Ja mam do sterowania tablet Manta za 150 zł i śmiga aż miło (512 RAM, 7 cali 800x400).

Wszystko jest kwestią tolerancji na lagi systemu. Jak ktoś może z tym żyć to i tablet za 150 zł będzie świetny.

Ja mam nowy tablet EON Prix 7 cali kupiony za 1 zł i sprawdza się świetnie.

Jeszcze mam czysto techniczne pytanie, czy mogę położyć obok siebie (będą "szły" obok siebie w peszlu ok. 2,5 m) przewód USB i skrętka komputerowa UTP (nieekranowana)

pozdrawiam

Możesz. Bez obawy.

widzieli?
http://www.pioneer.pl/pl/products/42/201/18420/N-P01-S/page.html

Jak dla mnie full wypas.
Jeżeli testy użytkowo-odsłuchowe okażą się pozytywne, to sprzedaję swojego Fujitsu S550-2 oraz USB-SPDIF "Nostromo" i kupuję tego pionka 8)

Jak na razie widzę jedną wadę. Odtwarza pliki DSD, ale nie przez sieć, a jednocześnie nie ma czytnika płyt.
Być może jest to dobry sprzęt, ale słyszałem wcześniejszy network player Pioneera i grał kiepsko.

A czy ten Pioneer ma "gapless" ? Bo poprzedni odtwarzacz nie miał.

Ciekawą alternatywą dla tego Pionka w tej samej cenie jest Onkyo C-N7050, o którym StaryM gdzieś kiedyś wspominał.

BeatX

A mógłby być z Ciebie taki fajny audiofil ...  ech ...