Audio Cafe

Audio, muzyka i dyskusje => Muzyka => Wątek zaczęty przez: Darion w 31 Sierpień 2018, 20:28:33

Tytuł: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 31 Sierpień 2018, 20:28:33
Kiedyś słuchało się głównie wykonawców zagranicznych. Nasi brzmieli tak jakoś... :)
Ale były wyjątki.
Ja przykładowo lubiłem sobie posłuchać Urszuli. A i teraz też; zwłaszcza tej wczesnej... Może ktoś się skusi i zapozna z dorobkiem tej piosenkarki. Zdradzę Wam, że posiadam w swoim zbiorze siedem jej albumów...

A któż ona?
Ano trzeba przyznać, że to utalentowana wokalistka. Urszula to Urszula Kasprzak (a Kasprzak produkował kiedyś sprzęt stereo, na przykład słynny szpulowiec "Koncert". Z tym, że nie ma tu pomiędzy nimi żadnych powiązań :)  ).

Urodzona swego czasu w miesiącu lutym w zacnym mieście Lublinie (nigdy nie byłem). Rozkochana od zawsze w Pink Floyd czy Led Zeppelin. Stąd od najmłodszych lat muzyka wypełniają jej życie w stopniu przeważającym. Na tyle, że systematycznie uczęszczała na lekcje gry na fortepianie i... akordeonie. Uczęszczała zresztą wszędzie, gdzie tylko muzykę było słychać. Jak na zajęcia w lubelskim Studiu Piosenki.
Jako nastolatka brała już udział w konkursach. Z początku bez powodzenia ale szybko nastąpiła w tej materii zmiana. W wieku siedemnasty lat wygrywa Złoty Samowar na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. Podczas jego wręczania zasugerowano jej dalszą karierę piosenkarki a także... aktorki. Z tym, że też śpiewającej :)

Początki w branży typowe - chórki. Jak podczas nagrywania płyty dla Majki Jeżowskiej. Czy na koncertach Budki Suflera. Ale w tym drugim przypadku poszła o duży krok dalej. W 1981 roku Romuald Lipko zauważa, że jest kimś więcej niż jedną z chórzystek - i zaproponował jej współpracę! Podczas tras koncertowych można było przeczytać na plakatach: Urszula i Budka Suflera.
Z początku współpraca polegała na tym, że na utworach była dodatkowym wokalem, jak w utworze "Noc komety" z Felicjanem Andrzejczakiem. Skromnie. Ale potem to już ona była numerem jeden. I wyłącznie. Od pierwszej nutki do ostatniej a Budka Suflera był jej zespołem towarzyszącym.
Ten swoisty duet tak się sprawdzał, że Lipko postanowił skomponować dla niej więcej takich utworów do samodzielnego wykonywania.  W 1983 roku wydała swój pierwszy album zatytułowany po prostu "Urszula". Wszystkie kompozycje były autorstwa Romualda Lipko.

Urszula zastąpiła w zespole Izabelę Trojanowską, której muzyczny wizerunek był zgoła odmienny - chłodna, wyniosła brunetka. Urszula była jej całkowitym przeciwieństwem - słodka, dziewczęca blondyneczka.
I taka w sumie też jest jej pierwsza płyta. To bardzo dobre podejście do sprawy. Wizerunek artysty i charakter twórczości musi iść w parze; inaczej odbiór jest zdecydowanie zakłócony - podświadomie coś nam tu nie pasuje i w efekcie końcowym nie jesteśmy ani zadowoleni, ani zainteresowani...
Ale bez obaw. Tu chodzi o porównanie jej charakteru do charakteru poprzedniczki. Nie uśniemy na tej płycie. Może i blondyneczka, ale z dłuższymi pazurkami...
Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 31 Sierpień 2018, 20:34:17
Przebój lata '83...






Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 31 Sierpień 2018, 20:38:18
Może i nie z tej płyty ale...

Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 01 Wrzesień 2018, 10:27:14
Tak jak zasugerowano jej w 1977 roku Urszula zaistniała takze jako aktorka. Pierwsze pojawienie się przed kamerą to film "Alabama" z 1984 roku (tam grała po prostu samą siebie), następnie był serial "Na kłopoty Bednarski", potem jeszcze "Och, Karol"; w innych filmach słyszymy piosenki w jej wykonaniu.

