A może w ogóle zlikwidować cały ten komputer ? Tylko sieje jakimiś zakłóceniami...

Cytat: jar1 w 18 Wrzesień 2014, 12:05:55
Cytat: XYZPawel w 18 Wrzesień 2014, 11:49:09
Cytat: bum1234 w 18 Wrzesień 2014, 11:45:11
A po co kupujesz dodatkowe karty? Ta na płycie głównej gra źle?  ;)

Pewno gra tak samo ;) (chociaż szum może być słyszalny) ale ma znacznie gorsze parametry :) a lubię wiedzieć, że wszystko jest tip top :)
Jak może grac tak samo, jak gra z szumem? THD liczone są razem z szumem.
już tłumaczę (StaryM też słuchaj): dopóki szumu nie słychać na fotelu to będzie grało tak samo. Jak masz THD 0,01 i 0,001 to dla człowieka to jest to samo... Jarzysz? ;)


Cytat: sfdene w 18 Wrzesień 2014, 12:58:40
A może w ogóle zlikwidować cały ten komputer ? Tylko sieje jakimiś zakłóceniami...
No, tak niestety mają wszystkie układy działające na zasadzie szybkiego przełączania pomiędzy stanem niskim a wysokim. Taki urok cyfrówki... , której to zbytnio nie przeszkadza natomiast dla analogu jest już problemem.

Cytat: XYZPawel w 18 Wrzesień 2014, 13:12:51
Cytat: jar1 w 18 Wrzesień 2014, 12:05:55
Cytat: XYZPawel w 18 Wrzesień 2014, 11:49:09
Cytat: bum1234 w 18 Wrzesień 2014, 11:45:11
A po co kupujesz dodatkowe karty? Ta na płycie głównej gra źle?  ;)

Pewno gra tak samo ;) (chociaż szum może być słyszalny) ale ma znacznie gorsze parametry :) a lubię wiedzieć, że wszystko jest tip top :)
Jak może grac tak samo, jak gra z szumem? THD liczone są razem z szumem.
już tłumaczę (StaryM też słuchaj): dopóki szumu nie słychać na fotelu to będzie grało tak samo. Jak masz THD 0,01 i 0,001 to dla człowieka to jest to samo... Jarzysz? ;)
Z kuchni to będzie jeszcze lepiej grało niż z fotela :)

Cytat: jar1 w 18 Wrzesień 2014, 13:17:06No, tak niestety mają wszystkie układy działające na zasadzie szybkiego przełączania pomiędzy stanem niskim a wysokim. Taki urok cyfrówki... , której to zbytnio nie przeszkadza natomiast dla analogu jest już problemem.

Faktycznie zajebisty problem :) Moja karta osiąga 114 dB dynamiki :) widać, że zakłócenia stanowią tam olbrzymi problem :P

Przytocz jakieś liczby, pomiary itd. jak masz inną wiedzę, oprócz audiofilskiej :)

Cytat: jar1 w 18 Wrzesień 2014, 13:19:30Z kuchni to będzie jeszcze lepiej grało niż z fotela :)

typowe: jak nie wiesz co napisać, to strzelasz jakimś sucharowym dowcipem :) Rozumiem, że Ty w kiblu słuchasz muzyki :P

Cytat: sebnaTypowym też jest wpinanie się z zewnętrznym zasilaniem bezpośrednio w PCIe żeby karty USB dostawały czysty prąd bezpośrednio z liniowego zasilacza z ponownie całkowitym pominięciem płyty głównej
A dlaczego nie dostarczać podpiętym przez USB urządzeniom osobnego zasilania? Zaraz, zaraz, przecież wyznacznikiem audiofilskich DACów USB jest własne zasilanie chyba?

A tak serio, to już nawet nie jest śmieszne. Kolega informatyk, specjalista od hardware nie chciał początkowo uwierzyć, że ktoś takie bzdety na serio wypisuje.
A man can never have enough turntables.

#748 18 Wrzesień 2014, 13:30:54 Ostatnia edycja: 18 Wrzesień 2014, 13:49:02 by StaryM
To teraz sam mistrz:

Cytat: Elberoth
Pewnych rzeczy nie ominiemy. Nawet podając napięcie w standardzie ATX, czyli osobno wyprostowane napięcia 3.3V, 5V i 12V, w dalszym ciągu mamy lokalne przetwornice DC/DC na płycie, choćby do zasilania RAMu.

Musimy budować na tym co mamy. Nawet w tak beznadziejnych przypadkach, jak płytach ITX z pojedynczym wejściem szerokonapięciowym (czyli m.in. płycie Intel DT2800 zastosowanej w CAPS v3) zastąpienie zasilacza impulsowego, wysokiej klasy zasilaczem linowym przynosi bardzo znacząca poprawę jakości dźwięku. A przecież wydawać by się mogło, że stosowanie wysokiej klasy zasilacza mija się z celem, skoro to nasze super napięcie zostanie dalej przepuszczone przez szumiące przetwornice DC/DC, które z napięcia wejściowego 12-19V robią wszystkie potrzebne napięcia. A jednak poprawa jest i to znaczna. Widać więc wyraźnie, że usunięcie choćby części syfu, ma pozytywny efekt.

Identyczne zjawisko obserwujemy zresztą przy wszystkich rDACach i podobnych - tam również zaraz za wejściem są przetwornice DC/DC, a jednak wymiana zasilacza na lepszy, liniowy, przynosi zasadniczą zmianę, o czym mogło się nausznie przekonać wiele osób z forum.

Liniowy zasilacz ATX to po prostu kolejny stopień w usuwaniu syfiących przetwornic DC/DC. Osoby które spróbowały i z którymi rozmawiałem, twierdzą że po wypróbowaniu takiego zasilacza nie ma już powrotu.

No cóż, jak przyjdzie, to się przekonamy. Mam w domu kilka klasycznych zasilaczy ATX wysokiej klasy (Enermax, Seasonic), więc będzie baza do porównań.

Czy ktoś wie co to jest wejście szerokonapięciowe?

Cytat: StaryM w 18 Wrzesień 2014, 13:25:27A tak serio, to już nawet nie jest śmieszne. Kolega informatyk, specjalista od hardware nie chciał początkowo uwierzyć, że ktoś takie bzdety na serio wypisuje.
                     
                  
Tu się akurat nie dziwię. :)