Jeden z zespołów śpiewał o "good vibrations" ale chciałbym poznać Wasze komentarze jak walczycie z 'no good vibrations". Na rynku są dostępne absorbery i platformy wielu firm (PAB, KBL Sound, Vibrapod, Bazodrut, SSC...) do walki z wibracjami przenoszonymi na sprzęt. Czy używacie bądź mieliście kontakt z tymi produktami, jako podstawa do swoich gramofonów? Czy inwestycja była opłacalna?
Mój QL-7 ma nóżki, które były bardzo dobre (na zdjęciu), ale były. To urządzenie przykręcane do plinty - zbudowane z plastiku, gumy i metalu. Amortyzacją zajmowała się sprężyna i guma, ale sprężyny osłabły, guma sparciała i wszystko to "siadło" za bardzo.
Zacząłem się zastanawiać nad jakimiś nóżkami - absorberami.
Poprzez znajomego swojego znajomego, który ma też znajomego pozyskałem do testów te bazodrutowe podstawki z kulkami. Pomijam już to, że ja nie wierzę w te cudowne właściwości dźwiękotwórcze, ale do gramofonu to jest kompletna pomyłka. Równie dobrze można sobie jakieś wałki, kulki podstawić. Gramofon nie może się ruszać podczas zmiany płyty, ani zacząć się kołysać od dotyku palcem ramienia windy. Kompletnie odpada. Do gramofonu to muszą być jakieś stabilne urządzenia. Te na zdjęciu ładne są, ale zapewne musiałbym na nie wziąć kredyt na 30 lat. :D
Masz rację odnośnie stabilności - trzepoczące się kulki odpadają. Niestety nigdy nie miałem do czynienia z tego typu "ustrojami" Te które przedstawiłem na zdjęciu są porostu ładne ale nie mam pojęcia ile kosztują i na jakiej zasadzie dokładnie działają (producent informuje na swojej stronie, że są "stabilne i estetyczne").
Poniżej inny przykład i cytuję:
" Okrągłe podstawki pod "nóżki" urządzeń (mogące dźwigać nawet najcięższy sprzęt) w cenach od 250 ? 320 zł za kpl. "
Te są przyzwoite nawet, ale kurde ja to mam pecha, dla mnie za niskie. W moim gramofonie pod pliintą wystaje obudowa całego napędu DD. Nóżki musiałyby mieć ok 4cm.
Cytat: Stones_Fan w 22 Maj 2014, 13:25:54jak walczycie z 'no good vibrations".
Elastomerem Poliuretanowym o stosownej twardości.
PU Elastomer poliuretanowy
Elastomery poliuretanowe są tworzywem gumopodobnym o wysokich wskaźnikach eksploatacyjnych. Ich właściwości można kształtować w bardzo szerokim zakresie, co czyni je tworzywem niezwykle uniwersalnym. Wysokie właściwości mechaniczne oraz duża odporność chemiczna powodują, że wypierają one materiały tradycyjne jak: gumę, metale czy ceramikę. Spośród innych elastomerów wyróżniają się wybitną odpornością na ścieranie ? wielokrotnie większą niż guma czy stopy trudnościeralne.
Stosowane są zarówno w warunkach pracy w środowisku mokrym jak i suchym. Poliuretany posiadają duży zakres twardości z równoczesnym zachowaniem dużego wydłużenia. Mają dużą wytrzymałość na rozciąganie i rozdzieranie.
Doskonale tłumią drgania.
Pozwala to na stosowanie ich na elastyczne elementy maszyn jak sprzęgła,
odbojniki pras,
podkładki antywibracyjne, bieżniki kół, zgarniacze. Wyroby z poliuretanu mogą pracować w temperaturze od -40 ?C do +80 ?C i środowisku o pH 5 ? 12. Są odporne na wiele chemikaliów, w tym: popularne rozpuszczalniki, benzynę, oleje i smary, kwas siarkowy, ług sodowy, wodę słoną i wiele innych. Poliuretany są odporne na starzenie, samogasnące, elektroizolujące, niebrudzące, 6 razy lżejsze od stali. Powierzchnia wyrobu jest gładka i błyszcząca.
