Wydzieliłem ten watek, bo wydaje mi się, że Rammstein zasługuje na to. Chyba kupię zaraz te DVD. :)
A man can never have enough turntables.



Jak zapewne niektórzy z was zauważyli jestem miłośnikiem bardzo szeroko pojętej fantastyki, w tym fantasy i postapokalipsy. Dziś prawie od rana oglądam sobie teledyski zespołu i widzę, że w tym klimacie Rammstein się często obraca. Teledysk, który wkleiłem wyżej, też ma coś z tej atmosfery. Z tym że jest to taka postapokalipsa z elementami cyberpunku. Panowie bardzo swobodnie żonglują pewnymi kulturowymi skojarzeniami i genialnie je przetwarzają.
A man can never have enough turntables.

To może kilka ciekawostek o Rammstein.
Zespół powstał w 1994 r. Od początku jego założenia grają w niezmienionym składzie: wokalista Till Lindemann, dwóch gitarzystów Richard Z. Kruspe i Paul Landers, basista Oliver Riedel, perkusista Christoph Schneider oraz klawiszowiec Christian Lorenz.
Nazwę przyjęli od amerykańskiej bazy lotniczej Ramstein Air Base. Grają Neue Deutsche Härte, to taka odmiana industrialnego metalu z elektroniką.
Wydali 6 katalogowych albumów w nakładzie przekraczającym 12 milionów egzemplarzy. Co jak na niemiecki zespół śpiewający w rodzimym języku jest absolutnym rekordem.

#13 30 Marzec 2019, 15:15:35 Ostatnia edycja: 30 Marzec 2019, 15:18:10 by Mack
Cytat: WOY w 30 Marzec 2019, 09:41:01
Myślę że więcej bałaganu narobi w pewnych kręgach, scena teledysku nakręcona w obozie. Zaraz podniesie się tumult o komercjalizację holokaustu. No bo jak można stać w pasiaku z gwiazdą Dawida na szubienicy i śpiewać sobie rocka.
Tylko czekam aż jakiś nawiedzony przygłup zdejmie ten teledysk z anteny na zawsze.


https://www.salon24.pl/u/salon-kulturalny/945071,deutschland-nowy-klip-zespolu-rammstein-wywolal-skandal-protestuja-zydzi-w-niemczech



    - Taka inscenizacja jako skazanych na śmierć więźniów obozu koncentracyjnego jest przekroczeniem czerwonej linii – powiedział dziennikowi ,,Bild" pełnomocnik rządu ds. walki z antysemityzmem Felix Klein. - Jeśli ma to tylko napędzić sprzedaż, jest to ,,niesmacznym wykorzystaniem wolności artystycznej – dodał.

    Charlotte Knobloch, ocalała z Holokaustu i była przewodnicząca Centralnej Rady Żydów w Niemczech, powiedziała ,,Bildowi", że ,,instrumentalizacja i trywializacja Holokaustu, jak w przypadku tego wideo, jest nieodpowiedzialna. Rammstein wykorzystuje w celach rozrywkowych cierpienie i mord milionów ludzi, co jest lekkomyślne i obrzydliwe" – stwierdziła.


i tak dalej, i tak dalej ....

Holocaust Inc. nie lubi konkurencji.

Odnośnie tych protestów pewnych środowisk to lepiej będzie jak nic nie napiszę, bo forum zamkną. Co do samego zespołu to uczciwie trzeba przyznać, że jest to zjawisko na scenie muzycznej i bardzo świadomy sposób budowania swojej kariery. Rammstein zawsze był kontrowersyjny, balansował na granicy, nie mniej za tym stała zawsze dobra muzyka, show sceniczny i do tego podane to wszystko w enerdowskim sosie ;)

@StaryM

"W Polsce chyba najbliżej konwencji Rammsteina jest Behemoth(...)"

Nie jest, nie mniej Nergal swój wizerunek buduje też na byciu kontrowersyjną postacią, kontrowersyjnym przekazie. Nie mniej muzycznie i ideologicznie z innego pnia wyrasta.
Nie znam się, to się wypowiem.

