Ostatnie wiadomości

4. Nierównomierność obrotów. To jest makabra. Przy prędkości 33 parametr wow to +/-0,43%. Przy prędkości 45 to +/-0,25%. Na dodatek obroty są za szybkie. Pod spodem na płytce jest regulacja, ale działa frustrująco niedokładnie.

wow33.jpg wow45.jpg 

Dla porównania w G-450 Delta to było odpowiednio +/-0.10% i +/-0,08%.

Podałem cztery najbardziej dyskwalifikujące ułomności tego wyrobu gramofonopodobnego. Nadaje się wyłącznie do niszczenia płyt, co przy nacisku igły blisko 6g jest oczywistą konsekwencją. Jeśli ktoś koniecznie chce tanio kupić jakiś  gramofon, niech się raczej zdecyduje na peerelowskiego Artura, niż to makabryczne badziewie.

Więcej w tym wątku.

I pamiętaj! NIGDY TEGO NIE KUPUJ!
3. Hałas silnika i obracającego się talerza. Zmierzyłem to aplikacją w telefonie. Podobnie jak mierzyłem to testując  WG-903 Artur i G-450 Delta.

noise.jpg

Ten "pik" blisko 50dB to moment, gdy musiałem poruszyć ramieniem, by włączyć silnik i obroty. Nie należy go liczyć. Ale później dźwięk silnika i talerza osiągał średnio 37dB. Gdy wyłączyłem silnik hałas spadł do poziomu około 23 - 25dB. To jest wyraźnie słyszalne i nieakceptowalne przy słuchaniu muzyki. Szczególnie, że głośniczki w tym urządzeniu nie grają zbyt głośno.
No to zaczynamy wyliczać wszystkie wady.
1. Ramię nie jest w żaden sposób łożyskowane. Plastikowy trzpień w plastikowej tulejce z luzem przynajmniej jednego milimetra. Luz jest także w pionie. To ramię sobie lata jak chce. Poniżej filmu umieszczam jeszcze zdjęcie mocowania ramienia od spodu. Plastik i śrubka (1). Widać tam dwie blaszki które są elementem autostopu (2).


odspodu.jpg

2. Talerz ma na środku plastikową tuleję z odrobiną smaru i wchodzi na szpindel mocowany do plastikowego chassis. Tu także jest luz, który powoduje, że odtwarzana płyta kołysze się. Różnica poziomów wynosi koło 8 - 9 mm. Takiego luzu nie miał plastikowy talerz gramofonu Artur, który uważałem za kiepski. A tym bardziej nie ma G-450 Delta, konstrukcja z 1961 roku jeden z ówczesnych wyrobów Foniki.

talerz.jpg

szpindel.jpg 

Takie zachowanie płyty, jak na filmie poniżej, jest słyszalne. W krótkim czasie spowoduje zużycie igły i płyty. Szczególnie, że nacisk igły to około 5,8 grama.


Właśnie trafił do mnie sprzęt oznaczony dumną nazwą Superior. Doczekał się zresztą notatki na niemieckiej witrynie audio Radiomuseum.
To radio z gramofonem opisane jako Automatic Stereo Turntable System. To brzmi dumnie. Ale ta duma się kończy, gdy przyjrzymy się temu wyrobowi gramofonopodobnemu.



Jeśli kogoś zdziwi niemiecka tabliczka  znamionowa z tyłu tego urządzenia, to niech spojrzy na wiele innych chińskich produktów, które importowane są w częściach, a montowane już na miejscu. To jest możliwe w tym wypadku. A być może napis "hergestellt für" (wyprodukowane dla) pozwala w Niemczech uniknąć pisania "Made in China" (lub PRC). Jednak mam zamiar zająć się zbadaniem parametrów technicznych sprzetu a nie niuansami prawnymi.

tabliczka.jpg
27 Kwiecień 2024, 20:14:00
To tak, jakby w nostalgii za NRD, jakiś Niemiec chciał produkować samochody wzorowane na trabancie i Wartburgu (z takimi nazwani), a przekonywał naiwnych klientów, że to konkurencja dla Mini i BMW 5. Nonsens i klapa już na starcie.
27 Kwiecień 2024, 18:39:23
Ile kosztuje nostalgia? Kultowy NAD 3030 sprzed lat doczekał się hołdu w postaci nowoczesnego wzmacniacza 3050. Nostalgia za kultową marką epoki hi-tech wyceniona została na blisko 7000 zł. Faktycznie wzmacniacz wygląda pięknie, a na dodatek ma też wejścia cyfrowe. Jest też Line oraz Phono. W zasadzie spełni wszelkie potrzeby audiofila.

3050.webp

Tymczasem nostalgia za PRLem jest droższa. Wzmacniacz reaktywowanej Unitry wyceniono na prawie 20 tysięcy złotych. Wygląda na to, że NAD to był pikuś przy Unitrze. :D
25 Kwiecień 2024, 17:56:24
Siedzę w aucie, czekam, aż żona załatwi swoje sprawy. Słucham Blindead, Absence. Mocny, acz dość spokojny koncept-album, stanowiący zamkniętą całość. Mój ulubiony album spośród dokonań Blindead.
25 Kwiecień 2024, 09:38:23
Cytat: WOY w 23 Kwiecień 2024, 15:32:49Mam wielką słabość do jego twórczości.


Ja też.
23 Kwiecień 2024, 15:32:49
Mam wielką słabość do jego twórczości.

DSC_0003.jpg
Jak już zdecydowałem że z Inferą dźwięk jest lepszy i wszczepiam ją do systemu, zabrakło mi porządnego kabla.
Dzisiaj dojechał z salonu winyle.pl i go zamontowałem.
To Pro-Ject Connect It RCA CC

DSC_0002.jpg