Audio Cafe

Sprzęt Audio => Gramofony, ramiona, wkładki i przedwzmacniacze => Wątek zaczęty przez: StaryM w 10 Grudzień 2015, 13:21:12

Tytuł: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 10 Grudzień 2015, 13:21:12
Z pewnym opóźnieniem dopiero wczoraj miałem okazję wziąć do testów nowy model przedwzmacniacza gramofonowego przygotowanego przez mojego kolegę. Nowa wersja ma większą obudowę, co miało niewątpliwie znaczenie w zakresie czytelniejszego przeprowadzenia połączeń płytki z gniazdami, ma jeszcze lepszą izolację całości od ewentualnych zakłóceń sieciowych. Bardzo porządne gniazda RCA Neutrika, bardziej uniwersalne gniazdo GND oraz do zasilania miniXLR. Jednym słowem produkt już całkiem audiofilski. :)
Jak widać na zdjęciach przygotowałem się także do tego, by zrobić pomiary i móc porównać je z wcześniejszymi przedwzmacniaczami. Ten sam program, który wykorzystywałem do pomiarów ustawienia wkładki można też wykorzystać do oceny przedwzmacniacza. Doskonałym sposobem jest analiza wykresu różowego szumu i sprawdzenie na ile zbliża się on do takiego samego szumu, ale wprowadzonego drogą cyfrową.
Od wczoraj słucham znanych sobie płyt przez nowy przedwzmacniacz, od czasu do czasu zmieniam na poprzedni i jestem pod wrażeniem. Moim zdaniem potwierdza się to, jak bardzo istotna jest kwestia dokładności montażu urządzeń elektronicznych oraz tego - jakie parametry mają poszczególne elementy. Kolega, który jest perfekcjonistą, cały czas coś poprawiał w swoich przedwzmacniaczach, dobierał coraz lepsze części i uzyskał naprawdę świetny efekt.
Do testowania użyłem między innymi nowiutkiej płyty "Wish You Were Here", ale słucham też swoich starszych płyt. Jeśli miałbym coś stwierdzić, to na razie są to same "ochy" i "achy". :)
Być może w weekend będę miał okazję porównać z przedwzmacniaczem za około 9 tys.

Zainteresowanych odsyłam na stronę wykonawcy (http://infera.one.pl/one.html), są tam porządne zdjęcia.
Tytuł: Odp: Infera ONE
Wiadomość wysłana przez: burz w 13 Grudzień 2015, 17:46:13
Ten sam schemat co mini?
Tytuł: Odp: Infera ONE
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 13 Grudzień 2015, 18:22:31
Co do zasady tak, ale w szczegółach nie wiem, ja nie jestem elektronikiem i nie bardzo do mnie te fachowe informacje docierają. :)
Tytuł: Odp: Infera ONE
Wiadomość wysłana przez: WOY w 31 Grudzień 2016, 16:16:44
@StaryM.
Przeglądam aukcje na A...... i zauważam, że różnice cenowe między One a pozostałymi z serii Infera są dramatycznie wysokie.
Mam rozumieć że pomiędzy nimi jest tak ogromny progres jakości?
Pytam bo wiem że testowałeś a ja jestem mocno zainteresowany kupnem :)
Tytuł: Odp: Infera ONE
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 31 Grudzień 2016, 16:54:45
Ja to przecież głuchy jestem.. ;)
Ten przedwzmacniacz jest po części odpowiedzią na oczekiwania audiofilów z wymaganiami, którzy mieli obiekcje, że wersja mini jest niedostatecznie audiofilska. ;)
Różnica cenowa związana jest po pierwsze z ceną gniazd. Po drugie z ceną obudowy wykonanej w zakładzie stolarskim. W środku zastosowano też droższe kondensatory i oporniki. To wyznacza cenę w sposób oczywisty.
Co do jakości to wykonawca postarał się jeszcze bardziej, o ile to "bardziej" w ogóle jest możliwe. Ale skłamałbym mówiąc o jakiejś dramatycznej różnicy dźwiękowej, bo to jest zwyczajnie niemożliwe.
Powiem tak. Do momentu, gdy zakupiłem AT-F2, cały czas grałem na jakimś modelu Infery. Gdy posłuchałem pierwszy raz, a miałem wtedy Onkyo A-9050 z nie najgorszym wbudowanym preampem, to już nie wyobrażałem sobie powrotu. Starczyłaby mi jednak wersja mini, bo jak wiadomo nie jestem wyznawcą gniazd rca po 40 zł sztuka. ;)
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 31 Grudzień 2016, 19:00:01
A skoro już zostałem wywołany do tablicy, to chcę jeszcze kilka słów ogólnie napisać. Chociaż nie będę tak całkowicie obiektywny.
Przedwzmacniacze Infera robi mój kolega. Poznaliśmy się w głębokim PRLu, ja - będąc studentem - prowadziłem audycje studenckiego "radia", kolega zaś jako pracownik uczelni zapewniał nam wsparcie techniczne. I tak się poznaliśmy, okazało się, że lubimy podobną muzykę, interesujemy się sprzętem i nawet mieszkamy niedaleko siebie.
Starsi z Was zapewne pamiętają, że audio w Polsce Ludowej to było drogie i problematyczne hobby. Nawet w latach 70' sprzęt nie leżał ot tak sobie na wystawach sklepowych. Był drogi i trudno dostępny. Gramofon "bernard" kosztował mnie nieco ponad 4 tysiące, magnetofon "M2405S" około 8,5 tysiąca, a zarabiałem 3,5. Na zdjęciu poniżej (niestety nie mam lepszego) w lewym rogu pod wzmacniaczem PA-1801 jest equalizer wykonany właśnie przez mojego kolegę.