Cytat: Mack w 30 Marzec 2019, 15:15:35Holocaust Inc. nie lubi konkurencji.
Znaczy chodzi ci o tych Żydów, którzy wymyślili największy w historii mord na sobie samych, po czym zorganizowali go przy niewielkiej pomocy przyjaznych i spolegliwych Niemców, by mieć potem z tego ogromne zyski?
Ale tak poza tym, to dobrze się czujesz?

To w obozach ginęli tylko Żydzi???

Jak by nie liczyć, wychodzi na to że przeważnie Żydzi. Patrząc jednak z innej strony, byli to Niemcy, Polacy, Francuzi, Węgrzy i kilka innych nacji, bowiem wszyscy byli obywatelami jakiegoś kraju. Nie da się ukryć też, że "ostateczne rozwiązanie" było planem zgładzenia ludzi mających żydowskie pochodzenie. Ci którzy Żydami nie byli, mieli w obozach znacznie większe szanse na przeżycie, choć oczywiście ich także wykańczał głód, choroby, okrucieństwo strażników.

Jeśli chodzi o Rammstein, to w ich teledysku jedna postać więźnia ma żółtą gwiazdę. U jednej zauważyłem też czerwony trójkąt zdaje się z literką P (Polnisch). Inne postacie nie mają oznaczeń. Oceny są różne. Od durnych po sensowne. Artykuł w znienawidzonej przez prawackie środowiska "Wyborczej" nosi tytuł:
"Rammstein w obozie koncentracyjnym - niesmaczne nadużycie czy sumienie narodu?"
Zaś autor kończy bardzo sensownym wnioskiem:
Nie wyobrażam sobie polskiego zespołu, takiego ze szczytu listy przebojów, co ma najwięcej do stracenia, który bierze się za bary z naszą historią i w teledysku ,,Polonia" pokazuje najbardziej wstydliwe epizody naszych dziejów. Rammstein – niezależnie od motywacji, te mogę tylko przeczuwać – zaryzykował. Ściągnął na siebie gromy, rozpętał mniej lub bardziej kulturalne dyskusje, ale przypomniał o tej historii, którą nie każdy (nie tylko Niemiec) chce pamiętać. Nawet jeśli to chwyt tani i bezczelny, Rammstein może być tej siły cząstką drobną, co zawsze przychodów chce, a przypadkiem sprawia dobro. To trawestacja Goethego. Też Niemca.

W mojej prywatnej opinii zespołowi należy się szacunek. Za co? Właśnie za to, że przypomniał Niemcom to, czego dziś coraz częściej młode pokolenia nie chcą pamiętać i mówią: "to nie my i jak długo mamy się bić w piersi za naszych pradziadków". Pamiętacie  miniserial "Nasze matki, nasi ojcowie"? I nie chodzi o uczynienie z części Polaków antysemitów (bo to akurat prawda). Z tym, że - czy akurat Niemcy mają prawo nam wypominać antysemityzm? Ci, którzy z antysemityzmu uczynili ideologię państwową? Jednak jest tam coś ważniejszego. Bohaterowie filmu są wciągniętymi w machinę wojenną obywatelami, ale tak jakoś niby nie są antysemitami ani nazistami. Jest rok 1940, a jedynym z bawiących się w w gronie przyjaciół jest Żyd. Really?
Ten sam niemiecki Żyd po wojnie trafia na lokalnego szefa Gestapo (lub kogoś w tym stylu, nie pamiętam dokładnie) i widzi, że on dalej jest u władzy. Tym razem to Amerykanie go posadzili na stołku. A więc znów, kto jest bardziej winny? Zwycięzcy, bo zostawili takie gnidy na stanowiskach. Czyli znowu nie  Niemcy. I to jest właśnie we współczesnym niemieckim - nazwijmy to kluczu kulturowym - najgorsze.
A Rammstein mówi odbiorcom teledysku: byliśmy mordowani, w tym ci, którzy byli Żydami, ale byliśmy też mordercami. To wszystko jest częścią naszej tożsamości i nie uciekniemy od tego.
A man can never have enough turntables.

Cytat: StaryM w 01 Kwiecień 2019, 12:34:56
Jak by nie liczyć


Chodzi o to ,że nie wolno nikomu liczyć. Bo jak by czasem liczenie wyszło inaczej niż 'ogólnie przyjęte za słuszne' to idziesz do pudła .

 Inne spojrzenie ;)

Nie znam się, to się wypowiem.