Popularne wkładki. Warto zebrać trochę informacji na ich temat.
Oto pierwsza: często pojawia się pytanie o wymienność igieł w serii 1000 (1006, 1012, 1022, 1042). Otóż cała seria posiada wspólny, identyczny korpus, do którego pasują wszystkie igły. Informacja jest pewna, albowiem uzyskałem ją od oficjalnego polskiego dystrybutora, który zweryfikował ją u Goldringa.
Potwierdziła się również u mnie - przesiadłem się bezboleśnie z G 1006 na G 1012. Na razie igła się wygrzewa - refleksje na jej temat wrzucę za czas jakiś.

1012 i 1042 także spokojnie wzajemwymienne:) Sprawdzone.

Szkoda tylko, że igła kosztuje prawie tyle, ile cała wkładka danego modelu...

Na G 1012 jest prawie 300 zł różnicy. To chyba nieźle?

300 zł body, 1000 zł igła - dysproporcja jest.

Przyznam, że relacja ceny samej igły (Goldring 1042) do ceny nowej wkładki jest lekkim przegięciem. W przyszłości się zastanowię czy całkiem nie dać sobie spokój z Goldringiem na rzecz mniej cwaniackiej firmy.
Za nową wkładkę płaciłem 1100 zł 3 lata temu. Teraz przeszło 1500 a sama igła 1200. Przez 3 lata chyba nie było takiej inflacji i wzrostu kursu funta do zł.

Cytat: Conan Librarian w 19 Maj 2014, 09:50:09W przyszłości się zastanowię czy całkiem nie dać sobie spokój z Goldringiem na rzecz mniej cwaniackiej firmy.
Przegięcie to jest, nie powiem.  Chociaż wspólne body dla czterech igieł to jest atut. Ja na tym zyskałem.
Nie bardzo siedzę w temacie wkładkowym. Kto jeszcze robi  wkładki z wymiennymi igłami?

Np. Ortofon, seria OM 5, 10,20,30,40.

Też mają wspólne body?