(http://audiocafe.pl/index.php?action=dlattach;topic=540.0;attach=5257;image)

Dlaczego pokazuję te fotkę i przypominam zamierzchłe czasy? Bo kolega mój właśnie potrafił w tamtych dość prymitywnych warunkach zrobić coś, co i dziś wyglądałoby nieźle.
Na uczelni gramatyki historycznej uczył nas dr Władysław Brzeziński. Studenci mówili o nim, ze jest porządny do obrzydzenia. Gdyby był koniec świata, to mogliśmy być pewni, że na godzinę przed końcem dr Brzeziński na pewno jeszcze zdążyłby przedstawić nam ostatni wykład.
O moim koledze - no offence - można powiedzieć podobnie. On wszystko zawsze robi w tak porządny sposób, że nie wypuści żadnego bubla. Zanim zostały sprzedane pierwsze egzemplarze Infery, to były poprawiane dziesiątki razy, choć ja już naprawdę nie znajdowałem tam nic do poprawienia.
Porównywaliśmy Inferę z wieloma przedwzmacniaczami i pierwszy z wbudowanych w integry, który był lepszy, to preamp z Sharp Optonica SM-4000H (wzmacniacz z lat 70'). A to dziś sprzęt wyjątkowy i trudny do zdobycia. Osobne przedwzmacniacze znanych firm do 2 tysięcy nie mają szans. Mieliśmy raz do testów preamp polskiej manufaktury wyceniany na 9 tysięcy. Miał setki przełączników i w żadnej konfiguracji nie zagrał lepiej od Infery.
Czy ma wady? Moim zdaniem nie, ale zdarzyło się, że kolega na życzenie wykonywał wersję z obniżoną korekcją w zakresie wysokich tonów. Jeśli ktoś ma modne kolumienki z małymi głośniczkami, gdzie brakuje nieco dołu, to być może Infera mu się będzie wydawać za jasna, szczególnie jeśli do tego ma wkładkę AT-440.
W mojej opinii ten przedwzmacniacz doskonale dopasowuje się do większości wkładek MM. Wydobywa to co najlepsze z płyt, dźwięk nie jest podkolorowany w żadnym zakresie, ale jest jednocześnie bardzo pełny i energetyczny. 
No i opcje wyglądu też są bardzo różne. Ten czerwony poniżej to był mój pomysł. Ostatnio ktoś zamówił sobie identyczny, ale czarny. ;)

