Zabawa jak co roku, wymieńcie płyty które były Waszym zdaniem dobre a które do bani.
Ja mijający rok odbieram jako dość udany, choć trafiły się rozczarowujące knoty.
Riverside- Wasteland!!!
Gnioty przemilczę, niech będą zapomniane...
A to praktycznie lista moich zakupów. Są to płyty na które czekałem i mnie nie zawiodły.
Beth Hart And Joe Bonamassa Black Coffee !
At The Gates To Drink from the Night Itself
Black Label Society Grimmest Hits
Clutch Book of Bad Decisions !
Corrosion Of Conformity No Cross No Crown !
Earthless Black Heaven
Ektomorf Fury
Frontside (PL) Zmartwychwstanie !
Fu Manchu Clone of the Universe
Illusion (PL) Anhedonia !
Judas Priest Firepower
Ministry Amerikkkant
Mustasch Silent Killer
Shinedown Attention Attention
The Agony Scene Tormentor !
Weedpecker Weedpecker III
Greta Van Fleet Anthem of the Peaceful Army !
Mentor Cults, Crypts and Corpses !
Billy Gibbons The Big Bad Blues
Dead Can Dance Dionysus !
Unearth Extinction(S)
Jean Michel Jarre Equinoxe Ifinity !
Czekam jeszcze na premierę Venom.
Jako, że ja metalu nie słucham, a nowości to tak średnio do mnie przemawiają, to powiem tak...
Podobały mi się nowe kawałki Greta Van Fleet. Zachwyciłem się Riverside. Nieco zawiodłem się na nowej płycie JMJ.
Faktycznie Greta Van Fleet udźwignęła ciężar sławy i mało tego dokonała ogromnego postępu, tworząc wspaniałe utwory na tegorocznej płycie :) Ale JMJ Cię zawiódł ? Ja katuję go z CD a w drodze gdzieś utknął winyl 8)
To nie jest tak, że jest zły. Ale jakoś czegoś mi brakuje. A przecież ja jestem fanem muzyki elektronicznej. Tyle że nadal wolę sobie włączyć np. Cello Klausa Schulze.
Cello Klausa Schulze.
To arcydzieło i nic nie może się z nim równać :)
Tak, oczywiście. :)
Ale dodałbym jeszcze, o czym zapomniałem wcześniej, że od pewnego czasu zacząłem poznawać (na razie na YT) Dead Can Dance i to chyba też jest na + w tym odchodzącym roku...
Muszę przysiąść do podsumowania, trochę tego się zebrało ;)
Widzę że prawie 500 użytkowników forum ale sami czytający. Mam co raz większą ochotę dołączenia do nich.
Dodaję do swojej listy jeszcze Venom "Storm the Gates" zagrali właśnie tak jak lubię :)
Czy ktoś chciałby jeszcze coś dodać, bo zamykam temat.
P.S.
Bertrand, sprawiłeś mi w tym roku zawód:(
No ja tu niewiele mogę dodać, jako słuchający głownie staroci. Jednak powiem jeszcze, że końcówka roku zrobiła mi fajną niespodziankę biedronkowym wydaniem "Brothers in Arms". Bardzo dobrze wytłoczone.
@WOY
Spoko, wrzucę swoje propozycje tylko jakoś ostatnio nie mam na nic czasu mając go sporo w zanadrzu ;)
Tak na szybko:
Clandestine_Blaze - Tranquility Of Death
Voivod - The Wake
Craft - White Noise And Black Metal
Marduk - Viktoria
Corpsessed - Impetus Of Death
Funeral_Mist - Hekatomb
Pig Destroyer - Head Cage
Steve Roach - Mercurius
Nordvargr - Metempsychosis
Antimatter - Black Market Enlightenment
Alice in Chains - Rainier Fog
Billybio - Feed The Fire
John Zorn - Salem
Lisa Gerrard And David Kuckhermann - Hiraeth
Obliteration - Cenotaph Obscure
Acherontas - Faustian Ethos
Suicidal Tendencies - Get Your Fight On!
Voidhanger - Dark Days of the Soul
Portal - Ion
Kriegsmaschine - Apocalypticists
ARCHGOAT - The Luciferian Crown
Mare - Ebony Tower
Manes - Slow Motion Death Sequence
Judas Priest – Firepower
In Twilight's Embrace -Lawa
Entropia - Vacuum
Nocturnal Graves – Titan
Watain - Trident Wolf Eclipse
Electric Wizard - Wizard Bloody Wizard
Yob - Our Raw Heart
Riverside - Wasteland
Lonker See – One Eye Sees Red
Rome - Hall of Thatch
Shining - X Varg Utan Flock
Pungent Stench - Smut Kingdom
cdn
Dzięki Bertrand za listę :)
Z zazdrością spojrzałem na listę Bertranda: tyle muzycznych smaczków. Bertrand! To onieśmiela.
U mnie najpierw był wspaniały film "Grande belezza" poruszający czułą nutkę naszych niespełnionych wielkich miłości i przemijania.
Kolejny raz oglądany.Scena pogrzebu ze zjawiskową muzyką.
Co to za organy!!?? Kompozytor?
Zbigniew Preisner!
10 minuta
Jak to się stało, że ja tego wcześniej nie znalazłem?
Za dużo smaczków w jednym miejscu.
PS. Tupiący po panelach kot obudził mnie po nocy i poczułem "imperatyw" napisania tej notki- chyba śniłem o swojej "grand belezzy" ;)
Zaoszczędziłem natomiast na tych płytach. Były dla mnie rozczarowujące :(
Channel Zero Exit Humanity
High On Fire Electric Messiash
Shining (Nor.) Animal
Lenny Kravitz Raise Vibration
Smashing Pumpkins Shiny & Oh So Bright 1
Black Stone Cherry Family Tree
The Skull The Endless Road Turns Dark