Dzisiaj się wkurzyłem. Cały czas słyszę od rodziny " za drogo, za głośno" ogólnie za. Sprowadziłem żonę, mamę i córkę do mojej piwniczki i włączyłem intro " money for nothingh".  Te 30 sekund wystarczyło by mieć święty spokój. Z przyjemnością obserwowałem jak opadają im szczęki. Chyba mam spokój na pewien czas.
P.S.Syn już wiedział co knuję.

Cóż ciężkie jest życie melomana jeśli jego pasji nie podziela reszta domowników. Najważniejsze to znaleźć sposób na rozwiązanie tego problemu. Jednym się udaje a innym niekoniecznie.
Ale wyobraź sobie taką sytuację że wszyscy stoją w kolejce do słuchania a piwniczka jedna i co wtedy ?
To już lepiej wysłuchiwać marudzenia.

#2 28 Listopad 2020, 19:16:12 Ostatnia edycja: 28 Listopad 2020, 19:18:25 by porlick
Dlatego niestety, główny system mam w salonie i skazany jestem czasem na wysłuchanie wycia Bajora czy inne pitolenie puszczane przez żonę. Na szczęście nie słucha "jedynie słusznej politycznie" muzyki.
Nie muszę za to wysłuchiwać marudzenia, jak czasem coś zmienię, jak niedawno kolumny ;)

Cytat: WOY w 28 Listopad 2020, 18:59:07
Ale wyobraź sobie taką sytuację że wszyscy stoją w kolejce do słuchania a piwniczka jedna i co wtedy ?
Wyobraziłem sobie, i aż się spociłem że strachu.
To byłoby straszne.

#4 29 Listopad 2020, 10:51:31 Ostatnia edycja: 29 Listopad 2020, 11:01:43 by WOY
Cytat: MWisniewski w 29 Listopad 2020, 08:02:36
Cytat: WOY w 28 Listopad 2020, 18:59:07
Ale wyobraź sobie taką sytuację że wszyscy stoją w kolejce do słuchania a piwniczka jedna i co wtedy ?
Wyobraziłem sobie, i aż się spociłem że strachu.
To byłoby straszne.


Mój kolega z pracy właśnie tak od czasu do czasu cierpi.
On słucha rocka progresywnego i jazzu, żona disco a córka rapu (z resztą tak jak i moja).
Tylko moje dziecię jest mniej wymagające i słucha na Microlab podłączonym do PC.
A żona pochłania "tonami" książki co również nie jest pomocne podczas słuchania.

Cytat: WOY w 29 Listopad 2020, 10:51:31A żona pochłania "tonami" książki co również nie jest pomocne podczas słuchania.
Y... znaczy szelest kartek ci przeszkadza?
A man can never have enough turntables.

Może dodatkowe tony książek walające się po pokoju zaburzają jego adaptację akustyczną?

 ;D ;D ;D trafiliście obydwaj. Co za przenikliwość  :)

Cytat: porlick w 30 Listopad 2020, 07:20:12Może dodatkowe tony książek walające się po pokoju zaburzają jego adaptację akustyczną?
O tym nie pomyślałem.
Cytat: WOY w 30 Listopad 2020, 16:10:52;D ;D ;D trafiliście obydwaj. Co za przenikliwość 
No to tylko patrzeć, jak zaczniesz kable słyszeć :D

PS. Kup żonie Kindle'a. Wszystkie papierowe książki można wynieść do piwnicy. No i przewracanie stron nie generuje dźwięku. :D

A man can never have enough turntables.