Dzisiaj odświeżyłem pamięć o Kingdom Come.
Ich pierwsze cztery płyty to rockowe fascynacje latami '70.
Lenny Wolf jak napisali znawcy tematu był zafascynowany twórczością Led Zeppelin, Deep Purple.
Ja polecam "Bad Image".

Prawdziwą perłą w świecie Jazz-Rockowej muzyki jest zespół Morphine.
To tylko trzech muzyków ale to co potrafią zrobić z gitarą basową, saksofonem, perkusją i klawiszami nie da się ubrać w żadne słowa.
Z powodu śmierci wokalisty(zasłabł w czasie koncertu) zespół rozpadł się pozostawiając po sobie pięć płyt.

c.d.
Można zacząć od którejkolwiek z ich płyt, polecam z czystym sumieniem każdą.

Chyba każdy z Was posiada taką listę z płytami których dostępność równa jest 0, nul, nie ma ich i koniec.
Kiedyś ta kartka była zapisana do bólu prawie cała. Dzisiaj wygląda to dużo lepiej ale tak samo jej nienawidzę.
Właśnie wczoraj zniknęła z niej kolejna pozycja Wolf Hoffmann "Classical".
Bardzo ciekawe granie metalowego gitarzysty rodem z Accept.
Hoffmann podjął się trudnego zadania czyli przetworzenia klasyki na metalową nutę.
Było ryzyko bo mogło powiać przecież nudą i płyta skazana by była na niebyt.
Jak dla mnie wywiązał się z tego zadania wyśmienicie.
Jest tak jak lubię "metalowo", fajnie aranże i kapitalna gra świetnego gitarzysty.
https://www.youtube.com/watch?v=p1-RqMdcD6Y

A tak wygląda set lista:
1.Prelude
2.In The Hall Of The Mountain King
3.Habanera
4.Arabian Dance
5.The Moldau
6.Bolero
7.Blues For Elise
8.Aragonaise
9.Solveig's Song
10.Western Sky
11.Pomp & Circumstance

Jasne, że mam taką listę. Ponad dwieście pozycji. Główne starsze pochodzenie. A to ze względu na to, że im dłużej od pierwszego wydania tym mniejsza szansa na ich wznowienie - nawet jakiś ułamek z tego udało mi się przez ostatnie dwa lata zrealizować.
Najgorsze, że szukam płyt, których z jakiś względów się kiedyś pozbyłem. I chociaż udało mi się kupić ich wznowienia, to już nie to samo... Jak Starówka w Warszawie...

Gdzie ja rozum miałem...

Nie jesteś tutaj jedyny który sobie zrobił krzywdę na własne życzenie.
Jak sobie przypomnę co sprzedałem i czego do dzisiaj w rozsądnej cenie nie mogę odkupić to muszę się napić :))))

Cytat: WOY w 31 Grudzień 2015, 10:40:06
Nie jesteś tutaj jedyny który sobie zrobił krzywdę na własne życzenie.
Jak sobie przypomnę co sprzedałem (...)

Co sprzedałem, rozdałem, czego nie odzyskałem to ... nie powiem co mnie dziś trafia ;)
Nie znam się, to się wypowiem.

Niestety, część wznowień to szmelc.
A man can never have enough turntables.

Bywa też, że wznowienia pochodzą np.: z RIHNO zawierają b.dobry mastering i dodatkowe nagrania.