Technics SL - 1000 R

Serce gramofonu bazuje na ulepszonym bezrdzeniowym silniku z napędem bezpośrednim, który został opracowany dla modelu SL-1200G wprowadzonego na rynek w 2016 roku. Dwucewkowy, bezrdzeniowy silnik napędu bezpośredniego z podwójnym wirnikiem, który został zaprojektowany od podstaw specjalnie do tego celu, ma cewki po obu stronach 12-biegunowego i 18-cewkowego napędu oraz wystarczająco duży moment obrotowy, aby napędzać talerz o dużej masie (około 7,9 kg). Przesunięcie cewek o 60 stopni po obu stronach poprawiło sztywność podstawy, tłumiąc drobne wibracje i redukując samoindukcyjność. Te udoskonalenia zapewniły stabilne obroty o kołysaniu i drżeniu mniejszym niż 0,015%, co jest uważane za granicę pomiaru. Również łożyska oporowe wspierające talerz o dużej masie wykorzystują specjalny plastik konstrukcyjny, aby zapewnić zarówno wysoką sztywność, jak i niezawodność.
Silnik opracowany dla modelu SL-1200G posłużył jako platforma dla silnika z napędem bezpośrednim. Podwójna cewka, wzmocnione łożyska oporowe i rama o zwiększonej sztywności umożliwiły stabilizację silnika z nisko położonym środkiem ciężkości. Umieszczenie dwóch ciężarów ze stali nierdzewnej o wysokiej sztywności i wysokim ciężarze właściwym w dolnej części ramy umożliwiło zachowanie sztywności i nisko położonego środka ciężkości. Zapobiega to niepożądanym drganiom i pomaga uzyskać niesamowitą precyzję obrotów oraz poprawić stosunek sygnału do szumu.
Mosiężny talerz gramofonu o grubości 10 mm wyposażono dodatkowo w ciężary z wolframu, które mają wyjątkowo wysoką masę właściwą i są trudne do obróbki. Masa mosiężna jest laminowana na odlewanym ciśnieniowo aluminium, dając talerzowi całkowitą wagę wynoszącą około 7,9 kg i masę bezwładności około 1 tony/cm. Amortyzująca guma do tłumienia niepożądanych drgań jest również przymocowana do tylnej powierzchni, tworząc 3-warstwową konstrukcję i osiągając wysoką sztywność oraz doskonałe właściwości tłumienia drgań.
Aby umożliwić ramieniu precyzyjne śledzenie zapisanych ścieżek, firma Technics tradycyjnie używała uniwersalnego ramienia typu S z lekkiej rurki magnezowej o wysokim tłumieniu, które zapewnia równowagę statyczną. Kardanowa konstrukcja zawieszenia wykorzystuje łożyska o wysokiej precyzji. Wysoko wykwalifikowani japońscy rzemieślnicy zajmują się montażem całości i regulacją w celu osiągnięcia wysokiej czułości ruchu początkowego, aby precyzyjnie śledzić rowki płyty. Do wewnętrznego okablowania używana jest miedź beztlenowa OFC, więc sygnał muzyczny przekazywany z wkładki nie jest tłumiony, a energia muzyczna nagrana na płycie nie jest tracona, co daje bardzo żywe dźwięki.

To tyle ze strony producenta.
Cena 69 900 pln.

Dane techniczne :

Napęd bezpośredni (direct drive)
Silnik
                            Bezszczotkowy silnik prądu stałego
Prędkości obrotowe
                             33 1/3, 45, 78 obr./min
Zakres regulacji
                            ±16 %
Początkowy moment obrotowy
                            0,39 N・m / 4,0 kg・cm
Kołysanie i drżenie
                            0.015 % W.R.M.S.
Talerz gramofonu
                            Połączony mosiądz i aluminium odlewane ciśnieniowo
                            Średnica: 323 mm
                            Waga: około 7,9 kg (łącznie z matą gramofonową)
Waga
                            ok. 40.2 kg.

