Cytat: WOY w 21 Grudzień 2020, 19:22:20W kwietniu 2018 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uniewinnił Adama Darskiego
Sąd Okręgowy to już druga instancja. Ale władza nie odpuści. Nawiasem mówiąc to jest podstawowa różnica w tym co było dawniej i dziś. Koleżanka miała sprawę z ZUSem. Chodziło o zaginione dokumenty, pomimo świadków razem z nią pracujących, ZUS nie chciał uznać jej praw emerytalnych. Sprawa trafiła do sądu, sąd orzekł, że świadkowie są wiarygodni i wszystkie okoliczności potwierdzają, że dana osoba w owym czasie faktycznie pracowała w danej firmie. Na tym sprawa się zakończyła. ZUS uznał wyrok i zaczął wypłacać emeryturę. Dziś państwowe instytucje zachowują się jak pieniacz, nie odpuszczają żadnej przegranej sprawy, sądzą się w kolejnych instancjach, przegrywają na ostatnim etapie, co tak naprawdę naraża skarb państwa (czyli w praktyce podatników) na ogromne straty. Niektóre sprawy trafiają bowiem do Trybunału Europejskiego i kończą się dużymi odszkodowaniami.

W tym wypadku sądzę, że Darski będzie się z państwem sądził aż do śmierci.
A man can never have enough turntables.

Albo- aż państwo znormalnieje, tzn nie będzie kryptowyznaniowe.

Nareszcie po wielu latach milczenia powraca My Riot  Piotra 'Glacy' Mohameda.
W oczekiwaniu na płytę dostajemy teledysk do utworu "Maczeta"

Adam "Nergal" Darski stwierdził, że tylko Hołownia może "oderwać Kościół od państwa".

Hołownia reaguje na słowa Darskiego.
Polityk przyznał, że choć słowa muzyka go zaskoczyły, to jednak cieszy się, że "Nergal" dostrzega potrzebę reformy stosunków państwa z Kościołem.


Oj, coraz bardziej znany z tego, że jest znany. Gdzie te czasy, że o popularności artysty świadczyła wyłącznie sama twórczość. No, ale żyć też trzeba. Tymon Tymański przynajmniej tak twierdzi.


Cytat: Darion w 08 Czerwiec 2021, 07:15:09
Oj, coraz bardziej znany z tego, że jest znany.
Teraz to trochę krzywdząco pojechałeś Darskiemu :(


Nie poradzę. Tak odbieram.
Ale czasem to ciężko nadążyć... :)

"...Doda to dobro narodowe. Jest piękna i utalentowana. Patrząc na to, co się sprzedaje w mediach – ten brak charyzmy, szarość, miałkość (...) Wystaje ponad tłum.."

Cytat: Darion w 10 Czerwiec 2021, 08:04:34Nie poradzę. Tak odbieram.
Ale czasem to ciężko nadążyć...
Może jak zgubisz trochę zachwytu dla "dobrej zmiany", to ci się i punkt widzenia zmieni. :P
Nie znoszę muzyki "Behemotha", bo to całkiem nie moja bajka. Być może dlatego nie znasz Darskiego, bo to jednak gatunek niszowy. Jednak w swoim gatunku to jeden z najbardziej znanych zespołów na świecie. I jego członkowie z głodu nie poumierają.
Zaś sam Darski jest jednym z najinteligentniejszych ludzi w branży muzycznej. I ma prawo do działalności pozamuzycznej. Tym bardziej, że to nie on się czepił polityki. To polityka tego pokracznego państwa faszystowsko-katolickiego czepiła się Darskiego.

PS. Cytat o Dodzie jest w stylu słynnych pasków TVPiS. Przy czym pomijając to, że zakochany facet zawsze widzi obiekt swych uczuć, jako lepszy niż w rzeczywistości, Doda wyróżniała się jednak z zalewu gwiazd i gwiazdeczek. Także i tym, że była niezależna w poglądach.

A man can never have enough turntables.

Zespół Rolling Stones usunął z listy utworów granych na koncertach piosenkę "Brown Sugar" z powodu kontrowersji związanych z jej tekstem, który nawiązuje między innymi do niewolnictwa - poinformował brytyjski dziennik "The Times".

Stonesi po raz ostatni zagrali ten utwór na żywo na stadionie Hard Rock w Miami w sierpniu 2019 roku. Podczas wznowionej obecnie amerykańskiej trasy koncertowej "No Filter" piosenka napisana w 1969 roku nie jest wykonywana.

Treść utworu "Brown Sugar", poruszająca takie tematy jak niewolnictwo czy gwałt, od lat wzbudzała kontrowersje - przypomina "The Times". W zeszłym miesiącu krytyk muzyczny Tom Taylor stwierdził, że "bestialstwo handlu niewolnikami, gwałtu i niewyobrażalnego cierpienia związanego z tym procederem nie powinno być okraszone płytkim tekstem i solówkami gitarowymi".

Legendarny gitarzysta zespołu Keith Richards potwierdził na łamach "Los Angeles Times" decyzję o wycofaniu utworu, ale dodał, że nie rozumie dlaczego ludzie chcą tę piosenkę "pogrzebać".

"Czy oni nie rozumieją, że ona jest właśnie o potwornościach niewolnictwa? (...) Mam nadzieje, że w przyszłości będziemy w stanie przywrócić chwałę naszemu ukochanemu utworowi"

- powiedział 77-letni muzyk.

Wokalista i współautor "Brown Sugar" Mick Jagger skomentował wycofanie utworu z listy piosenek granych na koncertach w inny sposób. "Graliśmy +Brown Sugar+ każdego wieczoru od 1970 roku, więc pomyśleliśmy, że na razie przestaniemy ją grać na jakiś czas i zobaczymy jak będzie" - powiedział wokalista. "Być może do niego wrócimy" - dodał.

W wywiadzie dla magazynu "Rolling Stone" z 1995 roku, Jagger przyznał, że "dzisiaj nie napisałby już tego utworu. Pewnie bym się sam ocenzurował. O rany! (...) tyle ciężkich tematów w jednym tekście". Wokalista dodał, że piosenka była napisana w 45 minut, a główną inspiracją była jego ówczesna partnerka - piosenkarka i aktorka Marsha Hunt.

Utwór "Brown Sugar" w momencie wydania zajął pierwsze miejsce na amerykańskich listach przebojów oraz drugie w Wielkiej Brytanii. Na platformie streamingowej Spotify utwór był odtwarzany prawie 170 mln razy.

Jak sobie poczytałem na WP. to dostało się dziadowi.

Big Cyc śpiewa o Dziwiszu. "Nie wiem, czemu się dziwisz, że odpowiedzi brak"
Zespół Big Cyc nagrał nowy utwór poświęcony znanemu polskiemu kardynałowi. Piosenka "Ostatni Don" szydzi z jego niepamięci w kwestii tuszowania pedofilii. - Myślę, że doczekamy czasów, gdy nasze dzieci i wnuki będą urządzały w opuszczonych kościołach restauracje - mówi Jacek Jędrzejak, wokalista i basista Big Cyca.