Cytat: StaryM w 05 Marzec 2015, 23:18:24Jednak gdyby drgania CD miały przekładać się na jakieś zakłócenia dźwięku, to te drgania musiałyby być ogromne, a mocowanie lasera strasznie luźne.
Mam w samochodzie CD i nigdy, nawet na najgorszej drodze nie zdarzyła mu się jakaś skucha. Oczywiście na prawidłowych płytach. 

Lech36
Wiesz jak stosujesz 15 lub 17 calowe gumowe podkładki  z dobrym bieżnikiem no to nie ma uja we wsi, nic nie będzie skakać ;) A propos jest to kolejna audiofilska nisza do zagospodarowania - audiofilskie opony ;)
Nie znam się, to się wypowiem.

Jak ktoś posiadał takie cudo, co to się nazywało discman, wie dobrze, że ustrojstwo to miało wbudowaną pamięć antishock. Bufor, który pozwalał na bezzakłóceniową pracę w trudnych warunkach. Wszyscy jednak wiemy, że audiofilskie urządzenia takiego bufora mieć nie mogą, bo pojawiłby się nosferatu jitter.

Cytat: StaryM w 04 Marzec 2015, 16:36:09
O SONY pisaliśmy niedawno. Podoba mi się jednak hipotetyczne tłumaczenie słowa "sony" z japońskiego: ,,nie bardzo wiem co robię, ale chciałbym zarabiać dużo kasy, więc spróbuję raz tego, raz tamtego". :)

4 potencjalnych nabywców dało łapkę w dół :) Sony straciło w moich oczach, ale spory biznes musi być, skoro wybrali taki target :D

#1444 07 Marzec 2015, 09:47:15 Ostatnia edycja: 07 Marzec 2015, 09:55:20 by Lech36
Cytat: hafis w 06 Marzec 2015, 21:13:09że audiofilskie urządzenia takiego bufora mieć nie mogą, bo pojawiłby się nosferatu jitter.

Jesteś pewien że bufor powoduje wzrost jittera ? W ubiegłym wieku krążyła teoria, że magnetofon DAT odtwarza skopiowany z CD plik z mniejszym jitterem (lepiej) niż oryginalne CD. Uzasadniano to tym, że w magnetofonie był właśnie bufor (w torze zapisu), który przywracał porządek danym "zdemolowanym" ;) przez napęd CD głównie z powodu tego że odczyt danych z płyty był (jest) optyczny "bezkontaktowy" (warstwa powietrza). W DAT odczyt jest "stykowy" co powoduje właśnie mniejszy jitter. To info z ubiegłego wieku ze "Stereoplay-a" więc mogę być nieprecyzyjny. Nastąpił znaczny upływ czasu i pamięć już nie ta ;). Oczywiście była to informacja o charakterze audiofilskim, ale podobno potwierdzona pomiarami. Na "ucho" wątpię. Ja nie słyszę różnicy między odczytem kopii z DAT-a a oryginałem z CD (kopia po cyfrze oczywiście). 
Cytat: hafis w 06 Marzec 2015, 21:13:09Jak ktoś posiadał takie cudo, co to się nazywało discman, wie dobrze, że ustrojstwo to miało wbudowaną pamięć antishock.
Mini Disc (MD) Sony-ego miał bufor pozwalający na chwilę wyjąć dysk z napędu i włożyć z powrotem bez przerwy w odtwarzaniu. Nawet nie trzeba było się specjalnie spieszyć. To chyba był czas nawet do 3 min w najlepszym rozwiązaniu.

Nie, jestem pewien, że nie wprowadza, tylko drę łacha.

Wbrew pozorom powinien go zmniejszyć. Jeśli oczywiście ktoś słyszy nanosekundy. Jakoś nie przeszkadza nikomu potężny jitter w przypadku winyli.

Cytat: hafis w 07 Marzec 2015, 19:30:37Nie, jestem pewien, że nie wprowadza, tylko drę łacha.
:-) :-) :-)

Ciekawy eksperyment:
http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,Ile-tracimy-na-kompresji-do-MP3-Posluchaj-roznicy,wid,17315911,wiadomosc.html

Ciekawy ale mimo wszystko szalenie mija się z rzeczywistością.

Cytat: WOY w 08 Marzec 2015, 10:45:17Ciekawy ale mimo wszystko szalenie mija się z rzeczywistością.
Można prosić o rozwinięcie tematu.