Reedycje. Słowo które stało się ostatnio moim ulubionym słowem. Jest ono kluczem do mojego zbierania płyt. I czy to płyta winylowa czy kompaktowa, dzięki właśnie reedycjom mogę w całkiem przystępnej cenie uzupełnić swoją kolekcję. Nareszcie zaczynają mnie śmieszyć pazerne ogłoszenia na A...... Perfect "Schody" 350 pln.(CD) ;D, Judas Priest "Painkiller" 220 pln.(Winyl) ;D, itd.
Przykłady mógłbym mnożyć bez końca bez względu na rodzaj muzyki i nośnika.
Czekam więc na więcej i więcej Reedycji 8)
Perfect "Jestem" - długo, b.długo nie wznawiana pozycja w dyskografii zespołu. Cena aukcyjna ok.380 pln. cena reedycji 28 pln.
Perfect "Schody" - również reedycja po wielu latach. Cena aukcyjna ok. 250 pln. cena reedycji 29 pln.
Zdecydowanie reedycje są fajne. Choć czasem wolę używane sprzed lat, jeśli ceny nie są zaporowe. ;)
O, tak.
To okazje do wymiany od dawna niedostępnych płyt, które miałem w formie kopii. Teraz wreszcie jest możliwość zakupu oryginałów. Nawet "odgrzanych".
Podobna historia ma się z płytami zespołu Kobong. Za ich pierwszą płytę "Kobong" handlarze wołają od 500 do ponad 1 000 pln. Za drugą "Chmury Nie Było" od 300 do ponad 500 pln. I nie są to ceny za płyty winylowe z epoki, to ceny za nośnik CD.
Reedycja obydwu tytułów dostępna jest za ok. 40 pln.
W Biedronce w promocji za płytę "Chmury nie było" zapłaciłem coś ok 15 zł ;)
Perfect "Schody" 1 LP. cena 55 pln. reedycja :) Cena giełdowa z 2004 r. 350 pln. ;D
Wyszła reedycja Unitopii "More than a dream". Niestety, o ile "oryginał" był całkowicie niedostępny, reedycja pojawia się w cenie z kosmosu :(
No fakt. Napchali dodatków wzbogacając zestaw do trzech płyt i płać człeku za pomysły wydawcy.
Też nie lubię takich udziwnionych reedycji. Tylko czasami niestety trzeba ;)
Wlasnie tak napompowanym balonem reedycyjnym jest Riverside, Wasteland, ktore to wydawnictwo w ściśle limitowanej ilości pojawiło się na rynku. 2cd + dvd, cena- o dziwo, nie powalającej zbytnio, 125zł.
Mój egzemplarz z pierwszego wydania jest jednak jeszcze bardziej limitowany, bo podpisali mi się na nim wszyscy z zespołu!
To już nie tyle reedycja, co wielki r a r y t a s :)
Gratuluję.
Pokazałem to tylko jako ciekawostkę. A co do limitowanej reedycji Wasteland, to dziś gadałem ze znajomym z lokalnego Empiku- mówił, że nawet nie próbowali tego sprowadzić. Albo trzeba zamawiać przez net, albo to, co było przeznaczone na sklepy, rozdrapały większe placówki.
Może to i nie reedycja ale jednak.
Na stronie Mystic Production napisano.
cyt:
"Takie sytuacje zdarzają się w muzycznym świecie – od czasu do czasu ktoś odkrywa nieznane taśmy ze studia, zgubiony lata temu materiał, który ku uciesze fanów może wreszcie oglądać światło dzienne.