(http://infera.one.pl/img/allegro-red.jpg)
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: WOY w 31 Grudzień 2016, 19:27:56
Ale kusisz 8), zaraz przeczytam że ostatnie sztuki z zakończonej produkcji :o ;) ;D
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 31 Grudzień 2016, 21:15:29
Hehe... nie sądzę. Przedwzmacniacze mają wciąż zbyt, choć powiedzmy szczerze, branża audio w 2016 roku mocno narzeka. Mam taki znajomy jeden sklep, to mówią, że najgorszy rok mieli. Owszem zdarzyło im się sprzedać trochę sprzętów z górnej półki - czyli bogaci nie biednieją, ale ileż tych najbogatszych w naszym kraju. W gazecie dziś wyczytałem, że milionerów to mamy 40 tysięcy.
Natomiast ze średnim sprzętem i budżetowym, tam gdzie to obrót, a nie pojedyncza marża robi zysk, to dość kiepsko.
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: WOY w 31 Grudzień 2016, 21:21:04
A ja dzisiaj usłyszałem w TV, że nasz kochany kraj przoduje w sprzedaży gramofonów.
Ponoć kupiliśmy w Polsce, najwięcej gramofonów ze wszystkich krajów w całej Unii.
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 31 Grudzień 2016, 21:38:30
Byłem dziś w MM, czasem zaglądam tam, żeby zobaczyć, co mają w zakresie winyli. Faktycznie cały ten gramofonowy chłam po kilkaset złotych zniknął. Zatem to może być prawda. ;)
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: Bertrand w 01 Styczeń 2017, 12:06:30
"Byłem dziś w MM, czasem zaglądam tam, żeby zobaczyć, co mają w zakresie winyli. Faktycznie cały ten gramofonowy chłam po kilkaset złotych zniknął. Zatem to może być prawda."


Efekt Biedronki ;)
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 01 Styczeń 2017, 12:29:39
Cytat: Bertrand w 01 Styczeń 2017, 12:06:30Efekt Biedronki ;)
Kurde, nie przyszło mi to do głowy. To może być racja. :)
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: WOY w 11 Styczeń 2017, 21:51:34
Zwykle jak sobie sprawiam nową zabawkę audio, to musi być znaczący progres w jakości dźwięku. Muszę usłyszeć tak dużą różnicę, aby nie było mowy o jakimś przełączaniu i ciągłym porównywaniu kiedy było lepiej.
Bywało tak z moimi wzmacniaczami i kolumnami, tam było łatwo wychwycić różnice.
Wydając dość okrągłą sumkę na przedwzmacniacz Infera, pomyślałem że czeka mnie przepinanie kabli i wiercenie się przy stosie płyt.
Zaopatrzyłem się na tę okazję w nową wkładkę Ortofon 2M Red i dawaj czadu ze słuchaniem. Kiedy byłem już rozgrzany a raczej moje uszy. Przepiąłem kable do Infera i........
Matko jedyna to jest przepaść. Siedzę zdumiony słuchając tak obszernej sceny stereo. Dźwięk jest piękny, czysty, szczegółowy, hi-het tak mocno różni się od reszty talerzy że... :o
Środek jest niebywale muzykalny z pięknymi harmoniami, wokali i instrumentów.
Bas mocno zróżnicowany, fantastycznie rozdziela dźwięki perkusji od dźwięków gitary basowej.
Ogólnie to w moim wieku, już ciężko mnie zaskoczyć a tu taka niespodzianka :)
To chyba w tym roku, najcelniej wydane pieniądze.

Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 11 Styczeń 2017, 22:29:45
Bardzo się cieszę. :)
Swoją drogą to przy okazji trochę humoru. Kolega opowiadał, że niedawno ktoś kupił u niego przedwzmacniacz i po paru dniach odniósł z powrotem, ponieważ za dużo tego wszystkiego, słyszy same trzaski (chyba miał jakieś zużyte płyty - przypis mój). Za kolejnych parę dni wrócił i powiedział, że jednak ten przedwzmacniacz chce, bo na tym, co ma to się nie da słuchać wszystko jakieś takie jak za ścianą. Uśmiałem się. :)
A drugi numer, kolega zapytał mnie, czy wiem coś o tym, jakie o jego przedwzmacniaczu opinie są na Audiostereo. Jak wam wiadomo, rozstałem się z nimi i tam konta nie mam. Ale zajrzałem, zrobiłem wyszukiwanie i znalazłem jeden wątek i parę wpisów okazjonalnych. W sumie nie chodzi o to co tam piszą. Ale jeden gość niejaki "porlick" już węszył tam zmowę producenta z administracją, bo jego zdaniem znikły wpisy krytyczne, a zostały tylko pozytywne.

