Pioneer jest o tysiąc złotych droższy. Też warto wziąć to pod uwagę. Natomiast z drugiej strony porównania są audiofilskie gramofony Pro-ject i Rega, których modele w cenie do 2000 to paskudny crap, który nie trzyma żadnych parametrów (które zresztą na wszelki wypadek w ogóle nie są podawane).
A man can never have enough turntables.

Dobrze wiedzieć, swego czasu mocno rozważałem zakup właśnie czegoś, w tym pułapie cenowym, z oferty właśnie Regi i Pro-Jecta.
Nie znam się, to się wypowiem.

Może faktycznie należałoby założyć temat dla kupujących pierwszy gramofon. :)
A man can never have enough turntables.

Pioneer, zacna marka.
Ale od kiedy zmienili logo w odbiorze (podobno) na nowocześniejsze, to jakoś nie mam ochoty na ich wyroby. Chyba też wtedy coś się definitywnie skończyło.

Następny uczestnik parady

Cytat: StaryM w 02 Styczeń 2016, 15:36:44
Może faktycznie należałoby założyć temat dla kupujących pierwszy gramofon. :)

Jestem jak najbardziej za, kilka prostych porad, kilka przykładów przyzwoitych i za realne pieniądze drapaków (nowe, używki) to może być to.
Nie znam się, to się wypowiem.

#176 05 Styczeń 2016, 23:01:01 Ostatnia edycja: 05 Styczeń 2016, 23:41:06 by Darion
Cytat: piramidon w 04 Styczeń 2016, 22:25:32Następny uczestnik parady
Zanim na rynku pojawił się pierwszy numer "Audio-hifi-Video" (później "Audio-sat-Video") ukazał się jeden (i jedyny) numer czasopisma o tematyce audio "Fonorama" (kolejne już były wydawane pod wspomnianą wcześniej nazwą), gdzie właśnie na tylnej okładce był ukazany taki gramofon, wraz z dwiema kolumienkami i zasłuchaną w odtwarzanej muzyce panią.

Gdzieś się to tu przecież załączało...  :)

"R. D. Silva projektuje minimalistyczne przedmioty, pozostawia same podstawowe funkcje realizowane w najmniejszej możliwej konstrukcji.
Kiedy wziął na warsztat klasyczny gramofon, wyodrębnił w nim następujące podstawowe podzespoły: napęd płyty, ramię z igłą, sterowanie i głośnik. Dodatkowymi założeniami były: brak kątów prostych, brak ostrych krawędzi, brak rogów.

Gramofon składa się z "ramienia" zawierającego napęd płyty, głośnik i sterowanie - włącznik i regulację głośności. Ramię z igłą (na zdjęciu - po prawej) przymocowane jest na szkielecie ze sztywnej miedzianej rurki. I to wszystko."

His master's voice...