Najważniejsze cechy PU:znakomite tłumienie drgań
bardzo dobra odporność na ścieranie
dobre właściwości izolacyjne
dobra wytrzymałość na rozciąganie i rozdzieranie
dobra odporność chemiczna
odporność na czynniki atmosferyczne
Zastosowanie:elementy oraz rolki tłumiące
elementy maszyn ? sprzęgła, odbojniki pras
podkładki antywibracyjne
amortyzatory samochodowe
Informacje - dzięki uprzejmości http://www.boral.pl/oferta.php?page=19#
Moje podstawki pod kolce pod kolumnami są zaopatrzone w elastomerowe podkładki, które zaczerpnąłem wprost z próbnika, jaki otrzymałem z www.poliuretany.pl
A swoją drogą - nie rozumiem tych wypowiedzi dotyczących kosztów. JAKICH KOSZTÓW ??? O czym Wy mówicie ?
Te surowce kosztują tyle co rodzinne opakowanie lodów truskawkowych !!!
Cytat: zjj_wwa w 23 Maj 2014, 12:48:22Te surowce kosztują tyle co rodzinne opakowanie lodów truskawkowych !!!
Surowce owszem, ale jak ktoś to przetworzy i audiofilsko namaści...
BTW jest to już co prawda temat na DIY, jak zrobić sobie takowe podstawki, ale (sic!) porządnie wyglądające?
zjj_wwa, jak szukać tych próbek na poliuretany.pl ?
kauczukowa płyta antywibracyjna, korzystał ktoś z tego materiału?
http://www.leroymerlin.pl/warsztat/wyposazenie-warsztatu/podkladki-antywibracyjne-i-antyposlizgowe/plyta-antywibracyjna-xxl-gpi,p151259,l858.html
Cytat: elem w 23 Maj 2014, 15:32:12zjj_wwa, jak szukać tych próbek na poliuretany.pl ?
Ja po prostu korespondowałem z nim w sprawie cen ich towarów, a zupełnie niechcący mi się trafiło, że mi zaproponowali że podeślą próbnik.
Ale tak szczerze .. przy tych cenach za metr kwadratowy, co tam proponują, to naprawdę nie jest jakiś straszny dramat, żeby po prostu tego trochę kupić.
Jeśli chodzi o ten kauczuk - nie używałem, więc trudno powiedzieć. On jest porowaty, czy lity ? wygląda z fotki, że porowaty ... Poza tym pytanie jest takie: czy to nie ma jakiegoś gumopodobnego zapachu ?
Cytat: zjj_wwa w 23 Maj 2014, 16:21:22przy tych cenach za metr kwadratowy, co tam proponują,
nic takiego nie mogę znaleźć na tej stronie, widzę tylko gotowe wyroby.
A jaką twardość Sh A proponowałbyś ( jeśli już coś znajdę ) ?
Pumeks, koszty 3 x 1,75 pln
Spróbowałem,jestem w szoku ile one wniosły, przede wszystkim poprawił się bas i perka.
Cudo.
Wczoraj je "zamontowałem", kwestia pomalowania i malina ! :)
Co to znaczy "poprawił sie"? Interesujacy pomysł z tym pumeksem, ale nie obawiasz sie, że kolce będą miały tendencję do zagłebiania się i to dosyć nierównomiernie? Co z utrzymaniem poziomu?
Cytat: maciek1 w 24 Maj 2014, 19:17:30Co to znaczy "poprawił sie"? Interesujacy pomysł z tym pumeksem, ale nie obawiasz sie, że kolce będą miały tendencję do zagłebiania się i to dosyć nierównomiernie? Co z utrzymaniem poziomu?
Nie jestem fizykiem, ale tak na szybko... siła nacisku w poszczególnych rogach jest różna, więc kolce w pumeks na pewno będą się zagłębiać nierównomiernie. Generalnie jakiekolwiek byłyby "nóżki" do gramofonu przy czterech punktach podparcia powinna być jakaś regulacja pozwalająca wypoziomować plintę, chyba że mamy jakąś dodatkową podstawę z regulacją poziomu.
Cytat: maciek1 w 24 Maj 2014, 19:17:30Co to znaczy "poprawił sie"?
jest bardziej mięsisty, wyraźny, dokładny, namacalny.
Gdzieś to przeczytałem na AS, i przechodząc koło nich w sklepie, stwierdziłem, sprawdzę co mi szkodzi. Byłem zaskoczony. Mam już dwie gotowe deski pod "platformę", jak znajdę czas, i chęci to jutro to jakoś połączę, zobaczymy co się np. stanie jak platforma będzie stać na pumeksie itp.
Powiem szczerze, że aspektu nierównomiernego zagłębiania się nie uwzględniłem. Racja, sprawdzę za dnia.
Podłożenie pod kolce podstawek powinno pomóc.
Cytat: elem w 23 Maj 2014, 16:32:12nic takiego nie mogę znaleźć na tej stronie, widzę tylko gotowe wyroby.
