Temat wątku chciałem poświęcić powracającej modzie na granie muzyki nawiązującej do tej sprzed lat.
Tyle się dzieje na rynku muzycznym że czasem mam obawy czy czegoś nie przegapię.
Nie jest żadnym odkryciem stwierdzenie że - moda kołem się toczy. Oczywiście nie może to ominąć i muzyki. Mamy obecnie taki trend do wspominania tego co działo się w latach '60 i 70' ubiegłego wieku.
A działo się wówczas że ho-ho.
I tak, swoją wielką fascynację np: Led Zeppelin podkreślają takie zespoły jak Scorpion Child lub Greta van Fleet.
Natomiast dokonaniami Janis Joplin wyraźnie zainspirowani są: Blues Pills lub Pristine.
I cieszy fakt, że są to bardzo młodzi ludzie, którzy wybili się nie dzięki naśladownictwu, tylko dzięki wielkiemu talentowi do tworzenia muzyki.

Huxley Would Approve - trzech panów tworzących ten zespół, gra muzykę niczym Pink Floyd. Jeśli dalej będą w tak dobrej formie jaką zaprezentowali na swoim debiucie, to klimat płyt Watersa i Pink Floyd z lat '70 pozostanie z nami na długo.

W muzyce klasycznej pewne nawiązania, czy też "mody" na określone formy lub instrumentację były od dawna. Sobie myślę, że być może muzyka połowy XX wieku zaczyna być klasyką. Rock'n'roll, klasyczny rock, rock symfoniczny. Może stąd właśnie pochodzi fascynacja młodych muzyków? Że - dajmy na to - Led Zeppelin, czy Pink Floyd to dziś już jak Beethoven, czy Wagner? ;)
A man can never have enough turntables.

Śmiała teza ale mi bardzo odpowiada :)
Moi "bogowie" w roli takich tuzów jak Beethoven czy Wagner, bezcennie piękne.

Zastanawiam się natomiast, ile razy to koło mody będzie się musiało obrócić, aby to co dzisiaj się tworzy zostało klasyką gatunku.



Cytat: StaryM w 02 Styczeń 2018, 22:35:09Led Zeppelin, czy Pink Floyd to dziś już jak Beethoven, czy Wagner? ;)
A nie przeceniasz młodzieży? Ilu maturzystów jest w stanie powiedzieć coś o Beethovenie lub Wagnerze bez sięgania po komórkę? Ilu wymieni z pamięci po trzy kompozycje?
Dość regularnie chodzę na koncerty i za każdym razem czuję się na sali jak szczeniak bo tam średnia wieku to już mocno emerytalna jest.
W Polsce klasyka jest równie  popularna jak czyste męskie obuwie [emoji20]


Wysłane z mojego ASUS_Z017D przy użyciu Tapatalka

[emoji377]

Cytat: vasa w 03 Styczeń 2018, 17:36:22W Polsce klasyka jest równie  popularna jak czyste męskie obuwie
Nie da się ukryć. Z tym, że nie miałem na myśli tylko Polski. Są jednak kraje, w których edukacja (także muzyczna) wygląda lepiej. ;)
A man can never have enough turntables.

#6 04 Styczeń 2018, 15:01:15 Ostatnia edycja: 04 Styczeń 2018, 15:03:28 by WOY
@ vasa
Bądź łaskaw nie śmiecić mi tu w wątku polityką, będę wdzięczny.

@StaryM
Proszę usuń to zdjęcie, będę również wdzięczny.

Cytat: WOY w 04 Styczeń 2018, 15:01:15Proszę usuń to zdjęcie, będę również wdzięczny.
Akurat usunięcie zdjęcia byłoby tylko cenzurą, więc wyodrębniłem post do osobnego wątku "Kultura a muzyka", bo wbrew pozorom temat nie jest błahy. ;)
A man can never have enough turntables.

Greta Van Fleet debiutuje dzisiaj swoim najnowszym dziełem pt. "Anthem Of The Peaceful Army".
Jest klimat, jest duch lat '60 i dopadłem to dzisiaj na analogu za 69 pln.
Polecam.

Trudno w tej toczącej się kołem modzie na granie, nie wspomnieć o australijskim JET. Słychać w ich muzyce echa The beatles, The Rolling Stones. To również bardzo utalentowani muzycy. Tworzą muzykę w urzekających harmoniach z raz delikatnym, raz zadziornym wokalem. Wydali trzy pełne płyty. "Get Born" z 2003, "Shine On" z 2006 i "Shaka Rock" z 2009.
W zasadzie można polecić każdą, wyśmienite granie młodych głodnych sławy artystów :)