Muszę pochwalić się Wam postępami przy pracach nad pokojem.
Idzie to jak po grudzie bo cierpię na straszliwy brak czasu. Tylko praca i praca.
Jednakże w dniu dzisiejszym zakończyłem montaż instalacji elektrycznej wraz z oświetleniem.
Jestem z siebie dumny choć dzisiaj popieścił mnie delikatnie prąd :)
Od jutra zaczynam prace porządkowe, trzeba wyp... całą graciarnię i znaleźć inne miejsce na te skarby.
Rodzinie zapowiedziałem, że nie życzę sobię jakichkolwiek ingerencji w moją koncepcję i o dziwo nikt nie protestował. Czteroletni syn dodał tylko, że możnaby tam zrobić też kino więc kto wie może kiedyś dojdzie jakiś projektor i ekran.

Brawo dla syna. Dobry pomysł. No ciekaw jestem jak wyjdzie cały ten projekt. Trzymam kciuki.

Też mocno Ci kibicuję.
Myślę że koncepcja kina i stereo jest idealna. Ekran poprawi akustykę za głośnikami.
Obstaję jednak przy opcji węższej ściany.


Ja również skłaniam się ku węższej ścianie ze względu na odległość słuchacza od kolumn.

Właśnie skończyłem malowanie ścian.
Przy nakładaniu drugiej warstwy farby spier... mi się agregat. Musiałem kończyć ręcznie a ściany to stare, nieregularne cegły z wykruszonym już spoiwem, masakra.
Jak dobrze pójdzie to jutro kupię płyty podłogowe i może zamontuję półki.
Pozostanie mi troszkę wykończeń farbą olejną.
Prowadzę pralnie dywanów i pozostało mi po klientach kilka dywanów i wykładzin więc coś dobiorę:)
Aha, spaliłem też dzisiaj transformator od oświetlenia więc jeszcze muszę go wymienić.
Żywię ogromną nadzieję, że w przyszły weekend rozpocznę pierwsze odsłuchy, choć jak znam życie to pewnie czasu mi zabraknie.

Trzepnij jakieś foty, nawet telefonem.

W telefonie mam aparat do dupy więc przy tym oświetleniu nawet nie ma sensu.
Poza tym brak podłogi (klepisko) psuje jakikolwiek efekt.
Obiecuję, że jak pojawi się tylko podłoga zamieszczę fotki.

Panowie i Panie najdeszła wiekopomna chwila  ;D.
To jeszcze nie efekt finalny ale takie 70 %.
Brakuje trochę kosmetyki w postaci domalowań kilku szczegółów, zamontowania dwóch kotar mających spełniać rolę wytłumień i prawdziwych standów.
Do tej pory kolumienki stały na komodzie więc zmontowalem na szybko z tego co miałem pseudo stojaczki gdyż już nie mogłem się doczekać  ;D.
Efekt wizualny jak i dźwiękowy przeszedł moje oczekiwania.
Fotki tego nie oddają ale jak przygasi się światło włączy muzykę to jest się w niebie.
Tzn. nie wiem czy to niebo bo jestem pod ziemią, jedną kondygnację od pozostałej rodziny.
Stare cegły (dom ma ponad 100 lat) robią niesamowity klimat, aż nie mogę uwierzyć, że kiedyś pomieszczenie to służyło do przechowywania węgla, ziemniaków itd.
Koniec piep... i daję fotki, pozdrawiam.

c.d.

Światełka, stare radio na półce, dwa wina z górnej półki, ścianki wyglądają super no i te sklepienia półokrągłe, dawno takich nie widziałem, półki z książkami - nirwana jak nic. A tam z boku to co to za piec ? do czego?