Tak czy inaczej, życzę koledze wielu pięknych chwil z analogiem, bo faktycznie moje wrażenia były podobne. Miałem wtedy wbudowany przedwzmacniacz w Onkyo A-9050 i wydawało mi się, że jest super. Był lepszy od paru innych. Ale jak podłączyłem Inferę, miałem podobne wrażenia.
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: WOY w 12 Styczeń 2017, 10:56:52
Jak pamiętasz, nosiłem się z zamiarem kupna nowego gramofonu. Powodem była spora ilość płyt z rockiem progresywnym. Obecny gramofon(wbudowane pre.) dawał sobie świetnie radę z muzyką metalową i cięższym rockiem, ale progresja była taka matowa, mało muzykalna, stereofonia skupiała się raczej w bezpośredniej bliskości głośników.
I właśnie synergia między wkładką Ortofonu i Inferą sprawiła totalne otworzenie się dźwięku. Muzyka brzmi jakbym przestał jej słuchać z kuluarów i wszedł na salę koncertową.
W sumie to tani gramofon, a ile z niego można było wycisnąć.
Podziękuj koledze, bo to jest fenomenalny projekt.
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: Bertrand w 12 Styczeń 2017, 11:59:13
@StaryM

A czy testowałeś Infere mini z buforem lampowym z oferty tegoż producenta?
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 12 Styczeń 2017, 14:28:32
Cytat: Bertrand w 12 Styczeń 2017, 11:59:13A czy testowałeś Infere mini z buforem lampowym z oferty tegoż producenta?
Miałem ten bufor lampowy i sprawdzałem go na kilka sposobów. Słuchałem muzyki z plików i słuchałem też z gramofonu. Z całą pewnością mogę powiedzieć jedno. Dobór elementów i doskonała jakość wykonania sprawia, że nie ma tam żadnego burczenia, bzyczenia, ani innych znanych z konstrukcji lampowych "efektów ubocznych". Co do różnic w dźwięku to powiem wprost, jeśłi były to takie na granicy percepcji i autosugestii, ale ja jestem stary - mam 60 lat i na pewno słuch nie taki. ;)
Słuchały też osoby młodsze i one wypowiadały się, że słyszą bardziej miłą średnią warstwę dźwięków. Że szczególnie dłużej słuchając to się słucha przyjemniej.
Miałem gdzieś nawet zrobione przez siebie chałupniczo pomiary, ale nie mogę znaleźć teraz plików. Według programu komputerowego używanie buforu faktycznie dodawało koło 1dB w okolicach 2-3kHz.
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: WOY w 19 Kwiecień 2024, 20:15:20
Przyszedł czas na kolejne zmiany i przeprosiłem się ze swoim Infera One.
Przedwzmacniacz wbudowany w Technicsa dawał radę po ciemnej stronie mocy ale bywało nudno.
Po podłączeniu Infery powrócił detal, wybrzmienia i zrobiło się zdecydowanie ciekawiej. Technicsowi brakowało takiego blasku średnicy która jest domeną Infery. Jest zdecydowanie soczyściej przy lekkim ubytku najniższego basu.
Ale podoba mi się 😎

Znacząco zyskuje muzyka elektroniczna i progresywny rock.
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: WOY w 19 Kwiecień 2024, 22:28:10
Właśnie skończyłem słuchać ,,A Momentary Lapse Of Reason,, oj dawno nie było tak cudnie. 
Dobra decyzja z tą zamianą, bardzo dobra 😁
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: WOY w 21 Kwiecień 2024, 17:21:15
@StaryM 
Mam prośbę o podesłanie danych technicznych Infery One.
Zagubiłem karteczkę z danymi która była dołączona do zakupu a strona Infery ich nie podaje.

Kolega dzisiaj zabiera do siebie Inferę bo chce sprawdzić na swoich zabawkach i dobrze by było porównać dane.
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 21 Kwiecień 2024, 18:42:19
OK. Poproszę kolegę.
Tytuł: Odp: Infera ONE (i inne wersje)
Wiadomość wysłana przez: WOY w 23 Kwiecień 2024, 14:26:15
Jak już zdecydowałem że z Inferą dźwięk jest lepszy i wszczepiam ją do systemu, zabrakło mi porządnego kabla.
Dzisiaj dojechał z salonu winyle.pl i go zamontowałem.
To Pro-Ject Connect It RCA CC

DSC_0002.jpg