Jedna ze znanych mi z Facebooka osób prowadzi na FB taki miły Fanpage o nazwie "Wieczór Z Analogiem" i warto tam czasem zajrzeć. Jest również profil na Instagramie, ale tam konta nie mam i każą mi się rejestrować, a póki co to nie chce mi się.
Jeśli ktoś tej MordoKsiążki nie lubi, to twórca Fanpage ma również przyjemną stronę www: https://wieczorzanalogiem.pl/ i szczerze zachęcam, by tam zaglądać.

No niestety to o czym napisałeś jest mi obce i nigdzie mnie tam nie ma.

Cytat: WOY w 10 Grudzień 2023, 15:55:21No niestety to o czym napisałeś jest mi obce i nigdzie mnie tam nie ma.

No cóż... nawet cię rozumiem. Pewnie też nie miałbym konta na Facebooku, gdyby nie córka, która studiując niegdyś w Londynie w weekendy pracowała i na służbowym komputerze mogła otworzyć najwyżej Facebooka z Messengerem i tak mogliśmy pogadać. To były jeszcze czasy, gdy Facebook faktycznie był taką pożyteczną platformą dla studentów.
Kiedyś dawno temu był taki dowcip jak to synek pyta ojca: "Tato, a jak w lesie przewaliło się drzewo, a nie było przy tym telewizji, to czy ono się naprawdę przewaliło?" Dziś by to pytanie miało inne zakończenie: "... ale nikt nie napisał o tym na Facebooku..."
Nikogo nigdy nie namawiam na media społecznościowe. Sam używam, bo bywa to dla mnie przydatne także z powodu tego, że dorabiałem sobie w branży IT. Ale na stronę "Wieczoru z analogiem" możesz sobie wejść bez żadnego konta. Gość założył ją niedawno, ale jest tam trochę jego spostrzeżeń i fajnych zdjęć sprzętu. ;)

Byłem i widziałem, dziękuję 🙂