Cytat: XYZPawel w 09 Wrzesień 2014, 20:20:37
sęk w tym, że nie ma potrzeby tworzyć wyspecjalizowanego urządzenia do tak banalnego sygnału jak audio :) PC jest równie dobry jak DACi za pierdylion USD :)
Pod warunkiem, ze mu zasilacz nie sieje. Kiedyś używałem starego maca (ibooka jeszcze na g4) i miałem zamiast oryinalnego zasilacza jakaś podróbę. Brzęczało jak diabli dopóki nie wymieniłem zasilacza na inny. Konwerter usb/spdif z izolacja galwaniczną załatwił problem do końca.

To właśnie miałem na myśli. Zwykły blaszak i zwykły zasilacz do blaszaka to nie jest dobre towarzystwo do audio.
A man can never have enough turntables.

Kwestia doboru flakow, ale przecież Stary to wszystko to komputery :) wiec w czyn nagle widzisz problem? :P

Cytat: XYZPawel w 09 Wrzesień 2014, 23:48:41Kwestia doboru flakow, ale przecież Stary to wszystko to komputery :) wiec w czyn nagle widzisz problem? :P
Dlaczego nie czytasz, co inni piszą?
Problem właśnie w zasilaniu. W swoim komputerze audio mam zasilacz typu Pico PSU z transformatorem w osobnej obudowie, do komputera trafia już 12V wyprostowane i odfiltrowane. Z tego komputera mogę wyprowadzić sygnał analogowy. Z blaszaka wyprowadzisz go razem ze śmieciami.
Elementarnie proste.
A man can never have enough turntables.

Stary, no Ty nie czytasz co piszą inni, pisałem Ci ze nie musisz wyprowadzać śmieci z blaszaka, zdarza sie, ale nie jest żadna reguła. Gdyby tak było, to nie byłyby możliwe karty o SN 116 dB. Musiałes mieć pecha, ale nie rozciągaj tego na wszystkich ludzi...

Problem może również polegać na tym, że sianie nie musi odbywać się na drodze usb-konwerter-dac-wzmacniacz. Zasilacz może śmiecić też do sieci energetycznej. I to w sposób trudny do opanowania.
Celują w tym zamienniki zasilaczy do laptopów (i to nie tylko do mojego stareńkiego ibooka) :)

W takim przypadku taki zasilacz będzie śmiecił do każdego urządzenia wpiętego do sieci, także do tych audiofilskich :))

W każdym bądź razie z poprzednią płytą główną nie miałem żadnego siania, a z obecną, czasami są zakłócenia od HDD (czyli to problem z płytą, a nie zasilaniem, a obydwie płyty są wypasione), na tyle rzadko (i tylko w jednym kanale), że nie chce mi się z tym nic zrobić, ale dzisiaj wepnę nową kartę to się przyjrzę problemowi :)

Cytat: XYZPawel w 10 Wrzesień 2014, 08:52:58W takim przypadku taki zasilacz będzie śmiecił do każdego urządzenia wpiętego do sieci, także do tych audiofilskich
Dlatego potrzebne są tym urządzeniom porządne "filtrujące" kable zasilające bo zasilacze urządzeń audiofilskich słabo radzą sobie z zakłóceniami (tak są projektowane ;)).
Cytat: XYZPawel w 10 Wrzesień 2014, 08:52:58W każdym bądź razie z poprzednią płytą główną nie miałem żadnego siania, a z obecną, czasami są zakłócenia od HDD (czyli to problem z płytą, a nie zasilaniem, a obydwie płyty są wypasione), na tyle rzadko (i tylko w jednym kanale), że nie chce mi się z tym nic zrobić, ale dzisiaj wepnę nową kartę to się przyjrzę problemowi
Czyli obudowa wpływa na brzmienie ?

Cytat: Lech36 w 10 Wrzesień 2014, 10:36:36Czyli obudowa wpływa na brzmienie ?

? chyba płyta główna, i nie na brzmienie tylko na zakłócenia ;)

Cytat: XYZPawel w 10 Wrzesień 2014, 11:15:32? chyba płyta główna, i nie na brzmienie tylko na zakłócenia
Organizm mnie zwiódł podczas czytania i zrozumiałem co innego. Tak to jest z tymi naszymi niedoskonałymi organizmami. Tylko audiofile tego nie widzą i nie słyszą :).