...czyli co słychać w muzyce rozrywkowej.

Od zawsze młodzi słyszeli od starszych, że kiedyś wszystko było lepsze. Nie to co teraz. Najbardziej dostaje się kulturze i jej systematycznie obniżanemu poziomowi. Czy tak jest rzeczywiście?

Andrew Powell-Morse wziął na warsztat teksty piosenek z ostatnich kilkudziesięciu lat. Nie zajmował się muzyką w ogóle. Skupił się wyłącznie na tekście jako najważniejszym składniku zawartym w utworze,na  słowach mających nam coś do przekazania.
Skupił się na piosenkach z pierwszych miejsc na liście przebojów Billboardu. Najlepszych z najlepszych.
Do czego doszedł w tych swoich poszukiwaniach?

"Słowa piosenek stają się coraz bardziej durne".

A postanowił to udowodnić nie na podstawie własnych odczuć lecz w sposób bardziej naukowy.
Wykorzystał do tego celu pewien program, narzędzie do przeprowadzania analizy pisania. Wgrał do programu wszystkie teksty piosenek - absolutnych hitów, które po kilka tygodni zajmowały pierwsze miejsce na liście - by uzyskać wynik w postaci czytelności (zrozumienia przekazu zawartego w tekście) dla danego tekstu piosenki. I wyszło mu, że teksty te są średnio na poziomie dzieci z pierwszej klasy :)

Wyszło mu nawet więcej.
Otóż najinteligentniejsze teksty znajdywano w gatunku country, te delikatnie mówiąc mniej - w hip hopie. Powell-Morse uważa, że to przez to iż w tym drugim pełno wszelakich słów w typie yeah i jemu podobnych.
Najwięcej piosenek z najgłupszymi tekstami pojawiło się w latach 2007-2012. To te dla sześciolatków. W innych latach było lepiej - dla... ośmiolatków.

Najmądrzejsze teksty ma w swoim repertuarze Eminem. Ich przekaz jest zrozumiały dopiero dla dziewięciolatków. Najgłupsze te od Beyonce. Wysokie notowania ma też Carrie Underwood (country), Nickelback (rock); bardzo wysokie noty za słowa uzyskała Mariach Carey (pop). Już nie rozbijając na poszczególne kategorie gatunków muzycznych na samym dole plasuje się Ke$ha...
Słowa utworów, które potrafią zrozumieć bardzo małe dzieci mają także w swoim dorobku tacy wykonawcy jak Ozzy Osbourne czy Katy Perry.

A u nas jak? Też jest ciekawie.
Pierwsze co mi przychodzi do głowy do Ich Troje. Ale także Golec uOrkiestra czy Norbi...
Nawet Maryla Rodowicz usłyszała kiedyś parę gorzkich słów po wykonaniu piosenki "Do łezki łezka" (a to przecież tekst samej Agnieszki Osieckiej)...

No cóż. Wszystko jest towarem. I ma on trafić do jak najliczniejszych odbiorców, którzy za to zapłacą. By ich zdobyć sięga się po coraz młodsze i tym samym mniej wymagające generacje klientów.



Trochę tu...
https://www.independent.co.uk/arts-entertainment/music/news/lyrics-for-billboard-no-1-singles-have-average-reading-level-of-an-8-year-old-10260029.html

A ja postanowiłem sprawdzić co innego...

W całej dotychczasowej historii ludzkości najczęściej spotykanym słowem w tekstach absolutnie wszystkich piosenek świata było słowo: miłość. Pojawiło się ono aż 9 458 658 427 razy.
Ale to było i do przewidzenia. Ale co w takim razie znajduje się na miejscu drugim...?
Zastanówmy się.
:)

Chyba już wszystko jasne... :)