Pora zacząć wypełniać poszczególne działy, a skoro dziś i tak wciąż siedzę przy komputerze, to napiszę kolejny wątek.
Miałem Yaqina dość długo, ponad miesiąc. Napisałem na jego temat dość obszerną recenzję tutaj. Jednak nie napisałem takiej wprost szczerej prawdy w ocenie wzmacniacza. Mój ówczesny lampowiec na KT66 był od Yaqina lepszy i to pomimo lat i używanych lamp. Potem powiozłem Yaqina za granicę i został skonfrontowany z kilkoma modelami tranzystorowych NADów. I nie wyszedł z tych potyczek zwycięsko.
Przy czym od razu zaznaczam, że to były niewielkie różnice, nic w stylu Radmor kontra Szarotka. To nie jest zły sprzęt, ale kosztował 2,5 tysiąca, a za te pieniądze można dostać coś używanego z półki sporo wyższej. To jest oczywiście moja opinia subiektywna.
Natomiast imponował mi zaczepno-obronny pilot. Doskonały, gdy ktoś ma małe dzieci. Zęby połamią, a nie pogryzą. ;)
A man can never have enough turntables.

Ano tak właśnie jest - Yaqiny to cieniasy i tyle. Sam mam ms34, czyli bardzo podobną konstrukcję i choć w tej cenie (~2000zł) ciężko jest kupić coś sensownego, nawet z drugiej ręki - to nie ma co wciskać ludziom kitu, że to gra nie wiadomo jak dobrze.
By zaczęło grać to przyzwoicie (oczywiście pomijając ograniczenia wynikające z zastosowanych lamp: PP EL34 chyba nigdy hiendem nie będzie) sporo trzeba w nim grzebać -  wymiana lamp na NOSY i kondów w sygnale na nie wiele się zda, bo poprawiać trzeba jeszcze sporo innych rzeczy. W moim wzmacniaczu z oryginalnego urządzenia została tylko obudowa, podstawki na lampy i trafa :D Traf nie ma sensu wymieniać bo koszt solidnych traf przewyższa całego yaqina (te co są oryginalnie, wcale nie są takie złe - wymiana na Ogonowskiego, niekoniecznie da wymierną do poniesionych kosztów korzyści).
Przeróbka tego wzmacniacza, polegająca na wymiane wszystkich elementów to gra warta świeczki, bo koszt ok 200-300zł (w zależności od jakości elementów z czego 100zł to potencjometr) to nie są duże pieniądze, a poprawa jest na prawdę spora.

Sam napisałem 7 stronowy poradnik w wordzie, ze zdjęciami jak krok po kroku go zmodyfikować. Miałem ten poradnik opublikować na AS, ale atmosfera która tam panowała zniechęciła mnie do dokończenia tego tekstu i opublikowania go. Gdyby ktoś chciał pogrzebać w tym urządzeniu (w Yaqinie MS34D lub MS20L - drobne róznice które między nimi wystepują tylko w przedwzmacniaczu, choć oba grają diametralnie różnie) mogę wysłać na PW lub maila(plastik1989malpatlen.pl) ten tekst, a jak będzie spore zainteresowanie, to przysiądę i dokończę kompletny poradnik. Pozdrowienia.
Netykieta przedłuża Palantowi fleta...

Cytat: plastik1989 w 09 Maj 2014, 22:02:24
Miałem ten poradnik opublikować na AS, ale atmosfera która tam panowała zniechęciła mnie do dokończenia tego tekstu i opublikowania go.
Niezły pomysł. Prędzej czy później zrobimy tutaj taką bazę manuali różnych, będzie na to specjalny katalog i ludzie będą mogli sobie pobrać. Zachęcam do dokończenia. Publikacja oczywiście nie w wordzie ale w PDF.
A man can never have enough turntables.