W 1972 roku firma Denon wyszła naprzeciw małym manufakturom i hobbystom, którzy lubią sobie coś złożyć samemu. Wyprodukowano i udostępniono sam napęd DD oznaczony symbolem DP-3000. Konstrukcje, które powstawały, były różne. Od klasycznych po modernistyczne i nowoczesne.

dp3000.jpg

Napęd miał talerz o średnicy 300mm z aluminium umieszczony na osi silnika bezpośredniego z obrotami 33 i 45 z regulacją 3%. Parametr S/N do -75dB do dziś nieosiągalny dla większości nawet wysokiej klasy gramofonów. Do tego Wow and flutter mniejszy niż 0.03% WRMS. Podkreślę - mniejszy niż trzy dziesiąte procent.

dp3000ne.jpg

Współcześnie firma Denon oferuje gramofon o podobnym oznaczeniu DP-3000NE (czyżby new edition?). Polskie sklepy oferują ten sprzęt z zachwycającym opisem i ceną bliską 12 tysięcy złotych. Dane techniczne znalazłem dopiero na stronie Denona.
Wow and flutter  0.06% to doskonały parametr, ale słabszy niż w roku 1972. Stosunek S/N  podają jako większy niż 70dB. Też dobry wynik, ale też słabszy niż ten z 1972 roku.

Gramofon jest sprzedawany bez wkładki z dobrym ramieniem o długości 244mm. Jest to ładny i elegancko wykonany sprzęt. Ale czy przynajmniej część wysiłku firmy to nie jest para w gwizdek?
A man can never have enough turntables.

Ładny ten współczesny Demon. Nie, para w gwizdek nie poszła.