Można tak powiedzieć, że wokaliści jak syreny materializują się przed słuchaczem i śpiewają swoim magicznym i zniewalającym głosem (czyli prawdziwym ;)
Zapraszam na www.ppaudio.pl - nowa jakość w audio

Uważam, że ten konwenter Nostromo może być przydatny ale cena jest faktycznie z dupy (545 pln) Mam pytanie, dużo jest na rynku dac`ów które mają już wbudowaną taką separację?
Nie znam się, to się wypowiem.

Wydaje mi się, że nie ma na rynku takich DAC ... :)
Konwerter Nostromo (jarkaC) jest wyjątkowy.
Zapraszam na www.ppaudio.pl - nowa jakość w audio

Cytat: Bertrand w 20 Październik 2014, 21:08:59
Uważam, że ten konwenter Nostromo może być przydatny ale cena jest faktycznie z dupy (545 pln) Mam pytanie, dużo jest na rynku dac`ów które mają już wbudowaną taką separację?

No właśnie nie ma alternatyw - w tym cały szkopuł, że wybór w zasadzie sprowadza się do dwóch rozwiązań:
- konwerter USB-SPDIF "Nostromo" z separacją galwaniczną (545 pln)
- izolator galwaniczny lini USB (220, pln choć gdzieś widziałem tańszy model)
Ograniczenia obydwu to max 96/24, natywne DSD nie jest obsługiwane w obu urządzeniach.
Mi to akurat w niczym nie przeszkadza, nie mniej jednak przy obecnych trendach w/w ograniczenia są jakby nie na topie :)

Bertrand, nie mogę się zgodzić że cena za Nostromo jest z dupy.
Absolutnie.
Konwerter jest oparty na płytce JarkaC z forum AS, poniżej masz pełny zapis genezy powstania tej płytki:
http://www.audiostereo.pl/konwerter-usb-i2s-spdif-na-tas1020b-tryb-asynchroniczny-24bit96khz_75045.html
Po przeczytaniu całego wątku można od razu zorientować się, że konwerter jest zaprojektowany i wykonany rewelacyjnie, a to dlatego że autor konwertera - JarekC - modernizował projekt wdrażając większość requestów od użytkowników.
Takie podejście do tematu jest najlepsze, o czym świadczą takie projekty jak właśnie w/w konwerter, jak Daphile, jak Android, jak OSX, jak Windows 10, Canon 7D, Canon 5DIII, Canon 1DX i wiele wiele innych, gdzie końcowe dzieło było tak jakby wymyślone przez użytkowników a stworzone przez producenta.
JarekC, wycenił swoją płytkę na jakieś 250 zeta + wysyłka (sama płytka)
Nostromo kosztuje 545 + wysyłka.
Ok, to licząc baaaardzo ogólnie, tak się mniej więcej kształtuje rozkład kosztów wyprodukowania jednego konwertera Nostromo, z separacją:
- płytka z ADUM 3160 250 pln
- obudowa hammond 66 pln ( http://www.tme.eu/pl/details/hm-1457c801bk/obudowy-z-panelem/hammond/1457c801bk/ )
- zasilacz impulsowy ~ 20 PLN (podejrzewam, że może być ciut taniej)
- koszty gniazd ~ 10 pln
Wychodzi ~ 346 PLN
Dodaj VAT i mamy 422 PLN
Koszt ZUS i księgowej nawet nie biorę pod uwagę.
Do tego dochodzi jeszcze sama robocizna, żeby to wszystko złożyć do kupy.

Stary.. Właściciel firmy "Nostromo" kimkolwiek jest, zarabia na czysto stówkę na konwerterze.
Ty to nazywasz ceną z dupy? - MOCNO niesprawiedliwe :-\
Szczególnie w dziedzinie handlu sprzętem audio, gdzie marża i przebitka jest okrutna i każdy o tym wie, bo w co drugim sklepie/salonie audio idzie z miejsca utargować 20% ceny za produkt.
Przykładowo, wiosną tego roku kiedy byłem na etapie zakupu DAC skontaktowałem się z salonem Q21.pl z pytaniem czy sprzedadzą mi Burson Audio Conductor za powiedzmy 6500 PLN (nawet nie 10% rabatu)
http://q21.pl/burson-audio-conductor.html
Usłyszałem, że nie ma problemu o ile zakupie płacąc przelewem (z możliwością zwrotu towaru ofkors)
Gdybym o to nie spytał, to kupując ten DAC przepierdzieliłbym tysiąc złociszy bo sklep sobie wymyślił taką cenę.
A tutaj koleś handluje lekko przerobionym urządzeniem, które odważę się nazwać na chwilę obecną jednym z lepszych - jak nie najlepszym - na świecie konwerterem USB-SPDIF, na którym zarabia 100 PLN na czysto i każdy może to zweryfikować.
Oto zdjęcia wnętrza Nostromo, które zrobiłem na wiele próśb jakie dostałem przez PW:





Wygląda jak DIY - i tak jest w istocie, ale znając dosyć dobrze istniejące alternatywy na rynku z pełną świadomością kupiłem "Nostromo" i poza HE-500 jest to mój najlepszy zakup sprzętu audio.
Zapewniam też, że nie mam kompletnie żadnego interesu żeby reklamować "Nostromo", poza walką vs. high-end i hejtowaniem przeceniania audio urządzeń  8)
Poza tym.. na chwilę obecną nie ma innej alternatywy na konwerter USB-SPDIF z separacją galwaniczną.
m2tech hiface two, odpada - zasilanie z USB
Matrix USB-SPDIF to samo
Reszty modeli obecnie dostępnych na rynku nie pamiętam, ale zapewniam Cię że spędziłem b. wiele godzin szukając alternatywy dla "Nostromo", bo podobnie jak Ty - osądziłem zbyt pochopnie że 545 PLN to sporo jak za konwerter.
Przejrzałem na oczy, jak przerobiłem cały wątek JarkaC z wątku na audiostereo, w linku który podałem.

