Oczywiście odnoszę się do moich dynaudio- basu nie brakowało.
Wzmacniacz gubił się w muzyce  dużych zespołów symfonicznych.
Również mam płytę testową z basami elektronicznymi- było nieżle- masowało brzuszek.


Ale z PM 6005 porównywałeś?
A co wybrałeś zamiast tego Marantza pm7005?

Odpowiem z opóźnieniem, bo posucha finansowa opóźniła realizację planów. Teraz mam  nowy wzmacniacz Yamaha a-s801. Wszystko w jednym, ale z wiekiem człowiek idzie na kompromisy.

Multum wejść.
Dwie podstawowe wady: brak rozdzielenia przedwzmacniacza i końcówki mocy, oraz stałe odcięcie na 95Hz wyjścia na subwoofer. Nie można narzekać na brak mocy, świetnie odwzorowuje przestrzeń, rozmieszczenie instrumentów w orkiestrze symfonicznej. Daje radę epickim utworom Zimmera, a i kontrabas nieżle zabrzmi nawet bez dźwięków poniżej 95 Hz. Ten wzmacniacz zmusza do zakupu(budowy) aktywnego subwoofera.

Cytat: piramidon w 19 Październik 2016, 23:34:35Ten wzmacniacz zmusza do zakupu(budowy) aktywnego subwoofera.
Ja wiem? Może raczej zachęca? ;)
Myślę, że powinieneś być zadowolony, choć rasowi audiofile zapewne się wykrzywią, bo Marantz jest audiofilski. ;)
Nie miałem okazji sam słuchać tego sprzętu, ale słyszałem kilka pozytywnych opinii.
A man can never have enough turntables.

Ech! Ci humaniści!  Zachęca?

Dla inżyniera sprawa jest prosta: jest dziurka? - to trzeba ją zatkać!

Odnoszę wrażenie, że "hi-endowcy" np. nie tolerujący subwoofera są "użytecznymi idiotami" (wiadomo, kto to określenie stworzył) przemysłu marketingowego.

Już rzymianie nauczyli się zadawać pytanie - komu to służy?( is fecit, cui prodest).

Dodam, że w współpracy A-s801 z  słuchawkami(600 omowymi byerdynamicami dt-880) fajnie się słucha każdej muzyki- zwłaszcza organowej.

Z moich dynaudio, z tym wzmacniaczem: CZUĆ MOC!!! Zimmer z Piratów brzmi potężnie.

We wspólpracy z komputerem po USB trzeba chwilę poczekać na ich połączenie się. Najszybciej łączy się w trybie DS-Audio, chwilę później WASABI. Oczywiście po ściągnięciu sterownika.

Cytat: StaryM w 20 Październik 2016, 11:58:30Nie miałem okazji sam słuchać tego sprzętu, ale słyszałem kilka pozytywnych opinii.

W jednej z opinii ktoś poetycko napisał, że pod nogami czuć wióry, gdyż A-S801 dobija się mocno do drzwi HI-endu. Nie wiele to dla mnie znaczy, ale przyznaję- brzmi nieźle.

Cytat: piramidon w 21 Październik 2016, 19:19:46Dla inżyniera sprawa jest prosta: jest dziurka? - to trzeba ją zatkać!
Mój wzmacniacz Onkyo też miał dziurkę. ;)
Jednak z moimi kolumnami podłączenie subwoofera było już przesadą, próbowałem i basu było za dużo. :)
A man can never have enough turntables.