28 Grudzień 2014, 17:57:53 Ostatnia edycja: 28 Grudzień 2014, 21:06:26 by frost1971
Jako, że uruchomiłem swoje kino mogłem sprawdzić płytkę, którą kiedyś dostałem.
Jest to Michael Buble "caught in the act" cd+dvd.
Powiem wam, że miło mnie zaskoczyła jakość dźwięku podczas oglądania koncertu, niewiele odbiegała od cd.
Naprawdę fajnie oglądało się koncert nie tracąc wiele z przyjemności słuchania.
Jest to mój jedyny koncert dvd jaki posiadam dlatego też chciałem się Was zapytać jak wypada dźwięk na innych nagraniach? Czy da się je traktować jako nagrania również muzyczne czy tylko video.

#1 28 Grudzień 2014, 18:11:42 Ostatnia edycja: 28 Grudzień 2014, 18:20:05 by WOY
Oj powiem Ci że bywa z tą jakością bardzo różnie. Są koncerty z lat '70 '80 które mają i podły dźwięk i obraz.
Nowsze są nagrywane w DTS i mają świetny dźwięk, no ale wtedy trzeba mieć procesor kina.
Jeszcze nowsza technologia to DTS-ES i to jest 360 stopni projekcji dźwięku z pełnym wykorzystaniem tylnych głośników.

Na płycie Buble miałem do wyboru dźwięk stereo lub 5.1.
Pomimo, że moje dvd do topowych nie należy a podłączone jest do wzmacniacza najprostszym kablem z możliwych to słuchało się tego naprawdę z przyjemnością.
Może wrzucicie tu znane wam koncerty na dvd z dobrym dźwiękiem (stereo).

No ja raczej odpadam bo sama rzeźnia.
Chociaż mam koncert DVD Pink Floyd "Pulse" i jakość jest wybitna.

Black Sabbath Live... Gathered In Their Masses na blue ray jest całkiem niezłe.

To wątek o DVD więc o Blue-ray trzeba założyć nowy lub czytać ze zrozumieniem.

Jeżeli chodzi o Bluray'e,to:
Megadeth :
"Rust in Peace live"
"Countdown To Extinction Live"
AC/DC:
"Live At River Plate"
Nightwish:
"End of an Era"
Within Temptation:
"Black Symphony"
Adele:
"Live At The Royal Albert Hall"
Joe Bonamasa:
"Live From The Royal Albert Hall"
z DVD dobry jest
Iron Maiden:
"Rock in Rio"
Therion:
"Celebrators of Becoming"
"Live Gothic"
Przynajmniej ja lubię je oglądać, oczywiście to nie wszystko.

Pozwoliłem sobie zmienić tytuł postu na Koncerty DVD i Blueray. Jeżeli będą sprzeciwy to zmienię na pierwotny tytuł.