Audio Cafe

Sprzęt Audio => Zestawy głośnikowe => Wątek zaczęty przez: StaryM w 27 Listopad 2018, 14:03:03

Tytuł: SEAS - nie tylko głośniki.
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 27 Listopad 2018, 14:03:03
Norweska firma SEAS Fabrikker AS ma długą historię, która rozpoczęła się pod koniec lat dwudziestych ubiegłego wieku, gdy w Norwegian Institute of Technology zaprojektowano pierwsze głośniki elektrodynamiczne. Można rzec, że w ówczesnym wyścigu technologicznym norwescy inżynierowie byli w czołówce.
Rozwój firmy Scandinavian Electro Acoustic Systems (SEAS) nabrał tempa po Drugiej Wojnie Światowej, gdy sprzęt audio stał się powszechnie używanym elementem wyposażenia domowego. Firmy norweskie Radionette i Tandberg produkowały zaawansowane radioodbiorniki, które wymagały doskonałych głośników. Norweski, a może wówczas raczej skandynawski producent stanął na wysokości zadania i przez lata był wiodącym wytwórcą głośników dla wielu producentów sprzętu. Z głośników SEAS korzystał kultowy Bang&Olufsen, a także Sony w najlepszym swoim okresie. Jeśli zajrzymy do zestawów głośnikowych z lat 70 i 80, to w wielu z nich znajdziemy głośniki oznaczone literkami SEAS.


Tytuł: SEAS - H94 zestaw dla amatorów
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 27 Listopad 2018, 14:19:14
SEAS produkował i sprzedawał swoje głośniki w formie przetestowanych i sprawdzonych tzw. kitów. Najtaniej można było kupić same głośniki ze zwrotnicą. Nieco drożej wraz z obudową, którą należało sobie samemu posklejać. Klient dostawał wówczas także wytłumienie, ponieważ przez wiele lat SEAS preferował zestawy zamknięte (compact). Dla wielu młodych ludzi to było doskonałe rozwiązanie ponieważ już w latach 70' markowe kolumny na głośnikach SEAS stawały się dość drogie.
Na filmie przedstawiony został kit 94 H, który sprzedawano w 1972 roku. Był to trójdrożny zestaw z bardzo prostą zwrotnicą pierwszego rzędu i głośnikami 28/17 TV-GW, 9 TV-LG i 5 TV-HF.  Zestaw przeznaczony był do pracy w obudowie zamkniętej o pojemności 30 litrów. Taki właśnie zestaw właśnie znalazł się w moich rękach, a nie jest to pierwszy zestaw, ponieważ jeden z basowym głośnikiem 35 TV-EW gra już u mnie od paru lat.
Głośniki są w doskonałym stanie, czego niestety nie mogę powiedzieć o obudowach. Zacząłem od rozbiórki.
seas_001.jpg
seas_002.jpg
seas_003.jpg
seas_004.jpg
   
Tytuł: SEAS - H94 obudowy kolumn
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 28 Listopad 2018, 17:07:56
Obudowy wykonane są nadspodziewanie dobrze. Pamiętając, że powstały na początku lat 70', to można je ocenić bardzo dobrze. Niestety jedna jest nieco podniszczona. Biorąc jednak pod uwagę ładny fornir, to spróbuję naprawić uszkodzenia i ostatecznie przywrócić im naturalny wygląd. Fornirowania od nowa nie umiałbym sam zrobić i byłoby zbyt drogie. Zaś uzupełnienie ubytków i malowanie na jednolity kolor traktuję jako ostateczność.
Tytuł: SEAS - zwrotnica
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 29 Listopad 2018, 18:20:54
Zwrotnica H 8005 jest bardzo prosta i trochę dziwna. Basowy 28/17 TV-GW jest odcinany cewką 2mH na poziomie 900Hz, co przy pojedynczym cięciu oznacza że spadek do 12dB ma przy około 3500Hz. Średniotonowy 9 TV-LG odcinany jest kondensatorem 5µF (a w praktyce jest to 6µF), czyli około 2,5 kHz przy cięciu pojedynczym kondensatorem oznacza to, że słyszalnie zaczyna się odzywać około 600Hz. Ale z niskotonowym jest w przeciw fazie, więc pokrywające się częstotliwości tłumią się. 9 TV-LG nie jest ograniczany od góry a jego fabryczne pasmo to 10kHz (lub 12 według niektórych danych). Wysokotonowy 5 TV-HF jest cięty bardzo wysoko. W zasadzie pełni funkcję super tweetera. Ponieważ odcinany jest szeregowym połączeniem 5µF i 1µF, to wartość sumaryczna wynosi gdzieś 0,85 µF. Częstotliwość odcięcia to jakieś 12kHz.