Cytat: Dr Dur Brzuszny w 15 Wrzesień 2019, 11:31:00
Tak, bardzo lubię być dosłowny. Pięknie dziękuję za wyjaśnienie problematu na przykładzie. Na szczęście nikt nie wciska na siłę tego dupiastego badziewia, więc na razie możemy spać spokojnie.

A ktoś tutaj pisał o wciskaniu na siłę, coś przegapiłem?
Nie znam się, to się wypowiem.

#13 15 Wrzesień 2019, 13:46:30 Ostatnia edycja: 15 Wrzesień 2019, 13:53:10 by Dr Dur Brzuszny
Nie zrozumieliśmy się. Ponieważ nikt nam tego badziewia nie wciska na siłę, jego obecne ceny możemy mieć w dupie, a pretensje o ich wielkość, kierować na Berdyczów. Tak miało być.

Technics złoto - srebrny... Poważny zawodnik za poważną cenę. Wolfram robi robotę, a moment bezwładności talerza robi piorunujące wrażenie.

GM

Masz rację nie zrozumieliśmy się. Na szczęście możemy wyrażać opinie, eot.
Nie znam się, to się wypowiem.

Auu z ceną trochę przesadzili, chociaż tak naprawdę należałoby się wypowiedzieć dopiero po obejrzeniu i choćby krótkim przetestowaniu gramofonu. Mocno przypomina mi to konstrukcje jak Reloop Turn 5, którego cena w Polsce to jakieś 2700zł

Trafiała się niebywała okazja więc podjąłem wyzwanie i od połowy marca jestem właścicielem nowego Technics SL 1500 C.

Gramofon był bardzo starannie zapakowany i zabezpieczony przed ewentualnym uszkodzeniem go przez kuriera.

Złożenie go zabiera kilkanaście minut a znajdująca się na wyposażeniu wkładka Ortofon 2M RED zamontowana już do headshela, pozwala na natychmiastowe odtwarzanie.
Są jednak plusy i minusy tej inwestycji o czym za chwilę.

Plusy

- staranność wykonania
- pokrywa i zawiasy (zdejmowana, piękny przezroczysty akryl)
- trzymanie obrotów
- bardzo dobrej jakości wbudowany przedwzmacniacz (odłączany przełącznikiem)
- zamontowana wkładka (Ortofon 2M RED)
- wyłącznik krańcowy ramienia (odłączany przełącznikiem)
- odłączane kable
- mimo wszystko cena w porównaniu do tego co oferują inni producenci

Minusy

- stopki
- fabryczne ustawienie wkładki (po prostu jest przykręcona do headshella)
- wyłącznik krańcowy (niedokładnie wyregulowany, potrafi wyłączyć płytę przed jej
  końcem)

Tak jak już napisałem wcześniej, gramofon po wyjęciu go z pudła, jest dziecinnie prosty do złożenia.
Jest jednak kilka niuansów o które trzeba zadbać aby prawidłowo zadziałał.

Niestety trzeba zakupić taki mały przymiar do ustawiania przesięgu i przenośny stroboskop do sprawdzenia obrotów.

Ponieważ ramię Technicsa nie przechodzi ponad szpindlem, trudno jest ustawić przesięg. I właśnie do tego służy ten przymiar ale nie tylko. Pokazuje on również miejsce gdzie powinien znajdować się grot diamentu.
Co ciekawe że po takich regulacjach, przyklejając rysik do wkładki (już przykręconej do ramienia) i sprawdzając ustawienia na szablonie nie potrzeba wprowadzać żadnych korekt.
Całkiem fajny wynalazek :)

Kolejny niewielki problem przynosi elegancko wykonany talerz gramofonu (jest wykonany bez oznaczeń dla 50/60 Hz). Chcąc mieć audiofilski spokój, musiałem kupić taki mały ręczny stroboskop i sprawdzić stabilność obrotów.