20 Sierpień 2019, 16:01:14 Ostatnia edycja: 12 Grudzień 2020, 02:21:05 by StaryM
Budżetowy AT-LPW40WN  to całkiem niezły gramofon. Dziś kosztuje mniej niż rok temu, możemy go mieć za 1400 - 1500 zł. Mogę już napisać coś więcej, po krótkich, ale wnikliwych testach tego gramofonu. Do słabych stron sprzętu zaliczę zasilacz. Mały impulsowy na 12V. Niestety lepiej trzymać go z daleka od kabli sygnałowych. Poziom przydźwięku sieciowego słyszalny. Paradoksalnie w moich testach był mniejszy, gdy nie używało się kabelka "ground".
Konstrukcja gramofonu przyzwoita. Dość ciężka i masywna plinta pokryta prawdziwym orzechowym fornirem. Porządna pokrywa na solidnych zawiasach, które potrafią utrzymać jej ciężar. Ramię dość filigranowe, ale solidne. Porządny headshell. Gramofon jest całkowicie manualny. Fabrycznie dołączona wkładka VM-95E za 259 zł. Ja miałem do testu gramofon z wkładką 2M Red i miło było posłuchać, ale...
Wbudowany przedwzmacniacz jest kiepski. Ma dość wysokie wzmocnienie, ale brzmi papierowo i piskliwie. Za to z porządnym przedwzmacniaczem to już inna bajka. Wkładka 2M Red jest dobrą wkładką, mierzone przeze mnie parametry były lepsze od podanych przez producenta. Muzyka brzmiała w sposób pełny i energetycznie. Choć myślę, że wkładka VM-95E nie byłaby dużo słabsza.

Podsumowując, chyba po kupnie gramofonu należałoby zmienić zasilacz i mieć koniecznie jakiś porządny preamp gramofonowy. Z drugiej strony za tę cenę dostajemy dość porządny sprzęt, a przecież jest wielu chętnych na - właśnie - nowe gramofony. Wydaje mi się, że warto. No i oczywiście dziękuję koledze Infera, który zawsze coś ciekawego do testów mi dostarczy. ;)
A man can never have enough turntables.