Panowie, tzw. wydania  first press potrafią sporo kosztować o ile nakład był niewielki, tak samo jest z wydaniami kolekcjonerskimi ale np. 200 pln za Kata to jest juz przegięcie, zresztą nie tylko Kata. W świecie kolekcjonerskim panują jednak inne zasady ;)
No i jak pisze StaryM: "jacyś handlarze usłyszeli, że winyle to złoty interes." to i wykorzystują sytuacje, tym bardziej, że w świecie cyfrowych plików analog wraca do łask i jest moda na niego od jakiegoś czasu.
Nie znam się, to się wypowiem.

Zapraszam do Łodzi na Vinylowy Swap jest to niedziela 22 listopada klub Niebostan ul. Piotrkowska 17 w godz. 12 - 16
Może tym razem będą mieli jakieś normalne ceny.

16 kwietnia rusza Record Store Day.
"Record Store Day jest międzynarodowym świętem niezrzeszonych sklepów muzycznych oraz wydawców. Pomysł pojawił się w roku 2007 i od swojej pierwszej edycji w roku 2008 w San Francisco gdzie imprezę otworzył występ zespołu Metallica. Record Store Day stał się globalną już imprezą zrzeszającą przeszło 700 niezależnych sklepów płytowych i wydawców w USA, oraz setki jesli nie tysiące, na całym świecie.
Jest to dzień dla ludzi, którzy tworzą świat niezleżnych sklepów muzycznych - pracowników , klientów , dystrybutorow oraz djow i artystów aby wspólnie świętować unikalną kulturę "LocalRecordsStore" i ich szczególną rolę jąką odgrywają w swoich lokalnych społecznościach .
Specjalnie na RSD wydawcy przygotowują setki limitowanych edycji vinyli, CD, kaset MC oraz różnych produktów promocyjnych stworzonych wyłącznie na ten dzień"

Będąc ostatnio w Media zauważyłem, że stoisko z czarnymi płytami było całkiem zauważalne.
Ja w MM kupuję kompakty - to chyba też ostatnie takie duże stoiska płytowe w jednym miejscu.
Jaka szkoda, że człowiek nie nakupił się w złotych latach płyt wszelakich - stoiska przyprawiały o zawrót głowy w połączeniu z szybszym biciem serca - niestety, były to też u nas czasy, gdzie "albo rybki, albo akwarium". Jedna, dwie płyty w miesiącu - jak się już trafiło - to był luksus. Można dzisiaj natrafić na wiele wznowień, ale jakość wydań już jest dużo niższa do tych sprzedawanych wtedy. Myślę tu też i o opakowaniu takiej płyty, wkładce... Nie ma tej jakości co kiedyś. Nie gwarantuje tego także znany i uznany wydawca/wytwórnia.

I co koledzy, wybiera się ktoś 16 kwietnia na Record Store Day ?

Do USA? Po płyty?
A man can never have enough turntables.

Record Store Day odbywa się na całym świecie 16 kwietnia.
W naszym kraju we wszystkich miastach gdzie chciano je zorganizować, odbywają się takie spotkania.
Np: w Kielcach, Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Katowicach, Poznaniu itd.
Trzeba wiadomość o tym dniu, sprawdzić na stronie zamieszkiwanego miasta. Może i u Ciebie w Słupsku, odbędzie się to muzyczne szaleństwo:))
Czego Ci życzę.

Faktycznie w Gdańsku coś tam będzie, może się zdecyduję. W Słupsku nie - to za mała dziura jest. ;)
A man can never have enough turntables.

A sprawdzałeś na stronie internetowej miasta ?

Cytat: WOY w 15 Kwiecień 2016, 13:24:50A sprawdzałeś na stronie internetowej miasta ?
Jasne.
A man can never have enough turntables.