się urodzi, zakładam że jak pojawią się wyniki na niekorzyść temat zniknie w czeluściach bocznicy.

Jaki wątek? O czym? Bo chyba ja straciłem wątek. ;)
A man can never have enough turntables.

http://www.audiostereo.pl/jak-sluchac-kabli_120315.html

CytatPoza tym sam system też musi być podatny na zmiany.
Jak zwykle typowe pierdolenie kotka". Przez parę lat pobytu na Audiostereo wiele razy widziałem powtarzane w tym wątku argumenty wątpliwej jakości. Nigdy nie dowiedziałem się, jak to się dzieje, że system jest podatny na zmiany. Chyba rację ma bum1234, że to po prostu wyjątkowo kiepsko skonstruowane, ale najczęściej drogie wzmacniacze.
Przy czym niby cena nie gra, ale jak ktoś nie słyszy, to okazuje się, że ma za tani budżetowy sprzęt. Ale jak słyszy to i z Pianocraftem jest w Hajendzie. ;)
No i na wszelki wypadek:
CytatJest wiele bardzo skrajnych dowodów na to, że ślepe testy w audio nie funkcjonują. O tym szkoda dyskutować, to juz było wielokrotnie pisane, przytaczane i omawiane.
Żeby jasno określić swoje stanowisko.
W zasadzie najlepszym podsumowaniem są twoje słowa:
CytatPowiem więcej słyszą rzeczy, które fizycznie nie występują w ogóle. Nie przystoi na forum wmawianie komuś, że się takie coś słyszy.
Ale to jest Audiostereo... ;)

A man can never have enough turntables.

To bardzo proste system jest podatny na zmiany wtedy, gdy słuchacz wierzy, że tak jest :)

Cytat: StaryM w 28 Maj 2015, 20:44:55Chyba rację ma bum1234, że to po prostu wyjątkowo kiepsko skonstruowane, ale najczęściej drogie wzmacniacze.
To jest tylko takie sarkastyczne wytłumaczenia zjawiska, bo te drogie wzmacniacze zazwyczaj są dobrze skonstruowane (chyba). 99% zjawisk o których piszą audiofile to efekt działającej wyobraźni pobudzanej oczekiwaniami napędzanymi przez marketing i chęć bycia wyjątkowym.

Z reguły rzeczywiście tak jest. Ale są wyjątki i jest ich niemało. Np: osławiony dartZeel. Co to za wzmacniacz, który pali sie na testach w Stereophile? :)

Jeden spalony wzmacniacz nie może stanowić takiego dowodu bo to mógł być przypadek.

Dlatego bum1234 pisze o wyjątkach, których jest za dużo. :)
Swoją drogą właśnie okazało się, że wśród dalszych znajomych mam neofitę kablowego. Niestety spostrzegłem to za późno i już wpadł w tę religię. "Odróżnia" od siebie kable po parę stówek - 200/300 zł.
A man can never have enough turntables.

To operuje na bardzo rozsądnych pułapach cenowych. Byle tego za długo nie robił bo wpadnie w nałóg :).