Witam,
chciałbym poznać Wasze zdanie na temat typu (rodzaj dielektryka) kondensatorów, jakie powinno się stosować w obwodach korekcji RIAA. Spotyka się różne rodzaje: styrofleksowe (KSF), polipropylenowe (MKP, KP, FKP?), silver mica (głównie w DIY) albo mylarowe (takie ciemnozielone "listki"). Sami projektanci/ producenci mają na temat różne teorie - Tim de Paravicini uważa że w tym miejscu powinny być styrofleksy a nie silver mica, Graham Slee preferuje polipropyleny przeznaczone do pracy w układach impulsowych, Jean Hiraga opisywał projekty z kondensatorami mylarowymi. Jaka jest Wasza opinia? Jakieś doświadczenia?

Nie wiem jakie, ale wiem, że powinny być dobrane precyzyjnie. Zasadniczą wadą powszechnie dostępnych przedwzmacniaczy, nawet tych kosztujących po parę tysięcy jest branie kondensatorów "z pudełka" jak leci. A tymczasem powinno się je dokładnie dobierać z minimalną tolerancją i patrzeć, by parami były identyczne.
A man can never have enough turntables.