Palles jeszcze spieprzył okładkę, dając, według mnie, brzydkie zdjęcie, przekręcając nazwisko inżyniera oraz popełniając błąd w tytule utworu.
Ale Audiophile Edition. Nawet wewnętrzna koperta antystatyczna była po boku rozerwana...

Grundman, Bellman, Hoffman i nie gra ?  Oh, man...  :)

Cytat: RoundMidnight w 27 Maj 2014, 22:24:35Oryginały cieńsze o połowę a grają jakby dwa razy więcej. Po co te technologia jak robimy krok wstecz ???

Między innymi z tego powodu zrezygnowałem z kupowania współczesnych reedycji. Zazwyczaj jest to zgrywka z CD. Na przykład wkrótce ukazują się reedycje pierwszych trzech płyt Led Zeppelin - jako materiał wyjściowy użyto cyfrowego źródła ponieważ: "Warner Music Group did not want to spend the extra money necessary to cut from analog tape."!!!. Niestety takie praktyki są nagminne więc po co przepłacać za L.P. skoro ten sam dźwięk można otrzymać ze sporo tańszej edycji CD?
L.P. z epoki nie mają konkurencji.

Tak, ale jednocześnie mamy też współczesne wydania, współczesnej muzyki, które na winylu  brzmią ?lepiej? niż na cd. Głównie elektronika.
Ale czasami nie ma wyjścia, gdy oryginały kosztują tyle co najtańsze nowe gramofony, co nie zmienia faktu, że masz rację i L.P. z epoki nie mają konkurencji.



#54 29 Maj 2014, 09:10:57 Ostatnia edycja: 29 Maj 2014, 09:17:21 by frost1971
Są stare tłoczenia bardzo dobre,jak i skopane,i podobnie ma się sprawa z nowymi płytami. Po prostu trzeba wybierać,to co najlepsze. Wiadomo,że w przpadku starych nagrań,taśmy matki przepadły lub nie nadają się już do użytku i nic z tym nie da się zrobić. A stare tłoczenia z lat 80 (początki Cd i cyfry) i tak w większości były już zapisane cyfrowo w studiach.

Cytat: RoundMidnight w 29 Maj 2014, 08:35:19Tak, ale jednocześnie mamy też współczesne wydania, współczesnej muzyki, które na winylu  brzmią ?lepiej? niż na cd. Głównie elektronika.
Pewnie masz rację, ale w moim przypadku muzyka współczesna czy elektroniczna jest poza moimi zainteresowaniami. Wszystko to co mnie interesuje to muzyka z lat 60/70. Mam niestety jeszcze kilka wydań współczesnych reedycji więc może kiedyś opisze różnice w brzmieniu w porównaniu z oryginałami.

A ja właśnie wróciłem z odsłuchów wznowień pierwszych trzech Zeppelinów w Trójce.
Wiem, że są pewne wątpliwości co do masteringu, ale to co słyszałem mi się podobało.

Zestaw był taki: Zontek-Linnart-Ardento, naprawdę fajnie wyszło.

Odkupiłem od znajomego Deep Purple "Perfect Strangers Live" w wydaniu 2 LP + 2 CD + 1 DVD. Irytująca jest trochę okładka bo szersza o około 2cm. i wystaje mi z reszty płyt :-\ a krążki CD i DVD wciśnięto w takie wycięcia wewnątrz koperty :-\ (przeniosę je zapewne do zwykłych pudelek)
Jeśli chodzi o dźwięk to jak na koncert jest czytelnie i dynamicznie.
   

W sklepie internetowym FAN można kupić reedycję DIRE STRAITS w formie boxu pt."Complete Studio Albums 1978 - 1991" za 440 pln. Jest to 6LP (8 LP ) a wygląda to tak;

Sodom "Till Death Do Us Unite" 2 LPHQ premiera 25 sierpnia.