Kiedy Grace Slick napisała "White Rabbit" pod koniec 1965 roku, nigdy nie wyobrażała sobie, że ta piosenka utoruje drogę do psychodelicznego rocka i inspirować będzie kilka pokoleń ołowiu wokalistek rockowych, w tym Pink, która wykonuje go w nowym filmie "Alicja po drugiej stronie lustra ".
Tak zaczyna się ciekawy wywiad w The Wall Street Journal. A "White Rabbit" zespołu "Jefferson Airplane" to dziś faktycznie nie tylko wielki przebój pokolenia Woodstock, ale i nieśmiertelny wręcz motyw wykonywany przez wiele rockowych gwiazd taki, jak np. "Summertime" Gershwina".
Grace Slick wspomina dziś, że muzycznie była wtedy pod wielkim wpływem ludowej muzyki hiszpańskiej i zakochana była w hipnotycznym rytmie "Concierto de Aranjuez", nic więc dziwnego, że "White Rabbit" ma oczywiste korzenie kojarzące się z tym utworem oraz z "Bolerem" Ravela, z którego wzięła się ta narastająca psychodeliczna atmosfera.
Tekst jest zaś oczywistym odwołaniem do w pewnym sensie również "psychodelicznej" powieści Lewisa Carrolla "Alicja w krainie czarów".
One pill makes you larger
And one pill makes you small
And the ones that mother gives you
Don't do anything at all
Go ask Alice
When she's ten feet tall

And if you go chasing rabbits
And you know you're going to fall
Tell 'em a hookah smoking caterpillar
Has given you the call to
Call Alice
When she was just small

When the men on the chessboard
Get up and tell you where to go
And you've just had some kind of mushroom
And your mind is moving low
Go ask Alice
I think she'll know

When logic and proportion
Have fallen sloppy dead
And the White Knight is talking backwards
And the Red Queen's "off with her head!"
Remember what the dormouse said;
Feed your head
Feed your head
Grace Slick to przedstawicielka pokolenia "dzieci kwiatów", które w swoje życie wprowadziły doświadczenia z narkotykami, a książka Lewisa Carrolla - jej zdaniem - była metaforą lat 60 i metaforą narkotycznych odlotów.
Jedno z najbardziej znanych wykonań tej piosenki pochodzi z festiwalu Woodstock.