Audio Cafe

Audio, muzyka i dyskusje => Muzyka => Wątek zaczęty przez: Darion w 26 Marzec 2020, 19:27:02

Tytuł: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 26 Marzec 2020, 19:27:02
W czerwonym...
Tak mi się dziś przypomniało.

Dlatego Red Box...
I jak wieść niesie (a jest ona potwierdzona), to pudełko nadal istnieje, nadal są w nim przechowywane mikrofony. A znajduje się ono w ich studiu w Londynie.
Pamiętam z jakim przytupem podbili listy przebojów w 1986 roku, kiedy to wydali swój pierwszy album "The circle & the square". Nawet u nas puszczali ich non stop.

Powstali wcześniej, bo w 1983 roku. I jak to wszyscy na Wyspach w tamtym okresie grali muzykę łatwą i przyjemną. Pełną elektronicznych dźwięków i efektów - grali synth pop.
Simon Toulson-Clarke interesował się muzyką od zawsze. Już w szkole podstawowej udzielał sie w szkolnej orkiestrze. Tak poznał Juliana Close. Już był duet...

Pierwszy skład: Simon Toulson-Clarke, Martin Nickson, Rob Legge, Paddy Talbot i Julian Close.

Już pierwszy singiel ("Chenko", 1984) narobił na tyle dużego szumu, że zameldowała się u nich z propozycją poważna wytwórnia - Warner Bros.

Na pewno znacie. Albo sobie przypomnicie.

Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 27 Marzec 2020, 19:21:13
...przypomnieli mi się podczas wczorajszej jazdy samochodem do pracy. Tak jakoś zabrzmiało podobnie z głośników.

I przypomniał mi się utwór "Saskatchewan". Też wydany na singlu w 1984 roku, też wielki przebój.
Nie był ich kompozycją. Pochodził z repertuaru kanadyjskiej piosenkarki, Indianki - Buffy Sainte Marie.
Była uzdolnioną kompozytorką. Jej piosenki wykonywali różni piosenkarze, w tym Presley.


Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 27 Marzec 2020, 19:25:06
Nim WB wydał ich debiutancki album światło dzienne ujrzał kolejny singiel - "Lean On Me (Ah-Li-Ayo)".

Jeden strzał, jedno trafienie...

Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 27 Marzec 2020, 19:36:29
Album "The circle & the square" rodził się w bólach. Muzycy narzekali na złą współpracę z wytwórnią nakazująca im co i w jaki sposób grać. Wydana płyta była kompromisem. A na wielki hit z tej płyty - "For America" - wręcz się pogniewali. Panowie z WB, oczywiście. Uważali, że to wręcz brak szacunku ze strony zespołu dla ich firmy...
Dla zespołu utwór pozostał i pewnie pozostanie ich wizytówką już raczej do końca świata.

Deviate to contemplate
This audio visual opiate
One hundred years from now
Title fights and human rights
We're satellites - you're parasites
Hey yah ya!
Now I've got to tell you
That I've been down
Down so low that I bit the ground
Let's hear it from the heart of America...


Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 27 Marzec 2020, 19:44:39
Sława! Wywiady, spotkania, koncerty za koncertem. Duże pieniądze. I wielka presja.
I pewnie dlatego, i na przekór wszystkiemu, zamiast iść za ciosem i wydawać płyty za płytą - wydali tylko jeszcze jedną w 1990 roki i... rozwiązali się.

W rozgłośniach nadal królowało...






Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 29 Marzec 2020, 17:33:44
A ta druga płyta to "Motive".

Ta płyta powstała w duchu pierwotnego Red Box i w całości zachowała ten klimat. Ale już nie ma tu tego rozmachu co na poprzednim krążku. Do nagrania tej płyty zaangażowano o wiele mniej muzyków.
Muzycy nadal gryźli się z Warner Bros. Nawet na płycie jest etykieta East West Records, ale to też wytwórnia zależna od WB :)

W końcu obie strony się rozeszły. Zespół się rozwiązał i każdy zajął się swoimi sprawami...

To posłuchajmy ciekawej muzy końca dekady lat 80-tych.

Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 29 Marzec 2020, 17:50:56
...a tu już czuć nadchodzące nowe czasy:



...to był utwór przygotowany dla najnowszego singla grupy. Tu nadal klimaty wcześniejsze. Nie doszło jednak do jego wydania z wiadomych powodów:

Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 29 Marzec 2020, 17:52:36
Jeśli słuchaliście kiedyś A-ha, na pewno słuchaliście także Red Box...

Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 02 Kwiecień 2020, 21:26:23
Zawsze można dorobić do emerytury. Ale trzeba to zrobić zanim pamiętający zupełnie odejdą :)

Tak więc po 20 latach założyciel zespołu Simon Toulson-Clarke postanowił wznowić jego działalność.
Światło dzienne ujrzał trzeci album - "Plenty".
Jak do tego wszystkiego doszło?
To proste. Jak wyjaśnił tę sprawę sam Toulson-Clarke, napisał i skomponował garść utworów i postanowił to wydać. W tym czasie dużo przygrywał sobie na zwykłej gitarze stąd też i nieco inny charakter brzmieniowy tego albumu.
Album pojemny, zawiera aż 14 piosenek (a w wydanej wersji limitowanej jeszcze dodatkowe 6).
A jak tam z tym charakterem? A mniej folku, etnicznych dźwięków, a więcej jakby powagi, dostojności w brzmieniu. Akustycznie. Płyta wnosi większy spokój...
To już całkiem inny Red Box. Ale czy gorszy?

Oceńcie sami:




Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 11 Kwiecień 2020, 10:13:07
To już weszło im w krew... Minęła kolejna dekada i kolejna ich płyta ujrzała światło dzienne, "Chase the Setting Sun" (w połowie 2019 roku).

Nowa płyta z nowym składem. Obecnie grupę tworzą:
Simon Toulson-Clarke
Dave "The Dave" Jenkins
Jane Milligan
Ali Ferguson
Del "Delvis" Adams
Sally-Jo Seery

oraz... Michał Kirmuć

Ten ostatni znalazł się tam zupełnie przypadkiem. Pracował dla "Teraz rock" i przeprowadzał wywiad z założycielem grupy. Rozmawiano o sprawach ważnych, mniej ważnych... I dowiedział się, że w zespole ktoś ma zagrać w trakcie jednego z utworów na tamburynie. Ale nie ma kto. Wszyscy w tym czasie grają akurat na jakimś innym instrumencie. Zaoferował im na ten czas swoją pomoc. Wspomógł na perkusji, aż w końcu został pełnoprawnym członkiem Red Box grającym na gitarze elektrycznej. W dodatku jest wśród nich bardzo cenionym współpracownikiem.

Ciekawy polski akcent w zespole?
Nie do końca :)
Przecież sam Simon Toulson-Clark ma polskie korzenie. Tak, tak. Jego pradziadkowie pochodzili z Poznania i Warszawy skąd oboje wyemigrowali do Anglii w drigiej połowie XIX wieku.


Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 11 Kwiecień 2020, 10:18:41
,,Chase The Setting Sun"

Jedenaście nowych utworów Red Box.
I zdecydowany powrót do korzeni. Dużo tu brzmienia typowego dla ich muzyki z lat osiemdziesiątych...
(jak dla mnie, bomba...)


Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 11 Kwiecień 2020, 10:28:18
Album bardzo... wesoły? Tak. Czuć w nim radość. Dosłownie. Już w pierwszym utworze :)

Piosenki może proste. A może nie są niepotrzebnie przeładowane. Przyjemne dla ucha słuchanie w typie: wróćmy do lat młodzieńczych.
Ci, którzy właśnie dlatego kupują na powrót zafoliowane kasety magnetofonowe... O! Ci to doskonale pojmą :)







Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 11 Kwiecień 2020, 10:35:35
Tak, płyta budzi nostalgię.
Płyta ta też stanowi dowód, że pop też może być - uwaga - wyrafinowany. Bardzo fajne (jak to u nich) partie żeńskich chórków. Zdecydowanie lepsza od poprzedniej. Albo raczej winno być - jeszcze lepsza.



Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 11 Kwiecień 2020, 10:58:19
"...przez całe swoje życie mocno interesowałem się i historią, i kulturą rdzennych mieszkańców Ameryki - Indian. W dodatku ta niesłychanie ważna część kultury USA, ciągle popada w zapomnienie. Takim moim bohaterem tych dawnych czasów jest wódz plemienia Siuksów - Szalony Koń, broniący plemię przed naporem białych najeźdźców na Wielkie Równiny..."
Simon Toulson-Clarke



Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 11 Kwiecień 2020, 11:04:38
"...tworzymy dźwięki, które nam się podobają, mamy też taką nadzieję, że kilka osób się z tym zgodzi..."

A następny album pewnie za kolejne dziesięć lat...

Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: porlick w 11 Kwiecień 2020, 22:01:06
Kurczę, narobiłeś mi apetytu. Teraz będę musiał kupić płytę...
Tytuł: Odp: W jakim pudełku znajdował się zamówiony mikrofon?
Wiadomość wysłana przez: Darion w 14 Kwiecień 2020, 21:33:04
To słuszna koncepcja.