Powiedzcie mi dobrzy ludzie czym się różnią między sobą modele Cantona : Karat, Quinto. GLE, Fonum, LE, DC ?
To pytanie przypomina mi stary studencki dowcip:
- Czym się różni wrona?
- Tym,że ma jedną nóżkę bardziej.
Można porównywać dwa konkretne modele, ale nie dwadzieścia. Nowe, czy używane? Podłogowe, czy podstawkowe? Serii Fonum w ogóle nie powinno się chyba porównywać z innymi modelami, bo to już seria nieprodukowana. Nawet wśród używanych będzie spore zamieszanie w takich bardzo ogólnikowych porównaniach.
Używane, podstawkowe.
@agaj666
Musiałbyś jakiegoś maniaka Cantonów znaleźć by ci na tak postawione pytanie odpowiedział :)
Dlatego pytam tu, a nie na forum o paprykarzu szczecińskim
No to szanse na znalezienie odpowiedzi na to pytanie, tu na forum, oceniam że masz takie same jak na forum paprykarza szczecińskiego. Nie sądzę, żeby tu był ktoś kto ma produkty tej firmy tak oblatane by udzielić ci jednoznacznej odpowiedzi. Ja bynajmniej będąc tu od początku forum nie spotkałem się z tym. Nie mniej może jakiś nowy user się ujawni i ci pomoże. Zawsze pozostaje ci najbardziej znana w Polsce konkurencja z AS gdzie jest stosowny temat.
Jeśli ograniczymy wybór do podstawkowych i używanych to nadal jest spory rozrzut. Karat to seria produkowana do dziś, a Fonum raczej stara. Trudno porównywać. Słyszałem kilka modeli kolumienek podstawkowych firmy Canton, ale to za mało do wydawania ocen. Ogólnie można powiedzieć, że wszystkie zestawy głośnikowe tej firmy mają coś wspólnego w brzmieniu. Moim zdaniem są to lekko natarczywe górne rejestry. Ale nie podejmowałbym się oceny poszczególnych serii.
W sumie będę wybierał z tych modeli, bo pasują i do półek i do kieszeni ;)
KARAT 20
KARAT 100
KARAT 920
KARAT 920 DC (czym się rózni od "zwykłego" Karata 920?)
QUINTO 510
C870.
Quinto 510 dość przypadkowo kupiłem. Czekam aż wróci do mnie piecyk od ulepszacza i zobaczymy jak to zagra. Póki co udało mi się upchnąć kable 4 mm2 w tych malutkich zaciskach.
Canton Quinto 510 to całkiem niezłe kolumienki podstawkowe. Miałem kiedyś i mają tylko jedną wadę, nie są symetryczne. Raziło mnie to przy odsłuchu w bliskim polu. Ale dało się zamienić średniotonowy z wysokotonowym miejscami i już było w porządku.
Ja będę siedział blisko nich więc dobrze wiedzieć, że zamiana głośników pomoże :)
StaryM, na czym polegało to rażenie?
Grają ładnie ale wciąż mało basu dają. Nie oczekuję walnięcia jak z subwoofera ale kurcze wielkiej różnicy między Klipsami to ja nie widzę. Za to jest piękne, szerokie stereo, wysokie tony czyściutkie, nie syczą, są akurat. Mam na oku jeszcze jedne, nie Cantony. Jak uda mi się je kupić to zobaczę, które sprzedam. Na szczęście to monitorki więc dźwigać za dużo nie trzeba ;)
Obydwa głośniki wysokotonowe były z jednej strony, więc następowało pewne przesunięcie dźwięku w zakresie wysokich tonów w jedną, a wyższych średnich w drugą stronę. Chodzi o symetrię dźwięku. To nie było bardzo mocne, ale mnie raziło. Basu nie mają bardzo dużo, ale jest taki sprężysty.
No nie, to mi akurat nie przeszkadza. Jednak brakuje mi basu. Podłączyłem 1x Canton i 1x Klipsch. Klipsy są do d... Grają tak jakoś bez polotu, brudno. Ani góry ani dołu. Porażka :)
Teraz upatrzyłem Grundigi Pro 550. Zobaczymy jak te zagrają.