"Temat Bożeny" z filmu "Alabama". To polski film to i momenty być muszą :)

Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 01 Wrzesień 2018, 10:38:27
Ale to tylko epizody. Tak naprawdę to śpiewanie było celem jej życia. Kolejne festiwale i konkursy to kolejne nagrody i wyróżnienia. Demoludy, Skandynawia i oczywiście występy w USA...

W 1984 zaśpiewała wielki hit "Malinowy król", który potem stanowił zawartość jej następnej płyty wydanej rok później. Tak też i została zatytułowana ona sama.
Urszula wolała wtedy łagodniejsze klimaty i płyta stanowiła zbiór utworów zupełnie pozbawionych rockowego charakteru. Królowały za to w większym stopniu coraz bardziej modniejsze u naszych wykonawców brzmienia instrumentów elektronicznych. Nadal towarzyszy jej we wszystkim Lipko i Budka Suflera...
(w zasadzie, to pierwsza była wydana kaseta - potem dopiero LP)


Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 01 Wrzesień 2018, 10:41:39





Kiedy piosenka leciała z radiowych głośników połowa z nas zastanawiała się czy śpiewa szał, czy szal... sezonowej mody   :)

Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 01 Wrzesień 2018, 10:47:57
Wakacyjne piosenki? Pewnie tak. Ale w tamtejsze wakacje to nikt by się nawet nie obejrzał za taką Margaret...



Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 01 Wrzesień 2018, 20:38:30
Druga połowa lat 80-tych to głównie koncertowanie dla Polonii amerykańskiej. Takie wyjazdy trwały czasem i pół roku. To też najlepszy czas w twórczości Urszuli. Nadal towarzyszy jej Budka Suflera i nadal prawie wszystkie kompozycje wychodzą od Lipko. Jest idealnie.
Pół roku w Stanach, pół w kraju. Wystarczy, by w kraju nagrać i wydać kolejny krążek - "Urszula 3" (1987).
Wystarczyło nawet na pisanie tekstów dla innych formacji muzycznych (Klincz) czy udzielanie się w kolejnych produkcjach filmowych...

Trzeci album równie dobry co dwa poprzednie. Kobieta zmienną jest i znowu mamy tu powrót gitary i trochę więcej rockowego brzmienia. Wspaniały i czysty wokal. I ma się wrażenie jakby kompozycje były bardziej dojrzalsze. Zwłaszcza w tekstach. Stąd i może mniejsza sprzedaż krążka niż przy wcześniejszych. Artystycznie tylko lepiej...

   
Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 01 Wrzesień 2018, 20:44:02






...i wielki hicior z tej płyty w starym dobrym stylu...
Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 02 Wrzesień 2018, 11:17:16
W 1986 roku Urszula poznała Stanisława Dybowskiego, swojego przyszłego męża. Jej czwarta płyta w kolejności to już w połowie kompozycje Dybowskiego. Nadal koncertuje w Stanach, gdzie osiedla się na stałe  i tam też nagrywa swój piąty album. W historii polskiej muzyki to pierwsza płyta polskiego artysty wydana na nośniku CD.
Pojawia się wprawdzie na krótko w kraju jak przy okazji występów w Sopocie, ale od paru już lat jej dom jest za oceanem. I jak to w takich przypadkach bywa jej gwiazda u nas zaczęła wygasać. Czyżby to co najlepsze ma już za sobą...?
I nagle postanowiła wracać. I zrobiła to w naprawdę wielkim stylu. Jej "Konik na biegunach" stał się wielkim przebojem (chociaż odgrzewanym) a kolejna płyta pokazała, ze nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
I tę płytę właśnie sobie u siebie słucham - "Biała droga" z 1996 roku.

Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 02 Wrzesień 2018, 11:24:34
Wydaje się, że ta właśnie płyta jest jej największym sukcesem muzycznym. Potwierdzeniem tego są liczne koncerty, gdzie publika najlepiej bawi się właśnie przy tych przebojach - a bywało, ze było ich czasem i po klika tysięcy...

Z własnym tekstem...






Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 02 Wrzesień 2018, 11:26:07
Tytułowa...


I oczywiście...:)
Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 02 Wrzesień 2018, 16:45:38
1998 i "Supernova". Też mam i odsłuchuję od czasu do czasu.

Urszula na fali. I znowu ogromny sukces kolejnego jej albumu. Szczęśliwa siódemka.
Płyta nagrana w zasadzie w tym samym składzie co jej poprzedniczka sprzed dwóch lat. I jest jakby jej ciągiem dalszym. Tuż po jej wydaniu wzięła udział w koncercie Przystanek Woodstock przed blisko 30-tysięczna publiką...


Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 02 Wrzesień 2018, 16:48:36
Troszkę z zawartości...






Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 04 Wrzesień 2018, 20:22:25
Kolejną płytą w moim posiadaniu jest następny w kolejności album z 2001 roku - "Udar".
Także i tu cała jego zawartość jest dziełem Urszuli (teksty) i jej męża Stanisława (kompozycje). W dodatku płytę nagrywano w ich prywatnym studiu mieszczącym się w ich domu.
W lecie odbiera Bursztynowego Słowika na festiwalu w Sopocie za całokształt twórczości...

Wiosenna płyta z lekką rockową nutą. Utwory bardziej do słuchania w domu niż na koncertach. Jakby o stopień słabsze teksty i jakby też brak im większej spójności z podkładem muzycznym. Jakby słabiej..
Jesienią przegrywa walkę z chorobą nowotworową jej mąż...
Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 04 Wrzesień 2018, 20:26:29


W starym, dobrym stylu...


Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 04 Wrzesień 2018, 20:36:49
Odejście bliskiej osoby. To musiał być mocny wstrząs, bo kolejna płyta pojawiła się dopiero w 2010 roku.
Jeszcze w 2002 na obchody 20-lecia jej pracy na scenie muzycznej wydano kolejny krążek, lecz zawartość jego stanowiły znane hity z całego okresu twórczości. Taki był też tytuł płyty - "The best".
To samo w roku kolejnym, płyta "Baw mnie" wydana we współpracy se stacją radiową RMF FM...
W 2004 bierze jeszcze tylko udział w koncercie z okazji 30-lecia działalności Budki Suflera. I znowu płyta z cyklu największe przeboje... Później z kolędami.
Ożywienie nastąpiło dopiero w roku 2009 - Urszula wraca na trasy koncertowe...
Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 04 Wrzesień 2018, 20:44:13
Wprawdzie zasili potem zawartość albumu (i da mu tytuł) w 2010 roku lecz powstał i został wydany już w 2005 jako singiel. Stanowił wspomnienie wokalistki o swoim zmarłym mężu. Stał się też wielkim przebojem.
Naprawdę świetny kawałek muzy...

Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: porlick w 04 Wrzesień 2018, 21:31:37
Odgrzałem przed chwilą trochę zapomnianą płytę Urszuli z zespołem Klincz- "Jak lodu bryła", z chyba 87r.
Utrzymana w mocno klawiszowych klimatach, podchodzi trochę pod New Romantic ;-)
Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: honey w 05 Wrzesień 2018, 11:50:59
Ja widziałam ją ostatniow Sopocie.. Sam festiwal do bani, ale Urszula śpeiwała "Dmuchawce, latawce wiatr" i była tak wzruszona tym występem, że naprawdę i mnei się udzieliło. Pewnie wróciły wspomnienia. Dla mnie to było niezwykłe, bo tyle razy te utwory już słyszałam, ale teraz było inaczej. Drżenie głosu, nawet jej oczy 'śpiewały". Polecam obejrzeć na yt :)
Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 05 Wrzesień 2018, 21:04:51
Mam też i ten, album z 2010 "Dziś już wiem".
Ostatni jaki posiadam chociaż nie ostatni w dorobku Urszuli. Jest jeszcze jeden, wydany trzy lata po nim "Eony snu".

To drugi wielki powrót Urszuli na sceny muzyczne. Zapowiedź kontynuowania swojej kariery lecz już nie tak intensywnie co kiedyś. A i zawartość płyty też lekko w pastelach. Rock, ale taki kanapowy. Bardziej do posłuchania w zaciszu domu niż podskakiwania pod sceną.

Wiele osób przyczyniło się do skomponowania poszczególnych utworów, oj wiele... Ale płyta jest jednorodna. Bardzo dojrzała, technicznie bardzo dobrze nagrana. Piosenki nie są jakimiś arcydziełami wyznaczającymi kolejne kamienie milowe w muzyce, ale to bardzo solidne granie. Płyta trochę zachowawcza, przypominająca wczesne lata artystki. Albo konserwatywna, jak wolą inni. Jeszcze żyją fani pierwszej Urszuli. :)  Taka muza nadal ma wzięcie i jest potrzebna. I najważniejsze, Urszula nie musi nikomu niczego udowadniać!

Tytuł: Odp: Teraz Polska... Urszula
Wiadomość wysłana przez: Darion w 05 Wrzesień 2018, 21:09:46