Nigdy nie zastanawiałem się nad efektywnością energetyczną wzmacniacza (wszakże grzeję wszystko w domu prądem - gazu celowo nie podłączałem). U mnie jest to promil zużycia elektryczności, ta i tak zamienia się w wzmacniaczu w przyjemne ciepełko.

Teraz zimą a i owszem:)
Ale latem w upały, mam stracha i trochę dmucham pod swojego wiatraczkiem.

W Anglii zrobili promocję PM7005: cena wróciła do poziomu sprzed podwyżki ceny.

Cytat: piramidon w 04 Styczeń 2016, 19:59:49Nigdy nie zastanawiałem się nad efektywnością energetyczną wzmacniacza (wszakże grzeję wszystko w domu prądem - gazu celowo nie podłączałem). U mnie jest to promil zużycia elektryczności, ta i tak zamienia się w wzmacniaczu w przyjemne ciepełko.

Nie o dogrzewanie wzmacniaczem domu mi chodziło ;)
Według specyfikacji, moc pobierana z gniazdka to 170W, a moc oddawana do głośników 4ohmowych 2x80W.

Cytat: piramidon w 04 Styczeń 2016, 21:02:28
W Anglii zrobili promocję PM7005: cena wróciła do poziomu sprzed podwyżki ceny.

PM8005 masz za £599. Tak, wiem, że nie ma wejścia cyfrowego ale NA8005 ma - i też za £599 jest :)

PS. Wzmacniacze jednak grają inaczej, chociażby ze względu na topologię układu.

Ciekawe spostrzeżenie. Deklarują, że jest to wzmacniacz tranzystorowy, a sprawność klasy D? - od której wielu się odżegnuje.

#26 05 Styczeń 2016, 13:49:44 Ostatnia edycja: 05 Styczeń 2016, 13:53:26 by romek4sz
Cytat: piramidon w 05 Styczeń 2016, 13:19:32
Ciekawe spostrzeżenie. Deklarują, że jest to wzmacniacz tranzystorowy, a sprawność klasy D? - od której wielu się odżegnuje.
Marantz ma w klasie D tylko HD-AMP1 - nowość.

http://www.marantz.co.uk/uk/products/pages/productdetails.aspx?catid=hifi&subcatid=amplifier&productid=hdamp1

"The HD-AMP1 is the first ever Marantz Hi-Fi product that incorporated the concept of a switching amplifier. Up to now, switching (Class-D) amplifiers did show certain limitations which made them not acceptable for demanding Marantz sound engineers to be used in a premium Hi-Fi product. "

Cytat: piramidon w 05 Styczeń 2016, 13:19:32Ciekawe spostrzeżenie. Deklarują, że jest to wzmacniacz tranzystorowy, a sprawność klasy D? - od której wielu się odżegnuje.

Schematu układu wzmacniającego nie widziałem, ale wątpię aby kocówka mocy była zrealizowana na wzmacniaczu cyfrowym (kl. D).
Ale nawet wzmacniacz cyfrowy musi mieć zasilanie bardzo wydajne, a nie na styk z mocą wyjściową, a to ile układ z takiego zasilacza pociągnie amperów, to już inna sprawa.
Z danych "taktycznych" wynika, że Marantz PM7005 jest w stanie oddać na obciążenie 4 ohmowe aż 80 watt na kanał, czyli sumarycznie byłoby to 160W i stąd moje wątpliwości spowodowane "cienkim" bo tylko 170 watowym zasilaczem ;)

Podsumowując, bo nie chcę Was dalej męczyć swoimi przemyśleniami.
Uważam, że jeśli już, to najlepiej podpiąć pod to urządzenie "łatwe", czyli takie bez znaczących spadków impedacji i jednak 8 ohmowe kolumny.

Urządzenia Marantza cenię za brzmienie, ale nie wiem czemu i w tym modelu Pan Ishiwata poczynił takie oszczędności na zasilaczu (?).
Przecież ogólnie wiadomo, że dobry i wydajny stopień zasilania to pół sukcesu konstrukcji - "małą łódź łatwo rozbujać, duży statek trudno" Wiktor Khomenko (BAT)
Miałem kiedyś amplituner Marantza 2270 i też przy głośniejszym słuchaniu brakowało mu prądu ...szybko rosły zniekształcenia ;)


Cytat: sb19 w 05 Styczeń 2016, 16:17:31Podsumowując, bo nie chcę Was dalej męczyć swoimi przemyśleniami.
Ależ ten temat założyłem po to, by każdy mówiący na temat podzielił się ("pomęczył nas")
swoimi przemyśleniami.
Już cieszę się na Twoje dalsze uwagi.

Cytat: romek4sz w 05 Styczeń 2016, 09:18:15PM8005 masz za £599. Tak, wiem, że nie ma wejścia cyfrowego ale NA8005 ma - i też za £599 jest 
1200 funtów? to juz jest koszt!