A jaką twardość Sh A proponowałbyś ( jeśli już coś znajdę ) ?
Jeśli pytanie dotyczy produktów z www.poliuretany.pl, to po krótkiej wymianie korespondencji uzyskałem próbnik, wraz z następującą informacją:
Występują następujące twardości w typoszeregu ich elastomerów poliuretanowych:
35 ShA - przeźroczysty
55 ShA - zielony
70-ShA - żółty
85 ShA - pomarańczowy
90 ShA - czarny
98 ShA - czerwony.
Wszyskie krążki z tego próbnika miały około 45 mm średnicy.
Pod ~30 kilogramowe nadstawki średniowysokotonowe dałem trójpunktowo kombinację podkładek 35, 55 oraz 70 ShA.
Pod ~120 kilogramową całość (dół + nadstawka) dałem trójpunktowo kombinację podkładek 85, 90, 98 ShA.
Ta przeźroczysta jest tak miękka, że można ją łatwo zgiąć w "U" dwoma palcami.
Ta zielona trochę twardsza, też można, ale już niezły wektor trzeba przyłożyć
Ta żółta - to tylko jeśli te palce na siłowni bywają.
Pomarańczową - lekko zegniesz, trzymając w dwóch dłoniach.
Czarną - oj, ciężko.
Czerwoną - nawet nie próbuj.
Pozwolę sobie zacytować mój "historyczny" wpis z innej rzeczywistości:
"....
Próbnik zawiera wzory twardości elastomerów poliuretanowych. Są to krążki o średnicy około 4cm, o grubości 4~5mm :
35 ShA - "przeźroczysty" - bardzo miękki; przypominają w dotyku silikonowe wkładki do powiększania kobiecych piersi, lub takie aerożelowe wkładki do butów ... bez trudu zgina się na pół pod naciskiem kciuka i palca wskazującego.
55 ShA - "zielony" - miękki; konsystencja miękkiej gumy; daje się zginać na pół pod naciskiem kciuka i palca wskazującego, ale to już się "czuje" ...
70 ShA - "żółty" - średnio miękki; Jeśli kciuk i palec wskazujący chodzi na siłownię, go też da radę zgiąć go na pół ...
85 ShA - "pomarańczowy" - średnio twardy; siłownia tutaj się przyda raczej; zegnie się trochę, ale całkowicie się nie da;
(chyba że dwoma kciukami i dwoma palcami);
90 ShA - "czarny" - twardy; z trudem dwoma kciukami i dwoma palcami;
98 ShA - "czerwony" - dwoma rękoma można go co najwyżej próbować trochę "ugiąć".
Wstępnie widzę zastosowanie dla tego materiału jako podkładki tłumiące drgania pod dolne krążki metalowych podstawek, co się daje pod kolce głośnikowe, oraz jako podkładki pod wszelkie klocki sprzętu audio.
Prawdopodobnie testy rozpocznę od krążka 'zielonego' oraz 'żółtego'.
Krążek 'bezbarwny' to tak na moje pierwsze wrażenie i wyczucie to będzie trochę zbyt miękki i 'galaretowaty' ... jak się kładzie na nim podstawkę kolca, to można przy jej obciążaniu kciukiem zobaczyć wyczuwalne drobne odkształcenia i przesunięcia. A zatem chyba jest zbyt miękki, zbytnio skacze na boki, tłumienie zbyt słabe jak pod paczki średnio-wysokotonowe, co (tak jak to będzie u mnie) na trzech kolcach rozłożą około 40kg obciążenia.
W testach trzeba chyba jeszcze sprawdzić te pomarańczowe krążki, szczególnie w przypadku paczek zintegrowanych, takich solidniejszych, powiedzmy od 50kg do 80kg.
Czarne chyba rozważę jako alternatywę do filcowych nóżek, gdzie 110 kg rozłożę na cztery taki czarne elastomery.
Tak czy siak, najpierw muszę te moje paczki skończyć, zanim przystąpię do testów odsłuchowych.
Natomiast te 'bezbarwne' to w sam raz będą jako tłumienie drgań pod podstawkami dla klocków sprzętu grającego.
W tym miejscu serdeczne podziękowania dla Pana Lubomir'a Lubas za przesłane próbniki.
..."
Cytat: elem w 23 Maj 2014, 15:32:12zjj_wwa, jak szukać tych próbek na poliuretany.pl
Nie wszystkie ich wyroby są afiszowane na stronie. O "arkuszach" to się dowiedziałem z rozmowy telefonicznej. Chyba jako półprodukt je traktują(?).
