http://allegro.pl/lampizator-transport-squeezebox-wersja-max-i5174988559.html
Może ktoś się reflektuje cena poszła sporo w dół pewnie właściciel ma nową wersję;)
Podobno gaśnica w zestawie. ;)
Powiem krótko. Ja pier***.
Takiego niechlujstwa to dawno nie widziałem. Ten Fikus to wstydu nie ma za grosz.
Najlepszy jest opis gniazd. Jak bym to miał wyceniać po jakości wykonania i pierwszym wrażeniu to cena nie była by wysoka. Ale ja się nie znam. Cena przecież z kosmosu nie jest ;)
Każdy jest nie podważalny stąd te ceny ;D
Niepowtarzalność to niewątpliwa zaleta. Mój kot też coś podobnego zostawia po sobie w kuwecie ;).
Z Fikusem mam pewien problem, z jednej strony jest to facet, który ma bardzo dużą wiedze z zakresu audio DIY itp. a z drugiej sprzedaje swoje produkty w horrendalnych cenach, a są wykonane dość niechlujnie, źle co wg. mnie dyskwalifikuje go jednak trochę. W tych cenach jego klocki wewnątrz powinny wyglądać tip top.
Wydzieliłem te posty do nowego wątku, bo to jest jednak ciut inny temat. Przeniosę go też do DIY.
Najbardziej podoba mi się przepuszczanie sygnału SPDIF przez lampę.
Proponowałbym wykonanie całego transportu na lampach. Zająłby pewnie całe mieszkanie, ale po pierwsze prawdziwy audiofil nie zna słowa kompromis, a po drugie ileż to możliwości zmian rezystorow, kondesatorów....
Zabawa na pół wieku :)
Cytat: StaryM w 14 Marzec 2015, 18:13:21Przeniosę go też do DIY.
Sorry, ale to z diy nie ma nic wspólnego - to komercha.
Powiedzmy sobie szczerze, że pewna część DIY jest komercyjna. Ale tak, masz rację, to nie jest działalność hobbysty.
Cytat: StaryM w 16 Marzec 2015, 00:37:38Ale tak, masz rację, to nie jest działalność hobbysty.
Szczególnie "sitodruki" opisujące gniazda świadczą o wysokim stopniu profesjonalizmu ;).
O ile w przypadku DIY, to jakoś można przeboleć taki bajzel, to w produkcie na rynek już nie.
Podejrzewam, że granie z tego urządzenia jest z łatwością rozróżnialne w ślepym teście. :)
Cytat: jar1 w 16 Marzec 2015, 13:00:48O ile w przypadku DIY, to jakoś można przeboleć taki bajzel,
Ja bym nie przebolał. Uważam że DIY powinno być wykonane staranniej od średniego produktu fabrycznego bo DIY-kowiec ma dużo czasu żeby wszystko przemyśleć i porządnie zamontować. Mechanika oczywiście może mieć jakieś uchyby bo to nie jest produkcja seryjna, ale elektronikę i połączenia w obudowie można zrobić dużo porządniej niż to co widać na zdjęciu. Czy to ma przełożenie na brzmienie ? Ja stawiam że nie, ale żeby się o tym przekonać najlepiej jest przeprowadzić odpowiedni test. Bałagan zawsze sprzyja wzbudzeniom, więc niewykluczone że może być wykrywalna słuchem różnica. Oczywiście zgoda że w produkcji na sprzedaż takie wykonanie nie powinno zaistnieć.
Cytat: StaryM w 14 Marzec 2015, 14:37:18Takiego niechlujstwa to dawno nie widziałem.
Jestem głupi. Nic nie widziałem. Niczego nie słyszałem. Zaś polska myśl techniczna potrafi zaskoczyć.
Pamiętam jeszcze z Audiostereo pewnego nadkonstruktora z Łodzi, którego produkty zawsze miały być gotowe na następną środę... potem były dyskusje o produktach pana Lampizatora, a dziś jeden z dawnych znajomych podesłał mi fotkę lampowego hajendu innego super konstruktora, tym razem z Warszawy. Rzekomo takich fotek jest więcej, ale ja już ich oglądać nawet nie chcę. To mi przypomina bajkę Lema o elektrosmoku z którego zrobiła się elektrosmoła.
To wzmacniacz Szymańskiego, jest o tym wątek na Audiostereo z dokładnym opisem kolejnych awarii i kosztów ponoszonych przez właściciela. Zwykła granda.
Cytat: Przemekiv w 14 Marzec 2015, 14:06:40
http://allegro.pl/lampizator-transport-squeezebox-wersja-max-i5174988559.html
Może ktoś się reflektuje cena poszła sporo w dół pewnie właściciel ma nową wersję;)
Podobno gaśnica w zestawie. ;)
Dopiero teraz to zauważyłam ale nadal bardzo aktualne - o mój boże :D to powinno sie nazywać DON'T do it yourself :D
Miszcz przeróbek
Pomijając to, że nie pieję z zachwytu nad wyrobami "made in PRL", to za takie niszczenie sprzętu łapy bym ucinał. :D
A tu miszczowska maskownica diy.
Cytat: porlick w 05 Grudzień 2018, 08:09:51
Miszcz przeróbek
Ale się uśmiałem. Gratulacje.
Super galeria ,najlepszy to turbo tuner i ten zegarek -marzenie .
Może nie DIY, ale "jak nie należy robić".
Chiński zasilacz wtyczkowy 5V/2A (!), a w środku...
Nawet do płytki przykleili kostkę pianki, by nie grzechotała w obudowie.
No to już faktycznie Wyższa Szkoła Druciarstwa.