Sonic Pearl można hejtować za przecenienie - bez dwóch zdań.
Ale "Nostromo" jest jednym z najlepszych urządzeń audio, jakie można kupić made in Poland :)
PC (Spotify, AIMP) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600 | Brainwavz HM5

Zdecydowanie nie można powiedzieć, że Nostromo przesadza z cenami.
Mają jedne z najtańszych DAC na rynku. Właśnie jedzie do mnie ich Wolf. Przetestuję i dam znać co jest wart.

A co do konwertera JarkaC zgadzam się, że jest wyjątkowy. A w swojej cenie absolutnie cudowny :)
Niestety tylko 24/96 co ogranicza jego możliwości dystrybucyjne ...
Zapraszam na www.ppaudio.pl - nowa jakość w audio

jaja sobie robicie :) jak chcecie separacji galwanicznej to proszę: Spdif :)

ale generalnie wystarczy dobra płyta główna, zasilacz i porządna kart dźwiękowa :) cała reszta to już czarne tło, syreny i 100 dziewic w niebie :)

Aby dobry Bxx wybaczył Ci kiedyś twoją ignorancję ...
Zapraszam na www.ppaudio.pl - nowa jakość w audio

Cytat: XYZPawel w 20 Październik 2014, 22:24:14
jaja sobie robicie :) jak chcecie separacji galwanicznej to proszę: Spdif :)

ale generalnie wystarczy dobra płyta główna, zasilacz i porządna kart dźwiękowa :) cała reszta to już czarne tło, syreny i 100 dziewic w niebie :)

Paweł, niestety nie mam jak sprawdzić czy sam trafo do SPDIF załatwi temat, bo Kingwa (twórca mojego DAC) nie był zdaje się łaskawy zaimplementować tej części - wartej kilka dolców - do swojego projektu.
Jak z resztą jest autorem wielu innych, dziwnych rozwiązań.
Co nie zmienia faktu, że w cenie do 2600 pln NFB-10ES3 imho nie ma konkurencji 8)

Ale wracając do meritum sprawy..
.. ty dalej hejtujesz Nostromo jako rozwiązanie drogie (bo jak zrozumiałem, wpływu jego działania nie podważyłeś - przy całej swojej awersji do wszelkich audio polepszaczy) ;D
i przy tym wszystkim mam wrażenie że cały czas zapominasz, że nie każdy - jak Ty - chce mieć HTPC, albo zwykłego peceta, wyłącznie do odtwarzania muzyki.
Jest cała masa ludzi, którzy chcą mieć komputerek wyłącznie do słuchania muzyki i terminal HP za 250 zeta spełnia ich wymagania aż nadto.
Do takiego terminala nie wsadzisz swojego SoundBlastera - z przyczyn oczywistych - i wtedy jedyna opcja to wyjść z danymi audio na zewnątrz PC.
Zalety tego rozwiązania opisałem już wcześniej i proszę.. nie przerabiajmy tego ponownie :)
Twój pomysł na PC audio jest spoko, jak chce się słuchać muzyki bez żadnych zakłóceń i w jakości hi-fi, i dodatkowo oglądać filmy.
Ale gdy odpada potrzeba oglądania filmów, to nie ma ani jednego racjonalnego argumentu który by stawiał Twój "patent" wyżej od terminala z Daphile.
Chciałbym od razu zaznaczyć, że wcześniej omawiane problemy z zakłóceniami PC występowały... wyłacznie w pecetach :)
Jak dotąd nie spotkałem się z ani jednym info, jakoby terminal za 250 pln siał zakłóceniami które słychać na kolumnach/słuchawkach ;D
PC (Spotify, AIMP) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600 | Brainwavz HM5

BeatX, ok może trochę przesadziłem, ale zasugerowałem się tym, że na rynku można kupić np. takiego DACa jak Sanskrit z USB itd. za mniej niż 500 zł, a tutaj jest tylko sam konwerter, wydawało się mi też, że separacja galwaniczna w dobie muzy z kompa powinna być czymś bardziej powszechnym niż jest, a jak się okazuje możni tego świata olali to rozwiązanie (choć nie wszyscy oczywiście), dzięki za naświetlenie tematu, linka w wolnej chwili spradzę.
Co do samego projektu Nostromo nic nie mam, więcej kibicuje im. Raz, że są chwaleni, a dwa, że to nasza rodzima firma więc warto ciekawe rodzime rozwiązania wspierać (tak jak RLS). Nie powiem chętnie bym wpiął coś w system (Wolf, może ten konwerter) celem sprawdzenia no ale na razie inne rzeczy mam na głowie, więc na pewno w czasie to odłożę.
Z tym M2Tech HiFace Two gdzieś tam miałem raz do czynienia, nic nie usłyszałem czego bym nie słyszał wcześniej, a wydawanie 7 czy 8 stów na urządzenie wielkości pendrive sprzed kilku lat uważam za bezzasadne.
Nie znam się, to się wypowiem.

m2tech nic do dźwięku nie wnosi. Tylko konwertuje USB do SPDIF. Cudów nie należy się spodziewać. To samo Stello U3. Szału nie ma.
Natomiast konwerter Nostromo z separacją galwaniczną już robi cuda :)
Te 500 zł jest warte kilka jak nie kilkanaście tysięcy w dźwięku ...
Zapraszam na www.ppaudio.pl - nowa jakość w audio