Mamy i my podobny przypadek, czyli wisienkę na torcie sensacyjnych reedycji płyt Kobong i Neuma. Już pod koniec października ukaże się bowiem nieznany dotychczas materiał Neumy, który przeleżał w ukryciu 21 lat! Nagrania pochodzące z roku 1999 zostały zarejestrowane w momencie, kiedy Kobong przechodził do historii; gdyby wówczas nie rozstali się z Robertem Sadowskim, dźwięki, które znajdziecie na płycie o adekwatnym tytule ,,Szkice", zapewne zasiliłyby trzeci album kultowej formacji. Dzisiaj można powiedzieć, że ten materiał to szczery do bólu pomost między dziedzictwem Kobonga a tym, co pojawiło się na pierwszej płycie Neumy. Surowe dźwięki powstające gdzieś na przecięciu kobongowej matematyki i rodzącej się idei improwizacji, która w pełnej krasie pojawiła się na płycie ,,Weather". Dźwięki zarejestrowane zostały przez kobongowy trzon – Wojtka Szymańskiego, Bogdana Kondrackiego i Maćka Miechowicza, dodatkowo w nagraniach udział wzięła skrzypaczka Ewa Jabłońska. Za nagranie – oczywiście w kultowej ,,Kobongowni" - odpowiadał Marcin ,,McGyver" Teperek, zaś finałem nowego i zadziwiająco doskonałego brzmienia był miks i mastering analogowych taśm Adama Toczko. Płyta opatrzona okładką autorstwa Wojciecha Szymańskiego (za projekt całości odpowiada Wojtek wraz z Ewą Jabłońską) zamyka wielką sagę połamanych dźwięków, szalonych improwizacji, stanowiących nadal, po wielu latach awangardę gitarowej alternatywy. Na razie Neuma pozostaje w nagraniach, ale kto wie, czy - prawem zaskoczenia – nie będzie miała współczesnej kontynuacji. To na razie niech pozostanie tajemnicą... "
Cena 40 pln.
Kapitalna okładka :)
Od 22 lutego zaczną pojawiać się reedycje płyt winylowych tłoczonych przez Rhino z dopiskiem 180g. Syeor . Co to oznacza ?
Cytat: WOY w 11 Styczeń 2021, 20:00:07Co to oznacza ?
Znalazłem rozwinięcie tego skrótu, bo to skrót: "Start Your Ear Out Right". Ale co to oznacza technicznie, to nie mam pojęcia.
Corruption postanowił wydać reedycje swoich płyt. Dwóch pierwszych które wydano tylko na kasetach i czterech kolejnych od dawna niedostępnych :)
24128.jpg
33494.jpg
100392.jpg
266214.jpeg
Na rynek trafia sporo reedycji co bardzo cieszy bo niektóre "rarytasy" na giełdach dostaną finansowo po dupie.
Kolejna radocha jaką wyszperałem z rocka to Phenomena.
Hard rock z takimi tuzami jak: Tony Martin Rondinelli, Giuntini Project, ex-Empire (GER), ex-Voices Of Rock, Dario Mollo And Tony Martin, Tony Martin, ex-Misha Calvin, ex-The V, Magnus Karlsson's Free Fall, Lightning Strikes, ex-Silver Horses, ex-Black Sabbath, ex-Blue Murde.
Glenn Hughes Hughes And Thrall, ex-Marc Bonilla, Wet Paint, Michael Men Project, Frankie Banali And Friends, Hughes Turner Project, ex-John Norum, ex-Nikolo Kotzev, Black Country Communion, ex-Heaven And Hell, Liesegang, ex-Heaven And Earth, California Breed, Glenn Hughes, Voodoo Hill, The Dead Daisies, ex-Black Sabbath, Iommi, ex-Deep Purple, The Bobaloos
Cozy Powell ex-Blue Murder, Tipton Entwistle And Powell, Bedlam (UK), Big Bertha, ex-Glenn Tipton, ex-The Snakes, ex-Gary Moore, ex-Cozy Powell, ex-Whitesnake, ex-MSG, ex-Black Sabbath, ex-Rainbow, ex-Yngwie Malmsteen
John Wetton ex-Wishbone Ash, Liesegang, Mogul Thrash, ex-Uriah Heep, Wetton-Downes
4 CD Boxset, cena 94 pln.
289724074_max.jpg
Zapowiedź kolejnej dość poszukiwanej płyty The Sisterhood "Gift". Ma się pojawić pod koniec stycznia przyszłego roku. Widuję ją od czasu do czasu
na aukcjach w osłabiających cenach 1500 - 100 pln.
Tym razem coś dla fanów węgierskiej grupy Omega. Praktycznie od września tego roku sukcesywnie wydawane są wznowienia płyt tej grupy. Z linku poniżej wynika że potraktowano temat bardzo poważnie. Ciekawe jak te rarytasy grają bo z tym to bywa już różnie.
https://www.rockserwis.pl/artist-products/230000