Najwyższy model nowej serii 2000. Doskonałe recenzje w prasie. Wkładka ma metalowe body i najbardziej ostry szlif w rodzinie. Kupiłem ją rok temu za ok 1600zł, a obecnie trzeba wyłożyć już przynajmniej 2000 zł
(http://www.diguo.hk/attachments/2010/02/1532_2010020812152728EwL.jpg)
(http://goldring.rafko.pl/pliki/images/goldring-2500-wkladka-gr_32135.jpg)
Dane techniczne:
Channel Balance 2dB @ 1kHz
Channel Separation >20dB @ 1kHz
Sensitivity 6.5mV?1.5dB, 1kHz @ 5 cm/sec
Static Compliance 20x
Vertical Tracking Angle 24°
Stylus Radius 2 SD
Stylus Type Replaceable
Load Resistance 47,000 Ohm
Load Capacitance 100-200pF
Internal Inductance 720 mH
Internal Resistance 550 Ohm
Cartridge Weight 8.2g
Playing Weight 1.5-2.0g (1.7g nom.
Gra więc ona sobie u mnie rok. Intensywnie gra i nic się nie dzieje. Nacisk 1,7g. Te wszystkie ochy i achy w prasie wydają się być zasłużone, ale mnie brakuje w niej odrobiny ciepła, który dodaje zwyczajowo Ortofon.
Z racji szlifu jest bardzo czuła na geometrie ustawienia wkładki. Gramofon powinien mieć możliwość ustawienia VTA, azymutu, przesięgu...
Co prawda zamontowałem ją na ramieniu prostego gramofonu (Denon DP 300F) i zmasakrowała 2M Red, ale założenie jej na Ad Fontes'a dało kolejną druzgocącą poprawę.
Nieśmiało podsuwam pomysł na goldringa w wersji mc . Grałem na tych wkładkach przez 10 lat i wszystkim polecam(Model Elite ). To jest to, czego Ci może brakować we wkładce mm goldringa. W mc będziesz mieć mniej wysokich ale to wypełnienie średnicy może oznaczać dla ciebie "ciepełko" Warto spróbować.(Już nigdy nie zasugeruję się reklamą. Raz spróbowałem i czka mi się do dziś)
Więcej ciepła można uzyskać eksperymentując z dobrym phono-stagem.