Posłużyłem się mailem i napisałem do właściciela firmy, że noszę się z zamiarem zakupu ale nie wiem co wybrać ... skutek uboczny był taki, iż próbniki dostałem.
Cytat: StaryM w 24 Maj 2014, 19:30:55powinna być jakaś regulacja pozwalająca wypoziomować plintę, chyba że mamy jakąś dodatkową podstawę z regulacją poziomu.
>>> siła nacisku w poszczególnych rogach jest różna, więc kolce w pumeks na pewno będą się zagłębiać nierównomiernie.
To chyba nie jest problem ? nastąpi "samoregulacja" zagłębieniowa ...
>>> Generalnie jakiekolwiek byłyby "nóżki" do gramofonu przy czterech punktach podparcia powinna być jakaś regulacja pozwalająca wypoziomować plintę, chyba że mamy jakąś dodatkową podstawę z regulacją poziomu.
A po co ten poziom ?
Nie może być co nieco skośnie ?
Jakie to ma znaczenie "fizyczne" (pytam o zjawisko fizyczne będące uzasadnieniem dla takiego wymogu) ?
Czy jest jakaś faktyczna, odczuwalna różnica "odsłuchowa" pomiędzy poziomym a nie-poziomym ustawieniem gramofonu ?
Cytat: zjj_wwa w 24 Maj 2014, 22:49:10A po co ten poziom ?
Nie może być co nieco skośnie ?
Jakie to ma znaczenie "fizyczne" (pytam o zjawisko fizyczne będące uzasadnieniem dla takiego wymogu) ?
Czy jest jakaś faktyczna, odczuwalna różnica "odsłuchowa" pomiędzy poziomym a nie-poziomym ustawieniem gramofonu ?
No ma to znaczenie, zapewne to jest kwestia niuansów, ale na igłę w rowku działa siła dośrodkowa równoważona antyskatingiem. Chodzi o to, by nacisk igły na rowek był równy dla obu kanałów. Wystarczy w praktyce manewrować antyskatingiem w moim gramofonie, by w końcu płyty różnica między kanałami znacznie się zwiększyła. Ba, może się okazać, że płyta będzie przeskakiwać. Przy braku poziomu nacisk na rowek nie będzie równy. Prz sile nacisku igły niektórych wkładek np. 1,5g to brak poziomu może wpływać na odtwarzanie, zużycie igły i płyty.
Nigdy tego nie mierzyłem, bo nie mam narzędzi i ktoś mi może zarzucić, że to jakieś voodoo. :)
Ale cos w tym jest. :)
A gramofony pionowe ? Przecież takie ... istnieją .... Takie zwisające - ze ściany. Fotki gdzieś widziałem.
Cytat: zjj_wwa w 24 Maj 2014, 23:04:09A gramofony pionowe ? Przecież takie ... istnieją .... Takie zwisające - ze ściany. Fotki gdzieś widziałem.
Rzadkość. Mają zwykle ramiona tangencjalne i są popularnymi drapakami, które niszczą płyty, poza tym pionowo to co innego niż poziomo, ale niedokładnie. ;)
Pamietajcie o sile (przyspieszeniu) Coriolisa ;)
Cytat: kangie w 24 Maj 2014, 23:07:12Pamietajcie o sile (przyspieszeniu) Coriolisa ;)
Sorry, nie mogę o niej pamiętać.
Jestem humanistą i nic na ten temat nie wiem. Albo zapomniałem. :D
Posługuję się tylko podstawowymi zasadami fizycznymi.
Cytat: kangie w 24 Maj 2014, 23:07:12Pamietajcie o sile (przyspieszeniu) Coriolisa
Bardzo śmieszne !
Rozumiem, że to jest taki "żart" na dziewiątym miejscu po przecinku ...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Coriolisa
Cytat: StaryM w 24 Maj 2014, 23:00:17Przy braku poziomu nacisk na rowek nie będzie równy.
No to jak szaleć, to szaleć. Za niewielkie pieniądze, w marketach budowlanych, są dostępne budowlane poziomice laserowe. Na pewno tańsze od wkładki Grado czy cośtam cośtam.
To nie zart. To sila dzialajaca na skutek stalego obracania sie kuli ziemskiej. Szyny kolejowe ustawione wzdluz poludnikow zuzywaja sie bardziej niz te wzdluz rownoleznikow.
Gramofon trzeba wypoziomowac. Sama kwestia ustawiania ramienia w stanie rownowagi/lewitacji. Ramie nie powinno jezdzic na boki. To sa kwestie oczywiste.