Oryginalne ramię gramofonów L75 i L78 nie jest łatwo skalibrować. Jest to spore wyzwanie, które zajmie nam sporo czasu. Czynności są podobne jak w przypadku innych gramofonów, ale dużo trudniejsze do wykonania. Najpierw należy ustawić siłę nacisku igły odpowiednią dla danej wkładki i jest to zadanie niełatwe, ponieważ w oryginalnym ramieniu mamy dwa ciężarki.
Niektórzy radzą, aby ciężarek mniejszy (oznaczony numerem 1 na zdjęciu), przesunąć do pierwszej kreski i wówczas ciężarkiem większym (oznaczonym jako drugi) złapać balans przy opuszczonej windzie podnośnika. Nacisk wówczas będzie wynosił zero. Następnie ciężarkiem pierwszym ustalamy nacisk, kolejne kreski zwiększają nacisk o pół grama.
Są jednak i tacy, którzy uważają, że to dużym ciężarkiem należy ustalić nacisk igły, a mniejszy powinien służyć tylko do minimalnej korekcji i nie należy go przesuwać za bardzo do przodu. Spotkałem się także z poradami sugerującymi usunięcie mniejszego ciężarka
Ja wybrałem sposób mieszany w wyniku długich doświadczeń z późniejszym ustawianiem antyskatingu. Dużym ciężarkiem ustawiłem nacisk 1g, a małym ustaliłem na 2,5g. To prawidłowy nacisk dla wkładki AT-95 z monofoniczną igłą do płyt na 78 obrotów.
A man can never have enough turntables.

Gdy już został ustawiony prawidłowy nacisk dla zamocowanej w headshellu wkładki, następny krok to ustawienie prawidłowego prowadzenia wkładki.
Musimy sobie wydrukować odpowiedni przymiar i sprawdzić, czy igła znajduje się w odpowiednim miejscu. Ważne by nasz wydruk był odpowiedniej wielkości, a więc punkty B i C muszą być odległe od siebie o 215mm.
Do tej czynności należy zdemontować windę i ramię antyskatingu.
A man can never have enough turntables.

Używając pierwszego protractora, powinniśmy być pewni, że igła przecina narysowany fragment okręgu, jeśli ramię nie chciało dojść do wyznaczonych punktów, należy odkręcić nieco śrubkę mocującą ramię w obejmie i przesunąć je. Śrubkę potem dokręcić.
Następnie musimy wydrukować sobie kolejny szablon. Służy do tego odpowiedni program (TemplateGen). Odległość pivotu od szpindla w klasycznym ramieniu to 212mm. Wydruk sprawdzamy z linijką w ręku, zaznaczony na rysunku odcinek 100 i 200mm musi być zachowany co do joty. Program ma opcję korekcji wydruku, więc możemy wydruk zmniejszyć lub zwiększyć.
Szablon kładziemy na talerzu tak, by linia prowadziła jak najdokładniej do punktu mocowania ramienia. I zaczynamy ustawianie. Do korekcji służy nam centralna śrubka w headshellu, która pomaga nam zmieniać położenie wkładki.
A man can never have enough turntables.

Interesuje nas oczywiście ustawienie wkładki, a nie kształt samego headshella. Nie jest to proste i oczywiście nei da się ustawić tego absolutnie idealnie. Musimy starać się, aby margines błędu był jak najmniejszy w obu pozycjach szablonu.
A man can never have enough turntables.

Gdy już ustawiliśmy położenie wkładki według szablonów, ponownie sprawdzamy nacisk igły na płytę, lepiej nie polegać tylko na oznaczeniach fabrycznych, ale zastosować wagę.
Teraz pora na ustawienie VTA, ponieważ kąt pod którym igła będzie dotykać płyty też jest ważny. Większość wkładek ma ten kąt ustalony na 20 stopni i ustawiony w samej konstrukcji wkładki, co oznacza, że ramię z igłą położone na płycie powinno do niej być równoległe.
Wysokość mocowania ramienia możemy zmienić po lekkim odkręceniu śrubki w tulei (czerwony punkt na zdjęciu). Są tuleje mające dwie śrubki, warto to sprawdzić, zanim użyjemy siły.
A man can never have enough turntables.

Jeśli już udało nam się wykonać wszystkie czynności związane z kalibracją i nie trafił nas przy tym jasny szlag, to trzeba ustawić jeszcze antyskating.
Na ramieniu antyskatingu (1) regulujemy wielkość siły dośrodkowej. Kolejne kreseczki od środka na zewnątrz odpowiadają wartościom 1,2,3.. i tak dalej. Wspornik ciężarka mocowany jest na obejmie plastikowej (2). Sam ciężarek (3) i żyłka mocująca (4) są na zdjęciu słabo widoczne.
Musimy tak ustawić antyskating, by w środkowym położeniu ramię zachowywało równowagę i nie odsuwało się od środka płyty. Niektórzy uważają, że igłę należy postawić na gładkiej (bez zapisu) powierzchni płyty, inni wolą by podczas tego pomiaru ramię było zrównoważone przez brak nacisku.
Należy też pamiętać, ze gramofon powinien być wypoziomowany, bo inaczej ustawienie antyskatingu nie będzie miało sensu.

Na koniec można zacząć słuchać muzyki...
A man can never have enough turntables.

Witaj,

Ze zdjęcia, które zamieściłeś wynika, że małym ciężarkiem ustawiłeś siłę nacisku na 3.5g, a nie jak napisałeś 2.5g.

Wydaje mi się, że podziałka traktuje co 0,5g  wtedy mamy łącznie 2,5g.

Podziałka jest co pół grama, mniej więcej ;)
Takie ustawienie daje 2,5 grama sprawdzone na wadze elektronicznej.
A man can never have enough turntables.

Podziałka faktycznie jest co pół grama z wyskalowaniem od 0 do 5g (11 nacięć). Krawędź przednia ciężarka przesuwnego (od strony wkładki) wyznacza miejsce ustawienia siły nacisku.
Ja widzę tam 3,5g (pierwsze nacięcie od dołu obrazka to 5g).