>StaryM
Też sobie zapuściłem staroć. A Ty cały czas Dire Straits?

Tak. Od paru dni mam return to past. ;)
Choć nie tylko Dire Straits. Dziś słuchałem:



Przyznam, że to jest jedyna płyta Nirvany, którą jestem w stanie znieść, ba nawet lubię.
Niestety w wersji cyfrowej to wszystko. ;)
A man can never have enough turntables.

#242 17 Sierpień 2014, 18:00:26 Ostatnia edycja: 17 Sierpień 2014, 18:03:32 by WOY
Z grunge to bardziej Stone Temple Pilots dwie pierwsze.

Zainspirowałeś mnie i teraz zapuszczam polskie Illusion piękna płyta. Tak starannie i dobrze wydanego CD dawno nie kopiłem.   

No i bez kłopotu wiem o czym śpiewają ;D

StaryM aleś mi grungowy wieczór zorganizował teraz zapuszczam Smashing Pumpkins

Mam gdzieś ich jakieś nagrania... :)
A man can never have enough turntables.

Koniecznie odszukaj fantastyczna atmosfera, klimat tej płyty zabija.

A ostatnio wznowili to na 4 winylach i wygląda tak:

Jak na razie znalazłem w rupieciarni album "Adore". Jest parę fajnych kawałków, ale chyba to jednak nie moja bajka. ;)
A man can never have enough turntables.