Objawienie. Ich debiutancki album sprzedał się w ilości 30 milionów egzemplarzy.

W historii muzyki to jedyny taki przypadek.
Kiedy komuś odebrano przyznaną wcześniej nagrodę Grammy...



W latach 80-zdobyli największą popularność, pieniądze - to dopiero dekady przyszłe.
Zaczynali melodyjnie, popowo, by następnie przeskoczyć bardziej ku brzmieniom rockowym.
Aż tu nagle... Jak grom z jasnego nieba... Ludziom opadły szczęki - co to za... "disco" jakieś ma być?!
Potem było tylko jeszcze... gorzej. Bo pani Beta biła się w piersi i przysięgała, ze to nie żadne disco tylko najprawdziwszy protest song wymierzony w Jaruzelskiego. Bo przecież "Józek, nie daruję Ci tej nocy..."

(teraz się tego tak może i nie odbiera, ale wtedy to była kicha)


Zespół Coldplay oraz Joe Satriani, wirtuoz gitary i ceniony muzyk sesyjny.

Dogadali się...


#3 18 Styczeń 2020, 11:44:45 Ostatnia edycja: 18 Styczeń 2020, 11:53:11 by Darion
Wytwórnia fonograficzna Mayimba Music złożyła pozew w sądzie przeciw piosence "Loca" Shakiry. Przedmiotem dochodzenia była wyłącznie wersja hiszpańskojęzyczna. Artystce zarzucono kradzież piosenki "Loca con su tiguerre" Ramona Ariasa Vasqueza wydanej właśnie przez tę wytwórnię. Po dwuletnim procesie nowojorski sąd przyznał rację firmie.
Ale wyraźnie zaznaczono, że jak już mowa o plagiacie, to wyłącznie o "plagiacie pośrednim". Nie jest to bezpośrednia kradzież czyjejś własności. Historia tego utworu jest ciekawa.
Otóż wspomniana Shakira dostała ten utwór od Eduardo Bello (znany jako raper El Cata), a ten nie wspomniał jej, że (nadal się tego wypiera) "zapożyczył" go sobie właśnie od Ramona Ariasa Vazqueza. Loca Shakiry ujrzała swiatło dzienne 15 lat po oryginale a sam El Cata w dodatku robił w nim jeszcze chórki :)