Audio Cafe

Sprzęt Audio => Słuchawki, wzmacniacze słuchawkowe i odtwarzacze przenośne => Wątek zaczęty przez: porlick w 15 Wrzesień 2020, 16:41:52

Tytuł: "Ubezprzewodowienie" słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: porlick w 15 Wrzesień 2020, 16:41:52
Miniprojekt dotyczący muzyki w ruchu. Często mamy słuchawki przewodowe, z którymi szkoda się rozstać, nawet, gdy po głowie chodzi nam pomysł, by zamienić je na bezprzewodowe, BT.

Tak też było w moim przypadku- nauszne Philipsy, choć nie hi-end, pasowały mi brzmieniem, dobrze się trzymały i umiarkowanie tlumiły dźwięki, nie odcinając jednak zbytnio kontaktu z otocz :oeniem. Często używałem ich do pracy w ogrodzie, lecz przewód trochę podczas pracy przeszkadzał.

Po zastanowieniu, nabyłem używane Sony (bardzo okazyjnie) i wymieniłem oryginalne "pchełki" na moje Philipsy, które tracąc przewód, zyskały funkcje bezprzewodowego zestawu słuchawkowego do telefonu.

Wzorem była bezprzewodowa odmiana Koss'a PortaPro BT.

Na zdjęciach wzór, "pchełki" od Sony, oraz gotowe, philpsonowskie
Tytuł: Odp: "Ubezprzewodowienie" słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: StaryM w 15 Wrzesień 2020, 18:49:56
Dobry pomysł.
Tytuł: Odp: "Ubezprzewodowienie" słuchawek.
Wiadomość wysłana przez: porlick w 16 Wrzesień 2020, 08:37:48
Dzięki. Było to możliwe do wykonania, bo Filipy mają Impedancję zblizoną do Soniaków, ich skuteczność wydaje się również podobna, więc nie trzeba zwiększać zbytnio głośności- nie wpłynie to negatywnie na długość pracy na pojedynczym ładowaniu.