Cytat: XYZPawel w 06 Październik 2014, 09:40:23Największe tuzy audiofilskie pamiętają rzeczy, które odsłuchiwali rok wcześniej :)
Oj tak-to jest najzabawniejsze. ;)

#1101 06 Październik 2014, 10:12:45 Ostatnia edycja: 06 Październik 2014, 10:14:16 by Lech36
Ekstremalny hi-end:
http://www.biztok.pl/lifestyle/20-nieprzyzwoicie-drogich-gadzetow-dla-najbogatszych_s17838/slide_4

Cytat: jar1 w 05 Październik 2014, 19:39:37
Paweł, zamiast bić pianę i biadolić, wynajmj jeden pokój na AS i zorganizuj tam pokój z prowadzeniem testów ABX. Na pewno byłoby to ciekawe przedsięwzięcie i wzbudziłoby bardzo duże zainteresowanie. Pewno zgłosiłoby się dużo chętnych do pomocy jak i wzięcia udziału w samych testach.
Jarek taki test to indywidualna sprawa. Nie publiczna. Audiofile twierdzą, że mają problemy z koncentracją jak w pomieszczeniu jest więcej niż jedna osoba.
Poza tym kompletny ABX do wykrycia słyszalnych różnic raczej nie jest potrzebny. Jest potrzebny tylko tym co po wymienieniu nazwy szanowanej firmy tracą zdolność postrzegania rzeczywistości.

Audifilia w hardcore'owym wydaniu (słyszenie kabli, bezpieczników, podstawek pod kable ip.) to choroba. Zwykłe uzależnienie.
Pacjent, cierpiacy na tę dolegliwość nie słucha muzyki w normalny sposób. On jej slucha "analitycznie". Tzn. słucha brzmienia nie muzyki. Interesuje go przede wszystkim jak coś brzmi. Słucha zatem fragmentarycznie, czekajac na ściśle określony moment, uderzenie w talerz, w kocioł, wybrzmiewanie fortepianu, niskie rejestry organów, uderzenie w struny itp. Traci przy tym całą treść muzyczną, ale przecież nie o to chodzi. Kolekcje płyt są wbrew pozorom duże i nie ograniczaja sie do samplerów, bo przeciez kombinacji brzmieniowych jest nieskończenie wiele.
Kończy się to z reguły tak, że delikwent nie jest w stanie wysłuchać całej płyty, ba nawet całego utworu. Zmienia krążki w tempie karabimu maszynowego. Dużym ułatwieniem sa pliki, ale część nałogowców ich nie używa, bo "granie z plików" jeszcze nie osiągnęło poziomu CD, nie wspominajac już o winylu. To oczywiście ich zdanie :)
I tak to z pozoru nieszkodliwe hobby zmienia się w nałóg prowadzący prosto do zaniku wrażliwosci muzycznej :)

Cytat: gracjan w 06 Październik 2014, 09:44:57
Trudno powiedzieć-jak mocy ci wystarcza to może i nie-ale zawsze nowa zabawka cieszy:) no ale jak ma tylko cieszyć że jest nowa(inna) a kasy poszło powiedzmy 4-5 koła więcej-to faktycznie trzeba się zastanowić. ;)

wiesz, zabawki można sobie zawsze sprawiać, ale po co się wtedy oszukiwać, że brzmienie jest lepsze? ;) Czasami się można samemu przed sobą przyznać, że nowa zabawka i już :)) i pocałujta mnie :)

Cytat: gracjan w 06 Październik 2014, 09:10:19Cały czas myślę o wymianie wzmaka,na którego wcale nie narzekam(ale może mocniejsze trafo-zasilanie) zrobi cuda ,albo tylko w mojej głowie.
Jak masz na to wyodrębnioną kasę to kupuj. Moja teoria o dobrym samopoczuciu po zakupie nowej zabawki będzie działać. Poprawi Ci się nastrój a ten spowoduje wrażenie lepszego brzmienia. To najczęściej tak działa.
Jak chcesz być realistą to test porównawczy spełniający wcześniej opisane warunki na pewno pomoże Ci w objęciu tematu.   

xyxPaweł, a możesz odpowiedzieć, dlaczego ten odnośnik "zginął" w wersji polskiej wikipedii dla hasła HI-END.
Jakiś przecie powód, przesłanka powinny być, ze to TAK a to NIE.
Kunchur, Milind N. (2007). "Audibility of temporal smearing and time misalignment of acoustic signals" (PDF). Technical Acoustics, 17 (2007) ISSN 1819-2408.

http://boson.physics.sc.edu/~kunchur/papers/Audibility-of-time-misalignment-of-acoustic-signals---Kunchur.pdf

Lechu, jak się odbiera samochód po okresowym przegladzie, to też lepiej jeździ ;)

Cytat: bum1234 w 06 Październik 2014, 11:47:41Lechu, jak się odbiera samochód po okresowym przegladzie, to też lepiej jeźdz
Z reguły patrzę na ręce tym od przeglądu więc wiem co robią. Od tego raczej lepiej jeździć nie może chyba że usunęli jakąś usterkę. Z tym że ja jestem realistą. Może to nie dobrze bo pewnie omijają mnie radości, których mogą doświadczyć ci którzy wolą "bujać w obłokach". W życiu trzeba się zdecydować jaką drogę się obierze. Przynajmniej jaką się obierze w sprawach uprawianego hobby.

Jak sobie postawię świeżo zrobine przez siebie pudełeczko to oczywiście zaraz wszystko lepiej brzmi. Ale wystarczy po jakims czasie wrócić do starej konfiguracji i okazuje się, że to wyobraźnia ;)
Oczywiście to co napisałem z reguły nie dotyczy kolumn :)

Cytat: jar1 w 06 Październik 2014, 11:31:46
xyxPaweł, a możesz odpowiedzieć, dlaczego ten odnośnik "zginął" w wersji polskiej wikipedii dla hasła HI-END.
Jakiś przecie powód, przesłanka powinny być, ze to TAK a to NIE.
Kunchur, Milind N. (2007). "Audibility of temporal smearing and time misalignment of acoustic signals" (PDF). Technical Acoustics, 17 (2007) ISSN 1819-2408.
http://boson.physics.sc.edu/~kunchur/papers/Audibility-of-time-misalignment-of-acoustic-signals---Kunchur.pdf

Nie rozumiesz jak działa wikipedia. Polskie hasło nie jest kopią angielskiego. Bardzo możliwe, że tego linku nigdy w polskim nie było :)
Powiedz mi, co dowodzi ten link? Przecież audiofile twierdzą, że drogi CD jest lepszy od taniego BD czy SACD :) A w drogim CD nie ma bardzo wysokich częstotliwości, które są w BD i SACD ;)