...czyli
Hity Inżyniera Mamonia."...Proszę pana, ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem; po prostu. No, to poprzez... No... reminiscencje. No, jakże może mi się podobać piosenka, którą pierwszy raz słyszę?..."I słusznie, inżynierze. Ja mam to samo. Mało tego. Słucham wielokrotnie i podobają mi się one jeszcze bardziej...
To może ja zacznę...
To jedna z najlepszych piosenek tej supergrupy.
Wieść głosi, że do wspólnego występowania namówił ich książę Karol. I nawet zaproponował nazwę dla zespołu. Nie wiem czy to prawda, czy to taka tylko anegdota.
A przypomnij przy okazji, kto śpiewał w Oplu taką piosenkę ...... śpiewać to każdy może trochę lepiej trochę gorzej, czy jakoś tak.
1927-1977
Aktor. W czasie wojny był żołnierzem AK. Po powstaniu warszawskim został wywieziony do Niemiec, skąd wrócił we wrześniu 1945. W latach 1950-51 studiował reżyserię w PWST w Warszawie, jednak studiów nie ukończył.
Od połowy lat 60. grał przede wszystkim w filmach, w teatrze - mimo formalnego angażu - występował rzadko i niechętnie wiązał się z nim na stałe. Był aktorem charakterystycznym w bardzo szerokim rozumieniu tego słowa. Grał przede wszystkim postacie komediowe i groteskowe. W latach 70-tych tworzył, wraz z Janem Himilsbachem, słynny komediowy duet. Obdarzony niezwykłym poczuciem humoru, był barwną postacią środowiska artystycznego. Bujne życie towarzyskie również stawało się terenem jego twórczości, prowadziło z biegiem lat do zaniedbania aktorstwa.