Przez ten dotykowy ekran i system operacyjny NA PEWNO tego nie kupię.

A czemu to ?
Dzisiaj wszystko zaczyna mieć dotykowy ekran :D


Dotykowy ekran jest , drogi, niepraktyczny i podatny na uszkodzenia. Pamiętasz 'Infiltrację' jak Matt Damon pisze smsa do Nicholsona nie wyciągając telefonu z kieszeni ? Jak by miał androida to już by był koniec filmu  8)
Może gdzieś tam, gdzie jest mnogość funkcji  dotykowy ekran się sprawdza, w kieszonkowym grajku zdecydowanie, nie. Im prościej tym lepiej. To ma być odtwarzacz przenośny a nie kolejny komputer .

Niestety nie ma idealnego rozwiązania obsługi takich urządzeń. I czy to będzie ekran dotykowy, mikro-przełącznik, sensor czy sterowanie głosem to będą z tym związane niedoskonałości.
Jakiś czas temu spotykam na parkingu kolegę. Siedzi sobie w nowo zakupionym busie Fiata i prezentuje mi funkcje ułatwiające pracę kierowcy.
Wszystko to co dotychczas było zarezerwowane dla aut klasy luksusowej miał na wyposażeniu tego busa.
Podczas prezentacji radioodbiornika wydarzyła się taka zabawna sytuacja.
Pada komanda sterowania radia:
kolega - RFM FM
pani z radia - podaj nazwę stacji
kolega - RFM FM
pani z radia - podaj nazwę stacji
kolega - RFM FM
pani z radia - podaj nazwę stacji
kolega - k...a
ja -  no to sobie pogadaliście
W jednej chwili obydwaj roześmialiśmy się do łez.

No niestety. Miałem podobne odczucia, jak testowałem wyszukiwanie głosem i dyktowanie na tablecie i smartfonie. Powiem nawet, że podchodziłem do tego entuzjastycznie. Piszę dość wolno, ale dużo. Myślę sobie: będę dyktował tabletowi, a potem tylko brakujące kropki i przecinki postawię. Dupatam...
Po pierwsze niedoskonały to mechanizm, wymagający przesyłania tego dźwięku do Google, a więc "z powodu błędu połączenia usługa nie może być zrealizowana". Innym przykładem jest przerywanie zapisywania, gdy analiza zbyt trudnego słowa zawiodła. Przeprosiłem klawiaturę i stukam dwoma palcami... ;)
A man can never have enough turntables.

O wspomnianym tu odtwarzaczu Audiomagic napisałem tu:
http://audiocafe.pl/najnowsze-recenzje/audiomagic-player/
A man can never have enough turntables.

Kupiłem FiiO X1 2 gen.
Zgrabna zabawka o solidnej konstrukcji. Obudowa z aluminium jest bardzo precyzyjnie wykonana a przyciski działają z wyraźnym kliknięciem ich działania. Denerwujący jest natomiast brak polskiego menu i polskiej instrukcji obsługi.
Gubię się jeszcze w gąszczu różnych opcji bo mój angielski jest.....[wulgaryzm].
Jak na drugi dzień użytkowania, gra całkiem przyzwoicie.
Dziurka połyka kartę micro sd do 256 GB.
I to właśnie, oprócz ceny i solidności wykonania było przyczynkiem zakupu :)
Chora pasja zbierania muzyki, powoduje że gdzie się nie obejrzę tam leżą płyty. Krótko mówiąc robi się burdel a Ona patrzy i patrzy a ja chowam już gdzie popadnie.
Wymyśliłem więc sobie rozwiązanie że będę pchał muzykę na kartę 256 GB. i z FiiO podłączonego do wzmacniacza odtwarzał w razie potrzeby.
Ile ja dzięki temu zaoszczędzę miejsca na półkach:) nie wspominając o tym że zdobyłem ładnego towarzysza spacerów i podróży do pracy.



No to czekamy na jakąś wnikliwą recenzję. Po pierwsze kwestia odczytywania utworów. Czy widzi utwory w odpowiedniej kolejności, czy gra płytę po kolei, czy tak jak mu się chce (to był czynnik, który w moich oczach zdecydowanie zdyskwalifikował  Audiomagic). Jak czyta katalogi na karcie? Czy czyta wielopoziomowo (tzn. mam katalog Pink Floyd a w nim katalogi płyt, np. Dark Side of the Moon, Wish You Were Here itd.)? No i łatwość obsługi, czytelność, intuicyjność. Jakość dźwięku...
A man can never have enough turntables.

Niestety bardzo powoli go poznaję. Nigdzie w necie nie mogę znaleźć instrukcji po polsku więc to potrwa.
Dźwięk jest więcej niż zadowalający, tak ze słuchawek Koss Porta Pro jak i z domowego sprzętu. Na razie odsłuchuję w formacie mp3 więc scena dość ciasna ale bywa szczegółowa i z ciepłą barwą.
Czemu mówią na to FiiO - DAP ?


Dobrze gdyby ogarniał tagi :)  Przy 4GB na ipodzie mogę się poruszać po katalogach ale przy 160  wolałbym się oprzeć na tagowaniu.