Cytat: StaryM w 12 Marzec 2015, 11:44:15Obawiam się jednak, że wypadłoby niekorzystnie dla Naima.
Dlaczego ?

Co do Naima to zauważyłem jakiś czas temu, że w ich produktach, nie wszystkich oczywiście, hula sporo audiofilskiego powietrza i ceny wg. mnie są przesadzone, design mnie nie interesuje. Co do Onkyo jest to bardziej funkcjonalny wzmak, który na pokładzie ma dobry DAC (Wolfson), pre gramofonowe, może pracować jako przedwzmacniacz, końcówka. Japońce z Onkyo są dużą firmą działającą na rynku już od bardzo dawna i o ugruntowanej pozycji. Porównując budowę wnętrza to od razu widać, że Naim wygląda minimalistycznie czy wręcz biednie, co nie znaczy, że nie gra. Myślę, że w ślepym teście pewnie różnic byśmy nie wyłapali. Mój typ to Onkyo, dlaczego? Napisałem powyżej.
Nie znam się, to się wypowiem.

Cytat: Lech36 w 12 Marzec 2015, 14:29:54Dlaczego ?
Wypowiedziałem się zbyt jednoznacznie. Powinienem napisać to "być może".
A Onkyo to firma bardzo nielubiana przez audiofilów. Chyba bardziej nielubiany jest tylko Technics. ;)
A ja sam mam Onkyo, słuchałem kilku rozmaitych wzmacniaczy tej firmy i moim zdaniem inżynierowie z Onkyo wiedzą, jak zrobić dobry sprzęt.
Co nie znaczy, że Naim na pewno zagra gorzej. Ale całkowicie wykluczyć takiej ewentualności się nie da. :)
A man can never have enough turntables.

#1463 13 Marzec 2015, 09:30:17 Ostatnia edycja: 13 Marzec 2015, 09:39:29 by Lech36
Cytat: StaryM w 12 Marzec 2015, 20:28:11A Onkyo to firma bardzo nielubiana przez audiofilów.
Ja ją lubię i to bardzo. To wynika ze znajomości schematów, w których Onkyo oferuje wszystko co audiofile powinni lubić. Nie wiem dlaczego nie lubią. Widać tak mają zanotowane w genach ;). Oczywiście tylko w systemie pracy "pure audio" (przedwzmacniacz ominięty). Z pre. już tak dobrze nie jest. Mówię tu o amplitunerach, możliwe że we wzmacniaczach jest lepiej.     
Cytat: Bertrand w 12 Marzec 2015, 20:19:03Porównując budowę wnętrza to od razu widać, że Naim wygląda minimalistycznie czy wręcz biednie, co nie znaczy, że nie gra.
Minimalizm o niczym nie świadczy. Sam jestem za rozsądnym minimalizmem. Przykładem na to jest np, stary wzmacniacz końcowy firmy Acoustat (Trans Nowa Twin 200), który jest ekstremalnie minimalistyczny (10 tranzystorów mos-fet w tym wyjściowe łączone równolegle po trzy) a jego graniu nie można nic zarzucić. Przeciwieństwem jest Krell FPB-300c/600c (też końcówki) w których w strukturze podstawowej jest ponad 150 tranzystorów na jeden kanał i pewnie też grają bardzo dobrze.

Cytat: Bertrand w 12 Marzec 2015, 20:19:03hula sporo audiofilskiego powietrza i ceny wg. mnie są przesadzone
Jak podstawowy 5Si-ma tylko 4 wejścia,jedna para kolumn,i regulacja głośności-to czego ty się spodziewasz.
Zaglądając pod obudowę jest pusto. ;)
A cena-no Panie marka się liczy(branża nas do tego przygotowała)  :)

Zastanawiam się czy jak zrobię sobie podstawę ze szkła to będzie mi CD grał twardo i szkliście a jak z drewna to ciepło i miękko :>
A tak serio były jakieś ślepe testy podstawek ?
Otwarty umysł to podstawa sukcesu

Prawdziwy audiofil ma podstawy z granitu! O! ;)
A man can never have enough turntables.

Posty o Lampizatorze wydzieliłem jako osobny wątek i przeniosłem do DIY.
A man can never have enough turntables.

Cytat: StaryM w 14 Marzec 2015, 13:38:59
Prawdziwy audiofil ma podstawy z granitu! O! ;)
To nie jest prawda. Powiem więcej, to jest nadużycie. Wprowadzasz ludzi w wielki błąd. Prawdziwy audiofil słyszy teksturę materiału. Przecież to jest oczywiste, że każdy materiał ma swoją sygnaturę dźwiękową. ;)

A to mnie zagiąłeś. :)
A man can never have enough turntables.