A ja niedawno znalazłem podczas porządków karton z kasetami. Nawet dla ich posluchania zakupiłem magnetofon, Yamahę K-300. Z przyjemnością sobie przypominam muzykę, którą wtedy nagrywałem, elektroniczną też. Kto pamięta album Underwaterland zespolur Medusa?

O matko a co to takiego ?

Medusa? Jakiś polski zespół, ktory 20 lat temu błysnął jak meteor i zniknął. Kiedyś przegrałem, ale z czego? Chyba cd, choć nie mam pewnosci, ale jakość nagrania na kasecie calkiem niezła.

#73 25 Luty 2019, 02:48:41 Ostatnia edycja: 25 Luty 2019, 02:54:00 by porlick
Poprawka.
Tytuł albumu brzmi "Waterland".

Pod koniec stycznia zachwycałem się brzmieniem nowej płyty Prodigy a tu masz newsa. Keith Flint nie żyje.

No smutna wiadomość, samobójstwo...
Nie znam się, to się wypowiem.

Fanom analogowego brzmienia udostępniono nareszcie remasterowane wersje płyt Marka Bilińskiego.
I tak za 56 pln. kupimy winyle "Wolne Loty" i "E=MC2"

Space, prekursorzy Daft Punk :)

Wspaniały koncert.

Marek Biliński.
Zacznę może tak. Trafiły na rynek reedycje jego pierwszych płyt. Mnie skusiły winyle. Ponieważ miałem już wydania z epoki, postanowiłem skuszony wypowiedzią samego artysty że osobiście dokonywał z taśm matek masteringu, zakupić rzeczone egzemplarze. No i mam, w porównaniu z edycją tych płyt z lat '80, jest trochę głośniej. Ale, jest też dużo bardziej selektywnie, dźwięki syntezatorów nie zlewają się. Góra jest czytelniejsza co przekłada się na lepszą stereofonię. Bas schodzi do samych czeluści piekieł :) a jak jest cisza, to zero szumu, rewelacja.
Ogólnie za parę groszy fani Bilińskiego otrzymali fantastyczną zremasterowaną reedycje, wartą każdej wydanej złotówki.
Polecam. Ja jestem bardzo zadowolony 8)