Dziwne, jak to w ogóle gra? Troels Gravesen, który uwielbia wielostopniowe zwrotnice z atenuatorami, rwałby sobie włosy z głowy. A obudowy wciąż remontuję...
Tytuł: Odp: SEAS - nie tylko głośniki.
Wiadomość wysłana przez: porlick w 29 Listopad 2018, 19:33:16
Nie wiadomo bez pomiarów, jaką impedancję mają głośniki MF i HF w punktach podziału- może wcale nie taką, jak znamionowa i częstotliwości graniczne filtrowania się trochę różnią od obliczonych dla imp. nominalnej.
Skrzynka ma ładny fornir- warto postarać się go zachować w oryginalnym kolorze.
Tytuł: Odp: SEAS - nie tylko głośniki.
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 29 Listopad 2018, 20:05:38
Tak, oczywiście masz rację. Niestety nie mam urządzenia pozwalającego zmierzyć impedancję. Choć akurat nie będę rozpaczał z tego powodu. Konstrukcji nie zamierzam zmieniać. A nad obudowa pracuję. Na szczęście poszarpana jest tylko jedna...
Tytuł: SEAS - odnowione obudowy
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 01 Grudzień 2018, 19:08:35
Jedną skrzynkę już skończyłem. Jeszcze pozostaje mi przygotować druga w taki sam sposób. Ta druga nie jest zniszczona, więc będzie łatwiej. Z tyłu wyciąłem otwór na gniazdo głośnikowe, co widać na zdjęciu. No i pokazuję tę najbardziej zniszczoną stronę. Niestety fornir był słaby i cienki, więc troszkę widać. Do przywrócenia blasku obudowie użyłem lakierobejcy. Na ostatnim zdjęciu powiększenie tego załatanego trójkącika. Troszkę widać, ale słabo... ;)
seas_006.jpg
seas_007.jpg
seas_008.jpg   
Tytuł: SEAS - obudowy ciąg dalszy.
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 01 Grudzień 2018, 19:28:23
No i przymiarka maskownicy z nowym, cienkim, półprzezroczystym materiałem. Poprzedni materiał był w dawnym stylu - szary w czarne paski, ale był na tyle zniszczony, że musiałem go zdjąć.
Tytuł: SEAS - efekty
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 04 Grudzień 2018, 11:04:40
Niestety mój telefon jakoś nie chce zrobić porządnego zdjęcia tych kolumn. Traci ostrość i zdjęcia wychodzą trochę rozmyte, nie oddajac całego uroku tych zestawów. W każdym razie skończyłem. Naprawiłem i pomalowałem obudowy, dodałem z tyłu terminale głośnikowe. Nie dokonywałem więcej zmian, bo po co, skoro kolumienki grają bosko.
Tytuł: Odp: SEAS - nie tylko głośniki.
Wiadomość wysłana przez: porlick w 04 Grudzień 2018, 15:05:56
Sprzęt z dawnych lat ma swój urok. Nie tylko zewnętrzny, ale i techniczny. Kto dziś do kolumn 3-drożnych projektowałby tak minimalistyczną zwrotnicę? Posądzono by go o herezję, tymczasem, Seasowi się ta sztuka udała, skoro piszesz, że brzmi bosko :-)
Szkoda, że nie znalazłeś tkaniny oddającej ducha epoki.
Tytuł: Odp: SEAS - nie tylko głośniki.
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 04 Grudzień 2018, 18:17:26
Te tkaniny w starym stylu są po pierwsze cholernie drogie, a po drugie niestety średnio się nadają. Są zbyt gęste. I niestety tłumią dźwięki wysokie. Zdecydowałem się na współczesną jednokolorową w brązie (neutralnie) ze względu na walory dźwiękowe.
Tytuł: Odp: SEAS - nie tylko głośniki.
Wiadomość wysłana przez: porlick w 04 Grudzień 2018, 21:16:05
Jeśli priorytetem była akustyka, to ok. Też używam do tego celu tkanin elastycznych, które rozciągnięte, "otwierają się".
Tytuł: Odp: SEAS - nie tylko głośniki.
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 05 Grudzień 2018, 13:13:54
Tak, właśnie tego typu tkaniny użyłem. A co do zwrotnic i głośników. Używam od paru lat odremontowanego innego kitu SEAS (na pierwszym zdjęciu). Też ma dość prostą zwrotnicę i znany głośnik 25 TV-EW. To jest według opinii fachowców jedyny głośnik dziesięciocalowy, który potrafi odtworzyć najniższe A fortepianu (27Hz).
Obecnie wyremontowany  przeze mnie zestaw nie ma tak dobrego basu, ale jego dźwięk jest naprawdę urzekający. Teoretycznie policzywszy parametry zwrotnicy, pomyślałem sobie, że tweeter 5 TV-HF (razem ze średniotonowym na drugim zdjęciu) to tam nie ma wiele do roboty i prawie jest niesłyszalny. Dopiero jak robiłem pomiary i przepuściłem sygnał testowy to się okazało, że jednak go słychać. Drugi głośnik 9 TV-LG od góry nie jest ograniczany a jego nominalne pasmo to 1-20kHz, więc jak dla mnie spokojnie by starczył. A jego dźwięk na głowę bije współczesne głośniki.
Za niskie pasmo odpowiada 28/17 TV-GW, który z powodzeniem zaczyna sobie radzić od 40Hz (3. zdjęcie). Nominalnie ma 45 -3000Hz.
front_duzy.jpghigh-middle.jpglow.jpg   
Tytuł: Odp: SEAS - nie tylko głośniki.
Wiadomość wysłana przez: porlick w 05 Grudzień 2018, 14:05:32
Też będę musiał kiedyś na jakieś fajne kolumny sprzed lat '80tych. Teraz za dużo jest designu, a za mało inżynierii. I nie chodzi mi o materiały rodem ze sci-fi, ale o wiedzę projektanta i "to coś" ulotnego, co sprawia, że wręcz prymitywnymi środkami można było dojść do zaskakujących efektów.
Wierzę, że Twoje kolumny dobrze grają- miałem kiedyś też możliwość posłuchania jakichś nieokreślonych kolumn (po nalepce z tyłu tylko plama kleju została) i było lepiej, niż się spodziewałem.